Anussia myślę że Natalka nie będzie zazdrosna jeśli nie poczuje że jest na drugim planie jak pojawi się maleństwo
więc mimo całego tego zamieszania jakie jest przy nowym członku rodziny trzeba będzie też pamiętać o niej
Do chodzenia Jasia nie zmuszam, czasem jak chce to trzymamy go pod paszkami i wtedy maszeruje
i zwiedza mieszkanie
Pajka super torcik
i jak po imprezce? ja raczej też zamówie w cukierni, chciałam zrobić sama ale raczej się nie wyrobie czasowo, bo w sobotę imprezka a ja w domu codziennie jestem przed 17, zanim coś zjemy i zrobi sie obiad na następny dzień to już jest 18
więc jakoś mało czasu na przygotowanie czegoś na sobotę
Myślę że upieke jakieś dwa inne ciasta, zrobię babeczki a tort będzie kupiony
Andzia a jak u Ciebie udało się przyjęcie urodzinowe? U nas jakby przyjechała rodzina męża taka najbliższa rodzeństwo ze swoimi rodzinkami i teściowa to razem z moją rodzinką też było by ponad 30 osób, ale będzie tylko moja rodzinka więc lista gości zmniejszyła się do jakiś 10osób
Agulek super że z serduszkiem Marcinka wszystko dobrze
wiesz ta moja praca na etacie to jest wykonastwo, tylko że specyficzne bo konstrukcje stalowe
filii w stolicy nie mamy, siedziba firmy jest tylko w Gdańsku, ale np robiliśmy konstrukce które są w Warszawie
fragemnt mostu północego, 2 wiadukty i kładka dla pieszych przy trasie do tego mostu
A projektowanie do dodatkowa praca i pracuję dla takiego faceta który jest jedno osobową firmą, koleś ma 69 lat i bierze sopro projektów i potem potrzebuje osób głównie do rysowania
i tak znalazłam u niego prace i dorabiam sobie przez 4 lata już. Myślę że na projektowanie nie jest za późno
dała byś radę a plusy takiej pracy że można ją wykonywać w domu, na początek właśnie by można komuś tak pomagać
ja z tym moim szefem to w rzeczywistości może widzę się raz do roku
wszystkie formalności załatwiamy przez neta
ustalamy różne rzeczy przez gg, albo maile, a umowy przesyłamy sobie pocztą
. Więc nawet byś nie musiała pracować dla kogoś w Warszawie
Luizka współczuje kiepskiej nocki, może to przez ząbki Piotruś tak się kręci w nocy, Jasio też miał takie 4 noce że ja nie mogłam spać, a spał w swoim łóżeczku tylko co chwile siadał, albo obijał się o boki łóżeczka. Ale od 3 nocy już jest dobrze, mały śpi spokojnie i budzi się dopiero rano
Lea no chyba pracoholikiem jestem
ale lubie to co robię
i fajnie potem ogląda się efekty swojej pracy tak na żywo
na osiedlu na którym mieszkam robiłam projekty 11 budyndków, 3 już są wybudowane i we wrześniu będą oddawać w nich mieszkania
, 4 następne się już budują, 3 mają być budowane za jakiś czas a jeden jest narazie w planach
. Teraz siedzę nad projektem wykonawczym dwóch takich wysokich budynków, które maja budować za kilka miesięcy właśnie na moim osiedlu
Jak byłam w ciąży z Jasiem do w pracy na etacie poszłam szybko na zwolnienie i potem pracowałam sobie tak dodatkowo w domu aż do samego porodu
i jak Jaś się urodził to praktycznie odrazu po porodzie też pracowałam
Jaś urodził się w piątek a ja w poniedziałek już siedziałam przed komputerem jak mały spał
Anecia super że nocka przespana