Sierpień 2010

[różyczk@]

Madzia my tez wychodzimy jeszcze czesto po południu jak jest ciepło O to Jaś nie chodzi juz do żłobka? Nie brakuje mu go?? Dobrze że macie dyspozycyjna babcie powodzenia dla męża!

Ja chyba zmykam Olo położe spac jeszcze troche... spał dzis do 17 wiec kiepsko cos widze wieczorne zasypianie. Teraz rozrabia na całego

 

[Anecia1111]

i jestem tak jak obiecałam :-) chociaż komp rewelacyjnie nie chodzi ale można poklikać :-)

Agulek a u nas też się nie zapowiadało na deszcz a i tak padało... ale spacer zaliczyliśmy po pracy prawie 2 godzinny więc luzik, no i jeszcze młodego z emkiem później po deszczu wyrzuciłam z domu hehe
super kapelusik!!! Adaś miał podobny w zeszłym roku no ale za mały, a był z lumpeksu hehe więc pewnie takiego samego nie ma szans dostać

Luizka oooo taka czapa też fajna i wzór bardzo mi się podoba, muszę u nas (tzn w gnieźnie) w h&m obadać :-) i kupię jeszcze coś takiegotzn planuję kupić Yo! BANDAMKA CHUSTA BANDAMKI Z DASZKIEM 50-52 cm (2289974277) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Różyczka aaa, no bo myślałam że bamboszki mu kupiłaś :-) u nas za zimno na bieganie wciąż na boso więc tak pół na pół hehe trochę w absach a trochę w papuciach ;-)

Misssi no to dobrze że masz już wszystko zorganizowane :-) tylko nie zapomnij tu dać znać jak Ciebie coś ruszy
co do porodu to nie bój się... pomyśl że niedługo będzie tuliła maleństwo

Madzia no to nieciekawie z tą pracą tzn że taki natłok... ale chociaż dobrze płacą ;-)
hehe a babcia pewnie zadowolona będzie że z wnusiem posiedzi co?




a do nas jutro moja mamcia przyjeżdża i zostaje do pt, jak zazwyczaj :-) w końcu młodego ktoś też musi pilnować a jak jest z moją mamą to jestem o niebo spokojniejsza

poza tym wsio ok, Adasiol już od godziny śpi, ja umyłam sobie na spokojnie włosy, pobuszowałam na allegro a teraz idę sie kąpać :-)

i od jutra znowu to samo hehe tzn praca, dpom, spacer, obiad itp ;-) ale mama będzie więc znowu się nagadamy za wszystkie czasy i będzie super :-)

spokojnych nocek dziewczyny!!!

 

[Misssi]

No sama nie wiem czy mnie bierze, czuję się dziwnie ale może dlatego że bujałam małego na rekach bo biedak nie mógł długo usnąc.

 

[agulek80]

Misssi może to początek akcji?! Jeśli tak, to trzymam kciuki za to żeby była szybka i mało bolesna :-) już niedługo będziesz miała bobasa w ramionach :-)
Anecia ja chętnie bym gdzieś poszperała w lumpeksie ale nie mam jak się wybrać :-( z Marcinem nie bardzo chcę. Za kapelusik dałam 14 zł, więc chyba niewiele. Fajnie, że przyjeżdża do Was Twoja Mama. Moja była u nas w zeszłe wakacje, ponoć niedługo ma się pojawić w Polsce ale kiedy to się okaże....u nas też powinno się chodzić w domu w ciapach ale trudno do nich przekonać Marcina :-( na szczęście nie odziedziczył po mnie
zimnych stóp ;-)
Madziu fajnie, że Jasio dużo czasu spędza na dworze. Trzymam kciuki za Męża! Dobrze, że Babcia może Wam pomóc w razie potrzeby. My jesteśmy zdani na siebie, ewentualnie na sąsiadów :-(
różycz@ jeśli chodzi o poprawę kondycji, to leniuch ze mnie ;-) ale jazdę rowerem lubię, a i w domu jak się uprę to ćwiczę systematycznie (dziś odpuściłam ale od kilku dni znowu ćwiczę). Muszę zrzucić parę zimowych kilogramów ;-)
Spokojnej nocki Kobietki!

 

[luizka4don]

Anecia111-wogole na allegro duzo drozsze bo w sklepie kosztowala 19,90

 

[różyczk@]

Witam
Wpadam na chwilke bo zaraz no dworek mykamy czekam tylko zeby zupka sie ugotowała. U nas dzis parno jest.... wiec pewno pedzie padac.

 

[Anecia1111]

hejka kobietki!

oczywiście wpadam jak po ogień hehe jak zwykle z pracy

u nas dziś pogoda fatalna, już wczoraj późnym wieczorem zaczęło padać i do tej pory nie przestało.. wciąż siąpi ... masakra... jak pomyślę że całe popołudnie mam spędzić w domu to już mnie telepie ;-)

Misssi i co tam u ciebie? jeszcze w dwupaku???? daj znać

Agulek ja do lumpka też chodzę sama bo potrzebuję czasu a wiesz jak to z młodym hehe
a kapelusik taniochą kupiłaś! może też u nas trafię na taki w opkazyjnej cenie hmmm
a co do mojej mamy to jest zwykle w każdym tygodniu u nas bo pilnuje małego, zwykle jest 2 lub 3 dni ale zdarza się też że i cały tydzień jest u nas jak babcia męża nie może się Adasiem zająć

luizka no to tania ta czapa, bo na necie faktycznie droższe były ale to dlatego że sobie przesyłkę liczą

Różyczka a u nas właśnie pada od wczoraj wieczora... i nie zanosi sie zeby miało przestać... ale mam nadzeję że na weekend pogodas będzie rewelacyjna

 

[koralowa]

HEj.
Anecia, fajna ta bandana. NAwet nie wiedzialam, ze robia takie z daszkiem.

U nas pogoda taka se. Cieplo, ale wiatr wieje, raz popada a raz slonce zaswieci. Kompletnie nie wiadomo jak sie ubrac. Ja dalej chora mimo brania lekow. Ale juz mowie w miare normalnie i juz nie splywa mi tak do gardla. CZasem musze odkaszlnac, ale to nie to co bylo. Gardimax to rewelacyjna sprawa. Tylko nie biore go za duzo, bo maz tez sie kuruje. Zarazil sie ode mnie.

Martwilam sie moim malym, ze malo gada w porownaniu z innymi dziecmi. Ale dalam sobie na luz. Zwlaszcza po przeczytaniu artykulu, w ktorym bylo napisane, ze dwulatem powinien potrafic skakac, wspinac sie na schody, przykucac, krecic sie wokol wlasnej osi, probuje samodzielnie jesc, chodzic do tylu. Raczki przesuwaja, upuszczaja, wtykaja. 1,5 roczne dziecko jest zdecydowanie mniej sprawne (uczy sie wspinaczki np., a moj to robil, gdy skonczyl rok). A moj potrafi to juz od kilku ladnych miesiecy. On juz w grudniu chodzil po mieszkaniu na przykucnietych nozkach, gdzie dla mnie, starej baby jest to ciezkie do wykonania. Od dwuch miesiecy hodzi wspak. Od miesiaca potrafi krecic sie jak baczek. Skacze po lozku jak fryga - na nogi, ale potrafi tez skoczyc, podniesc nogi w powietrzu i upasc na pupe. Radoche ma wtedy niesamowita. Jednym slowem moje dziecko doszkala sie fizycznie kosztem szkolenia werbalnego. A u takich maluchow jest cos za cos przeciez. Znaczy sie jest w porzadku. No i moj brat zaczal mowic, tak ze byl zrozumiany dopiero po ukonczeniu 2 lat, a teraz chlopa nie da sie przegadac. Widac cos ma po wujku moj maly. Ufff.

 

[agulek80]

Witam się wieczorową porą, a właściwie nocną ;-)
dziś byłam w pracy. Dostałam propozycję fuchy. Czasowo pokryje się z tą co teraz, jedynie musiałabym częściej pojawić się na budowie. W tej bazie co obecnie mam pracę, prowadzą jeszcze inne prace budowlane i tam potrzebują też inspektora. Chyba się zgodzę, muszę dać znać jutro. Zawsze parę groszy więcej wpadnie ;-)
Jak wróciłam z pracy, zjadłam szybko obiad i poszłam z Marcinem na dwór. Tam spędziliśmy dużo czasu tzn byliśmy też trochę u sąsiadów. Mężulek od razu poszedł tynkować. Powiem Wam, że odkąd pracuje w naszym domku, to dłużej Go nie ma w domu, niż jak jeździł do pracy. Ot i tak to leci.
Anecia u nas pogoda była nawet ok, tylko troszkę wiało. Również mam nadzieję na ciepełko w weekend i następny tydzień :-)
Dziewczyny, coś mi się wydaje, że Misssi się rozpakowała ;-) a może jeszcze nie?! Misssi odezwij się!
Słodkich snów Kobietki!

 

[Misssi]

:-)Nie nie nie! Jeszcze drepcze w dwupaku moje drogie ale jesli mnie wzrok nie myli to dziś pozbyłam się tego sławnego czopa ))

Wieczorkiem wziełam się za ogarnianie garderoby, poprzekładałam ciuchy sezonami, odłożyłam wszystkie ciążowe bo mam zamiar je sprzedac lub oddac bo nie moge juz na nie patrzec. Mały dzisiaj przeszedł samego siebie, chyba cos przeczuwa, bo był taaaki grzeczny że normalnie go nie poznaję, chyba podmienili mi dziecko Pozdrawiam