reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

A tutaj urodzinowa panna:
547183_631758580170599_1375711190_n.jpg


3-latka:
73557_696925073657304_1525175288_n.jpg
 
reklama
hejka dziewczyny!

jutro śmigam do zakaźnika bo dzisiaj znowu wyniki przysłali, więc jde po receptę na kolejną turę antybiotyku bleeeee ale jeszcze tylko trochę i koniec tego świństwa


Lilijanna
hehe i o ktorej wyszlaś z kuchni? :-) ja tak ostatnio szalałam z syropem z malinek... ale na zimę jak znalazł więc nie szkoda aż tak bardzo tego czasu :-)

mls to super masz ze tak Was odwiedzają, zawsze jakoś tak weselej nie? a mała jest świetna taka radosna :-)
 
Witajcie,
Anecia nie zauważyłam żeby mi się przetłuszczały szybciej ale ja włosy myję codziennie, więc i tak nie robi mi to różnicy ;-) obecnie w Rossmannie jest jedwab jeszcze taniej niż w Biedronce.
Lilijanna oj szalałaś, szalałaś ale same pyszności masz :-)
Lea co z tym psychologiem??
mls udanego pobytu w Polsce!
U nas czas szybko leci. W weekend strasznie źle się czułam, M zabrał Marcina i pojechali do dziadków. Wrócili w pn, ja miałam odpoczynek, a i Mały się pobawił z dzieciakami. Ogólnie, to pierwsza wyprawa bez mamy i nawet o mnie nie pytał :szok: co będzie, jak trochę podrośnie:baffled: jak wrócili to mocno się do mnie przytulił, potem też położył się obok i się przytulał i pytał czy tęskniłam :-) Mój mały synek był dwa dni beze mnie...ale dobrze mi to zrobiło....wczoraj był na basenie i bardzo był zadowolony. Dziś też mają jechać, bo w zeszłym tyg nie jeździli, bo zepsuł się autokar. W sobotę zjedzie się trochę gości ale to i tak tylko garstka, bo 9 osób z rodzinki. I dodatkowo 6 miejscowych...ech będzie ludzi....oby pogoda dopisała. Tort zamówiony, bo nie kuszę się na robienie samej....
 
Lea też uważam, że psycholog to dobry pomysł. Pomoże Ci spojrzeć na całą sytuację z pewnego dystansu i poszukacie razem rozwiązań. No nic strasznego, a warto dać sobie i dzieciakom pomóc. Ja, mimo, że jestem pedagogiem, to korzystałam i nadal korzystam ze wsparcia koleżanki - psychologa, bo niektórych rzeczy nie zauważam, jak jestem w centrum zamieszania.

Lilijanna, przetwory to super sprawa! :tak: ja pierwszy raz w życiu wpadłam w szał wekowania. Porobiłam dżemy, wiśnie do herbaty, soki i kompoty, ale te ostatnie już mi powypijali :baffled: dziś biorę się za przecier pomidorowy i leczo..

U nas spokój i cisza. Aleksander ma fazę "czy mnie też oddacie", ale ze stoickim spokojem odpowiadamy na jego pytania i jakoś to leci. Tęskni za Pawłem biedaczysko :-( może jak zacznie chodzić do przedszkola, to znajdzie kolegów i łatwiej mu będzie..
boję się powrotu do pracy :zawstydzona/y: jak dostanę dyżury popołudniowe tj 13-21 to Aleksandra nie będę prawie widziała od poniedziałku do piątku, tyle tylko co przed przedszkolem :szok: prosiłam o nocki, albo weekendy, ale nie wiem jak to będzie. Grafik mam dostać jutro.
Idę z psem, bo ostatnio, to nasza psica jest najbardziej poszkodowana -ja jeżdżę po mieście i załatwiam różne sprawy a ona kwitnie w domu :-(
Miłego popołudnia!
 
hejka dziewczyny!

ale tu cisza ostatnio :-)

my po imprezce urodzinowej Adasia - robiliśmy w sobotę, a urodzinki planowo ma jutro więc jutro mu coś od siebie zrobimy - pewnie jakiś wypad na lody itp

no a za równy tydzień przedszkole wita :-D rosną nam te maluszki ojjj rosną

poza tym wszystko ok, nie pisałam od czasu wizyty u zakaźnika a dużo się zmieniło :-) odstawiłam antybiotyk bo moje Igm spadly poniżej granicy reaktywnej i według wyników stały się niereaktywne a wiec nieszkodliwe dla dzidzi ... a poza tym co się mialo już stać to i tak sie stało tzn mam nadzieję że toxo nie poczyniła zadnych "szkód" ale jeśli miałoby coś być to i tak będzie a teraz antybiotyk w ostatnich tygodniach na niewiele się zda, a niestety moja wątroba i żołądek są już na skarju wytrzymałości i długa droga przede mną zanim dojdą do siebie
a jutro na badania śmigam, a w przyszłym tyg do ginka - ciekawe czy bedzie to ostatnia wizyta :-)

agulek widzę że Wy też po imprezce :-)

mallaika i jak grafik w pracy???? mam nadzieję że jednak nie masz samych popołudniówek....
 
Anecia, grafik mam znośny. Będę pracowała od 14 we wtorki, czwartki i piątki po 8 h, a w niedzielę 12 h, ale dzięki temu będę mogła dalej pracować jako kurator społeczny i z Aleksandrem pobędę, i na wyjazdy do konia tez będzie czas :)
Nie wiem, jak długo tak będę rabotać, bo jednak coraz bliżej jestesmy decyzji by starać się już teraz o drugie dziecko a nie czekać kolejny rok, jak już będę miała przedłużoną umowę. Czas płynie, a ja przecież nie mam gwarancji, że umowę mi przedłużą... a jak tego nie zrobią, to znów czekać i tak w kółko?!
A czemu musiałaś brać antybiotyk? bo ja nie w temacie jestem.. Zdrowia Ci życzę i trzymam kciuki, żeby było OK :D
 
Witajcie,
u nas urodzinki były w niedzielę, było fajnie :-) wczoraj M pojechał do pracy i znowu jesteśmy sami :-( dzisiaj byłam na zajęciach, jutro wybieram się na "łowy" do ciuchlandów. Muszę kupić Małemu kilka par spodni dresowych, a nowe to min 20 zł/para :szok: niestety na takiego kawalera nie jest łatwo kupić spodnie ale może się coś uda. W sobotę jedziemy na urodziny Marcina koleżanki tzn miała 24 ale przełożono ze względu na nas :-)
mallaika to dobrze, że Twój grafik Ci odpowiada.
Anecia to już teraz masz z górki ;-)
A ja dziś jakaś bleee jestem....
 
Agulek80 - wszystkiego najlepszego dla Marcina na te 3 latka. Spełnienia marzeń o przedszkolu i kolegach i co sobie zapragnie.

Ja tylko przelotem.

Szykujemy się i do przedszkola i do roczku Weroniki. :tak:
 
Agulek wszystkiego najlepszego dla Marcinka. Ależ te dzieci szybko rosną:szok: ja dziś znalazłam wszystkie badania z ciąży, w tym usg i sobie z Aleksandrem oglądaliśmy, jak to było jak był w brzuchu;-) powiedział nawet, że chciałby mieć braciszka :cool2:
na weekend ruszamy z M. na Podlasie, a w drodze powrotnej wstąpimy do konia. Zapowiada się fajnie:-)
 
reklama
hejka dziewczyny!

no i po badaniach, pewnie to już ostatnie ... no chyba ze coś nie tak wyjdzie to wtedy pewnie ginek będzie chcial powtórzyć, ale myśle że oprócz mojej hemoglobiny zbyt niskiej to wsio ok ;-)
za tydzień wizyta tzn w środę popołudniu i coś więcej się dowiem.... ale już coraz mniej komfortowo się czuję i myśle że TO zbliża się wielkimi krokami hehe.... mam tak krocze napięte (sorki za szczegóły) że czuję jakby zaraz miało pęknąć hmmmmm chyba młoda mi mocno na dół ciśnie :-)
poza tym wsio ok, jutro chyba wreszcie spakuję torbę do szpitala żeby mnie już eMek nie wyzywał hehe
aaaa i ostatnia tura prania i prasowania mnie czeka jeszcze, ale nawet jak nie zdążę to w sumie wszystko co na bieżąco potrzebne to już wyprałam i poprasowalam w ostatnich 3 dniach hehe tak dupsko spięłam :-D

mallaika już nie mogę się doczekać Waszych starań, myślę że Olek bardzo by się ucieszył z malutkiej dzidzi w domu :-)
a ja brałam antybiotyk prawie od początku ciąży (od początku marca) bo mam toksoplazmozę ciężarnych, według badań zakażenie nastąpiło albo przed samą ciążą albo w pierwszym miesiącu... malutka ma wykrytą torbiel w główce ale w sumie byłam już u kilku lekarzy w związku z tym i nie wszyscy ją widzą... a poza tym z leczeniem itp czeka się do porodu więc póki co najwazniejsze to szczęśliwie urodzić, a później niestety mimo wszystko zacznie sie maraton po lekarzach czy ta torbiel będzie czy jej nie będzie, po prostu po tokso w ciąży trochę tych badań maleństwu trzeba wykonać
teraz już jestem spokojniejsza niż na początku, mam pozytywne nasatwienie i nie ma bata - musi być dobrze :-)

agulek co do spodni dresowych to ja kupiłam ostatnio małemu w pepco po 10 zł takie zwykłe dresowe... bo pewnie chodzi Tobie o przedszkole żeby tam miał w czym śmigać tak? też szukałam najtańszych bo wiadomo że dzieci rosną, poza tym tu poplamią tam podrą itp że lepiej tańsze a więcej odrazu bo i tak tyle samo je ponoszą




uciekam do wyrka dziewczyny, dobranoc!
 
Do góry