Lilijanno my też żyjemy
ostatnio tylko średnio z wolnym czasem. Dzień strasznie szybko mija przy dwóch urwisach, a wieczorem oprócz zleceń, teraz też czasem sprawdzam dokumentację do pracy na etacie, stęsknili się już za mną
Też jestem ciekawa co powie logopeda. U nas Jasio podobnie jak u Różyczki też nie mówi "r" tzn w niektórych słowach mu wychodzi a w innych mówi "l". Nie wymawia też jeszcze "ż", "sz", "cz", ale chyba też ma na to jeszcze czas. W przedszkolu będą mieli zajęcia z logopedyczne, więc mam nadzieję że wtedy ładnie nauczy się mówić
.
My niestety do prywatnego przedszkola będziemy chodzić, ale może jak będą dopłaty do państwowych przedszkoli, to wtedy miasta będą dokładać do prywatnych i też będą trochę tańsze
. Ja czekam aż wejdzie ustawa o rocznym macierzyńskim
bo wtedy do pracy wracam w połowie maja przyszłego roku i jeszcze będę miała cały urlop z 2014 roku do wykorzystania w wakacje
.
Różyczk@ fajnie że się odezwałaś i dobrze się miewacie
. Ja też dziś piekłam murzynka
. Ostatnio jak pogoda jest kiepska to z Jasiem robimy razem ciasta
a Mariusze siedzi w bujaczu i się przygląda
Agulek co tam słychać u Was?
U nas dobrze, zeszły cały weekend byliśmy u moich rodziców, bo mój mąż pojechał do swojego bratanka na komunie (prawie 500km w jedną stronę, więc nie chcieliśmy ciągnąć maluchów, bo trzeba było jechać w sobotę, a w poniedziałek już wracać). Do domu wróciliśmy w poniedziałek wieczorem. Jasio wyszalał się u dziadków. Ja nie musiałam gotować, więc sobie odpoczęłam i nadgoniłam trochę z pracą. Korzystając z tego że u moich rodziców jest waga elektroniczna, zważyłam się na niej z Mariuszkiem, miał na sobie bodziak i pampersa a waga pokazała 7,2kg
. Wczoraj go zmierzyłam i ma 65cm wzrostu, więc jak na 2,5 miesięczne dziecko to raczej niezły wynik
. Jasio wagowo też w końcu trochę nadrobił bo teraz waży dobre 13kg i też się wyciągnął
. Ostatnio jego ulubioną zabawą na spacerach jest zgadywanie marek samochodów
po znaczkach rozpoznaje praktycznie każde auto, a ostatnio rozróżnia auta po kształcie. Codziennie widzi się z dziećmi ze żłobka
nawet jak dzieci mają na dworze podwieczorek to Jasio zawsze też coś dostanie po znajomości
. Broni Mariuszka przed innymi dziećmi
jak ktoś zagląda do wózka, to mówi że nie wolno bo Mariuszek śpi
. W niedzielę jedziemy na piknik organizowany przez pracę mojego męża, mam nadzieję że nie będzie padać, bo ma być dużo atrakcji
Kolibki Adventure Park - Najwi