reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

dziewczyny mam pytanko-jakie zupy gotujecie dzieciaczkom??
ja juz od zmyslow odchodze:pomidorowa,ogorkowa,rosol,krupnik,warzywna,kartoflanka,barszcz,-ale chcialam cos innego tylko nie wiem co...
 
reklama
różyczk@ - jakbyś chciała to mam tutaj na forum koleżankę, która ze swoim starszym synem ćwiczyła nóżki w domu (on ma teraz 18 lat) i jak nam opisywała ćwiczenia to naprawdę fajne, a oczywiście w wieku naszych dzieciaków traktuje się je jako zabawę, zaszkodzić nie zaszkodzą, a pewnie coś tam pomogą dodatkowo :tak:
Ada jest kochana, rozumie, że jak mama potrzebuje poleżeć, bo np. brzusio ciągnie, to przyniesie książeczkę, położy się obok mnie i czytamy. :tak:

Luzika – dzielny chłopak, dobrze, że pediatra myśli, zawsze to oszczędność dla Was :tak:

Martuśka85 – Ty tu z ciachem powinnaś wlecieć ;-) Sara śliczna, uśmiech bezbłędny, trzymam kciuki i za żłobek i za pracę :tak:

Roseann – przeszedł ten kaszel na chwilę tylko niestety, super, że Maja taka chętna na basen. Gratuluję udanej wizyty, na kiedy masz termin? :laugh2:

Black_Opal – dzięki za życzenia i Tobie wszystkiego co najlepsze, a co tam u Ciebie? :dry:

Madzia_83 – super się czyta o wyczynach słownych Jasia, chyba jest najbardziej rozgadanym sierpniowym bobasem ;-)

Tokareczek355 – szpinakowa, selerowa, chłodnik litewski, a ostatnio jadłyśmy dyniową :tak:
Co tam u Was słychać? :dry:

Zadzwoniłam wczoraj do koleżanki, która ma astmę od dziecka i powiedziałam Jej o mojej spazmie oskrzelowej, o tym, że dostałam leki i że kaszel raz jest raz nie ma, powiedziała mi tylko, że dla dobra dziecka powinnam brać cały czas, a nie jak poprawa to dawkę odpuszczać. Człowiek niby o tym wie, ale jak jeszcze dodatkowo usłyszy to, to jednak inaczej to do mózgu trafia. Wypowiedziane słowa działają inaczej. ;-)

Jutro podyplomówka i jedziemy do domu na weekend, przedłużony do wtorku, muszę trochę w domu pomieszkać, a nie cały czas na walizkach u siostry :-p
 
Witajcie Dziewczyny,
Marcin drzemie, więc mam chwilkę dla siebie. U nas nadal brak "normalności" po szpitalu (chodzi o nocki). Jest już nieco lepiej ale jeszcze trochę brakuje do tego jak było przed. Marcin w dzień łobuzuje i daje mi w kość ;-) ja mam kolejne załamanie własnej wartości :-( jest mi źle samej ze sobą...ale nie będę tu smęcić...
roseann cieszę się, że wszystko ok :-)
Madzia zdrówka! Faktycznie Jaś jest chyba najbardziej rozgadanym sierpniaczkiem ;-) Marcin powoli się rozkręca ale na razie nie mam pojęcia co oznaczają Jego nowe słowa, które śmiesznie wymawia, bo przy wymawianiu język unosi do góry.
 
hehe, Liljanna, slodyczy sie chce, co? :p pewnie masz racje, ale jakos już nie czuje zobowiązan wobec tego forum, pewnie z powodu, o ktorym pisalam.
wlasnie - gratuluje wszystkim, które czekają na kolejne bobasy ^^ tez pewnie pomyslimy jak znajde prace
 
Hej babeczki:)
Mam chwilke to zagladam ale widze ze tu ciszaaaaaaaa....
Olo dalej chory katarzy juz tydz od puatku kaszle wiec jutro idziemy do lekarza. Jeszcze zauwazyłam u niega na skórze na klatce piersiowej takie wybroczyny... jakby popekane naczynka... Kurna matwie sie co to:-( zwłaszcza ze jest tego coraz wiecej:-( Miał robiona morfologie w styczniu i była ok.... :-:)-:)-(

agulek jej to ja cos nie na biezaco jestem byliscie w szpitalu z Marcinkiem?
tokareczek ja gotuje te co Ty:tak: Olo uwielbia brokułową, z dyni :-)
lili bardzo chetnie:tak: pocwicze z Olkiem nie zaszkodzi:tak:

Ocho.... to musze juz znikac bo Olo wstał i musze mu obiadek dac.
Trzymajcie sie!
 
Witajcie Dziewczyny,
Marcin jest śpiący ale za nic nie chce iść spać i marudzi. Pewnie za moment wezmę Go sposobem ;-) Wczoraj byliśmy w odwiedzinach u znajomych. Mają córkę starszą od Marcina o 1 dzień, razem leżałyśmy na sali poporodowej :-) dzieciaki świetnie się razem bawiły, a ile śmiechu było z okazywania uczuć ;-) najpierw Marcin się bronił i odpychał Oliwkę jak chciała Go przytulić, a potem Marcin się ośmielił i zaatakował Małą ;-) oczywiście obie próby zakończyły się na podłodze :-) Nawet spacerowali sobie za rączkę, normalnie super :-)
różyczk@ bylismy w szpitalu z rotawirusem ale już od dawna jest ok, no może poza nockami ;-) zdrówka życzę i daj znać po wizycie.

Miałam małą przerwę w pisaniu, na uśpienie Marcina. Teraz chwila spokoju. Oczywiście zaraz muszę parę rzeczy zrobić ale mam nadzieję, że chwilkę odpocznę ;-)
Na dworze jest już cieplej ale za to wielkie błoto :-( mam nadzieję, że niebawem będzie już pięknie i słonecznie :-)
Madziu co tam u Was? Mąż znalazł pracę? Mężczyźnie jest łatwiej, choć czasami też to chwilę trwa. Ja mam jakieś podłamanie psychiczne. Jak wysyłałam cv, to nikt nawet się nie odezwał :-( teraz na razie nie szukam, bo mam umowę o dzieło i raczej trudno by mi było to jakoś pogodzić z etatem ale niedługo znów atakuję.
 
Różyczk@ - to zaraz skrobnę PW do tej koleżanki :tak: A te wybroczyny smarujesz czymś? Może warto do rodzinnego się wybrać. Nie zmieniałaś proszku?

Agulek80 - powodzenia w szukaniu pracy.

Martuśka85 - a no słodkiego to mi się czasem chce, ale rzadko. Wpadaj częściej to już będzie jedna osoba więcej do pisania i będzie coraz lepiej :tak:
 
Dzień dobry!
agulek, fajnie, że się Marcin z rówieśnicą pobawił. Ja też kombinuję,żeby Maja jakiś kontakt z dziecmi miała ale raczej rzadko się udaje:baffled: A pracę na wiosnę na pewno znajdziesz! I pracuj nad poczuciem wartości! Jesteś super mamą, długi czas byłaś dobrym pracownikiem i chwilowy brak pracy nie może wpływac na takie myślenie!!!
różyczka, oby to nic groźnego. Zdrówka dla Ola! Daj znac.
Liljanna, Ty słuchaj koleżanki z tym kaszlem!!!
tokareczka, oprócz już wymienionych, to ja robię często brokułową, kalafiorową i "zieloną"( groszek mrożony, zielona fasolka szparagowa, koperek. No i Maja lubi też żurek:) Po mamusi:p
A u nas ok. Pogoda paskudna ale i tak się wybierzemy na spacerek jak Maja wstanie.
Majka zaczęła wymawiac nowe głoski. Powie "k", "j" ale użyc ich w wyrazie nie potrafi. Baja to ciągle "baba", Maja to "mama". Nie wiem czy mam się martwic czy jeszcze nie:)
 
reklama
roseann nie martw się, że Maja niewiele mówi, Marcin też jest oszczędny w słowa ;-) u Niego każdy mężczyzna to "tata", a kobieta "mama". Powoli nasze dzieciaki się rozgadają i będziemy marudzić, że buziaki im się nie zamykają ;-) my już byliśmy na niewielkim spacerku, może później też pójdziemy, o ile nie będzie padać deszcz.
 
Do góry