reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Hej Aldo
'daj' i 'czesc' i 'przybij piatke' to przecież sporo:)
Wiadomo, każdy Dzieciaczek po swojemu i w swoim tempie się rozwija. Madzi Jaś intelektualnie, moja Majka ruchowo:) Majkę nazywam "moją małpką", bo wszystko małpuje: ja się czeszę- Maja się telefonem czesze, ja myję zęby- Maja myje czym popadnie:)itd.
 
reklama
Madzia, super :-) Czyli po prostu czasami dzieci bardziej rozwijaja sie manualnie, a czasami ruchowo i to wszystko jest w normie? Moj synek nic nie mowi poza standarodwym mamamama, babababa, nenenene ;-) Wrzuca 2 klocki przez otwory ;-) ale za to stoi i juz samodzielnie chodzi (chociaz jeszcze nie tak stabilnie), ale nie robi papa, ani kosi, probowalam go nauczyc, ale on sie tylko na boki oglada i szuka gdzie by tu isc ;-) potrzebuje tylko, zeby ktos mi powiedzial, ze wszystko jest okej? Straszna ze mnie panikara ;-)
Dziekuje

roseann haha :-) ale masz córeczkę :-) Czyli wszystko jest okej? jeju ile ja się niepotrzebnie nastresuję !!! straszna jestem ;-) nie wiemczy tu ze mna wyrzymacie dziewczyny! ;-)
 
Aldo Roseann ma rację:) każde dziecko rozwija się w swoim tempie:) ja też się jakiś czas temu martwiłam że Jaś nie chce raczkować, albo że jeszcze nie staje na nóżkach:) ale teraz już się nie przejmuję tylko się cieszę z każdej nowej rzeczy jaką robi Jaś:) Myślę że z Twoim Maluszkiem też jest wszystko ok:)
 
Dzieki Madziu, teraz juz mniej wiecej widze o co chodzi ;-) wszystko przyjdzie z czasem :) Ech kiedyś nie bylo internetu, nie czytało się i się tyle nie martwilo i nie przejmowało ;-)
Dziękuję Wam dziewczyny! x :-*
 
Hej
Niezła zagwozdka z tymi szczepieniami.
Od kiedy koralowa napisała o nich to czytam i czytam i mam coraz więcej wątpliwości. Teraz jednak sytuacja wygląda tak:
-wściekła jestem na siebie, że nie czytałam o tym wcześniej i Maja dostała euvax. I chociaż nie zaobserwowałam żadnych niepokojących objawów, Michałek na pewno nie dostanie:-)
- ani priorix ani MMR II nie mają w składzie tego konserwantu z rtęcią, więc są względnie bezpieczne( zwłaszcza jeśli chodzi o autyzm itp.)
- zastanawiam się czy nie szczepic tylko na odrę, bo świnka i różyczka nie są groźnymi chorobami i przechorowanie ich, zapewnia odpornośc. Maja do przedszkola pójdzie więc pewnie tam złapie.

podobno nie ma juz osobnych szczepionek... pytałam bo rowniez chciałam zaszczepic Sebka tylko na Odrę ponieważ i tak i tak złapie świnkę i różycznkę prędzej czy pozniej...nawet jak bedzie szczepiony..

Czesc dziewczyny, pozwlcie ze dolacze do Was :-) Urodziłam synka 30 sierpnia 2010 :-) Nie bede raczej przegladac tych trzech tysięcy stron :-) W kazdym razie kazdej z Was gratuluje dzieciatka :) Pewnie juz chodza, moj Aleks tez prawie chodzi, pierwsze samodzielne 6 kroczkow ma juz za soba :-)

Pisze, bo chciałam zapytać, czy Wasze dzieci powtarzają za Wami czynności ? Ja probuje nauczyc synka robic papa i kosi kosi, ale NIC ;-) Powtarza za mna tylko pffffttt jak robir buzią. A poza tym robi juz 'daj' i 'czesc' i 'przybij piatke'. Jak to wyglada u Waszych dzieciaczkow?

Pozdrawiam Was serdecznie !



czesc :)
moj synek również nie chodzi samodzielnie:) ja sie nie martwie ma jeszcze czas:) za to powtarza papa i takie tam ;) ale oporny jest na "tata"
 
Witam się przy kawusi :-)

latte_art_kawa_ziarnista_sklep_fede.jpg


... poza tym mielismy 6w1 bezrtęciowe, generalnie wiekszosc tych 6w1 i 5w1 jest bezpieczna, bo mają mniejsze dawki wirusów i równoczesnie mniej subs konsewrujących, pomyslcie że tak to by maluch dostawał kilka szczepionek a każda z jakimis dodatkami konserwującymi. mielismy jeszcze na koki i ta tez była bezrteciowa.
Gdzieś czytałam, że właśnie te skojarzone szczepionki mają więcej syfu, ale już nie wiem w którym to było artykule, bo juz tego calą masę krytyczną przejrzałam ;-)

Hej
- zastanawiam się czy nie szczepic tylko na odrę, bo świnka i różyczka nie są groźnymi chorobami i przechorowanie ich, zapewnia odpornośc. Maja do przedszkola pójdzie więc pewnie tam złapie.
dla dziewczynek różyczka jest bardzo groźna w przypadku wystąpienia powikłań.
I tak jak pisała Pajeczka, nie ma już szczepionek na samą odrę :no:

Czesc dziewczyny, pozwlcie ze dolacze do Was :-) Urodziłam synka 30 sierpnia 2010 :-) Nie bede raczej przegladac tych trzech tysięcy stron :-) W kazdym razie kazdej z Was gratuluje dzieciatka :) Pewnie juz chodza, moj Aleks tez prawie chodzi, pierwsze samodzielne 6 kroczkow ma juz za soba :-)

Pisze, bo chciałam zapytać, czy Wasze dzieci powtarzają za Wami czynności ? Ja probuje nauczyc synka robic papa i kosi kosi, ale NIC ;-) Powtarza za mna tylko pffffttt jak robir buzią. A poza tym robi juz 'daj' i 'czesc' i 'przybij piatke'. Jak to wyglada u Waszych dzieciaczkow?

Pozdrawiam Was serdecznie !
Hejka :happy: Popieram to co Dziewczyny napisały - każde dziecko w swoim tempie :tak:
Po prostu nie robi tego czy owego, ale rozwija w sobie inne zdolności - na pewno nie ma stanu zawieszenia, że nic się w główce nie dzieje :-D

... przy drugim dziecku też będę już mądrzejsza i będą miała ze sobą szczepionkę dla maluszka:).
Kochana w takich przypadkach lekarze nie biorą odpowiedzialności za podanie szczepionki, bo nie wiadomo w jakich warunkach szczepionka była przechowywana.. Ja bym się jeszcze bardziej bała podać taką szczepionkę... :sorry:

podobno nie ma juz osobnych szczepionek... pytałam bo rowniez chciałam zaszczepic Sebka tylko na Odrę ponieważ i tak i tak złapie świnkę i różycznkę prędzej czy pozniej...nawet jak bedzie szczepiony..
całkiem możliwe, że załapie te choroby, ale szczepionki są po to by ustrzec nie tyle przed chorobą co głównie przed powikłaniami które są bardzo groźne :tak:


A u nas Radek wczoraj zaczał pewniej chodzić za jedną rączkę i stanął pierwszy raz sam tak na dłuższą chwilę :-) Byliśmy wczoraj obgadać szczegóły imprezy roczkowej i jestem bardzo zadowolona, bo robimy w gospodarstwie agroturystycznym i pani jak zaczęła opowiadać o jedzeniu to widać było, że kobita lubi to robić i będzie smacznie :tak: Muszę się zebrać do roboty, ale nia mam coś weny... Musze pomyć okna, uprać firanki i zrobić tonę jedzenia na przyjazd gości, bo przyjeżdzają do nas na wakacje i przy okazji na Radka urodziny :-)
 
black_opal - w wielu art przewija sie właśnie temat szczepionek skojarzonych i tu chodzi o tą skojarzoną 3w1 świnka, odra, różyczka. generalnie te trzy wirusy są dość mocne, z tego co wyczytałam w necie to one wywołują agresywniejszą odpowiedź ukł. immunologicznego niż na tężec czy polio. w związku z tym 3 takie hardcory na raz są bardziej obciążające niż te nowe skojarzone 5w1 i 6w1. dochodzi jeszcze jedna kwestia tych 3w1, głównie szczepu różyczki. ta sczepionka została wyprodukowana ze szczepu wyhodowanego z zarażonych różyczką płodów, które poddano aborcji :/ i to mocno uderza w moje przekonania...

ja miałam ospę, świnkę i różyczkę, przebiegały u mnie i mojego rodzenstwa łągodniej niż standardowa angina.
 
Dużo zależy od wieku w jakim się choruje. Ja na świnkę chorowałam w wieku 13 lat - cierpiałam strasznie :(
Ja przekonania odstawiam na boczny tor.. Życie nie jest usłane różami i takie kolorowe jakbyśmy chcieli. W sprawie zdrowia i życia mojego dziecka jestem w stanie znieść wszystko... Ale o przekonaniach nie lubię dyskutować, bo to jest sprawa indywidualna, każdy może mysleć i postępować jak mu się podoba ;)

Pajka jak się czujesz?? co u Was??

Wiecie co, poczytałam sobie dziś wątek gorącej linii sierpniówek, ojej jak się wzruszyłam ;) Już rok od tych wydarzeń wszystkich, SZOK!!!!
 
Ostatnia edycja:
Koralowa moj tez był tym szczepiony a przybierał super:) także to chyba nie od tego zależy bo moj podwoił swoją wagę jak miał 4,5 miesiąca... także to chyba nie od tego zależy...
To, ze Twoje dziecko dobrze przybiera po tej szczepionce nie oznacza, ze u mego jest podobnie. Kazdy z nas jest inny i kazdy z nas ma inny metabolizm i inaczej sobie radzi z roznymi zwiazkami. Gdyby bylo tak jak piszesz to tej szczepionki by nie wycofali. A jest na czarnej liscie od 2008 roku!

Hej
Niezła zagwozdka z tymi szczepieniami.
Od kiedy koralowa napisała o nich to czytam i czytam i mam coraz więcej wątpliwości. Teraz jednak sytuacja wygląda tak:
-wściekła jestem na siebie, że nie czytałam o tym wcześniej i Maja dostała euvax. I chociaż nie zaobserwowałam żadnych niepokojących objawów, Michałek na pewno nie dostanie:-)
- ani priorix ani MMR II nie mają w składzie tego konserwantu z rtęcią, więc są względnie bezpieczne( zwłaszcza jeśli chodzi o autyzm itp.)
- zastanawiam się czy nie szczepic tylko na odrę, bo świnka i różyczka nie są groźnymi chorobami i przechorowanie ich, zapewnia odpornośc. Maja do przedszkola pójdzie więc pewnie tam złapie.
MMRII jest wycofana ze wzgledu na zbyt duza liczbe skutkow ubocznych! Nie dajcie wcisnac tego waszym dzieciom. Na rynku jest tylko jedna szczepionka na MMR (MMR to skrot od lacinskiej nazwy swinka-odra-rozyczka) a mianowicie Priorix! Co ciekawe doczytalam, ze na zachodzie ta szczepionka zostala wycofana, bo zawiera rtec. Nie wiem ile w tym prawdy.

Czesc dziewczyny, pozwlcie ze dolacze do Was :-) Urodziłam synka 30 sierpnia 2010 :-) Nie bede raczej przegladac tych trzech tysięcy stron :-) W kazdym razie kazdej z Was gratuluje dzieciatka :) Pewnie juz chodza, moj Aleks tez prawie chodzi, pierwsze samodzielne 6 kroczkow ma juz za soba :-)

Pisze, bo chciałam zapytać, czy Wasze dzieci powtarzają za Wami czynności ? Ja probuje nauczyc synka robic papa i kosi kosi, ale NIC ;-) Powtarza za mna tylko pffffttt jak robir buzią. A poza tym robi juz 'daj' i 'czesc' i 'przybij piatke'. Jak to wyglada u Waszych dzieciaczkow?

Pozdrawiam Was serdecznie !
Witaj,
Moj robi pa-pa, kosi-kosi, daj, kreci przeczaco glowa, gdy czegos nie chce, myje razem ze mna zeby, myje mi zeby ;) potrafi siebie i mnie karmic. :) Daje buziaka, ale tylko gdy on ma na to ochote. :p

podobno nie ma juz osobnych szczepionek... pytałam bo rowniez chciałam zaszczepic Sebka tylko na Odrę ponieważ i tak i tak złapie świnkę i różycznkę prędzej czy pozniej...nawet jak bedzie szczepiony..

Witam się przy kawusi :-)

latte_art_kawa_ziarnista_sklep_fede.jpg



Gdzieś czytałam, że właśnie te skojarzone szczepionki mają więcej syfu, ale już nie wiem w którym to było artykule, bo juz tego calą masę krytyczną przejrzałam ;-)


dla dziewczynek różyczka jest bardzo groźna w przypadku wystąpienia powikłań.
I tak jak pisała Pajeczka, nie ma już szczepionek na samą odrę :no:
Powinna byc szczepiona na odre o nazwie Rouvax

Dla dziewczynek niebezpieczna jest rozyczka, ale tylko, gdy jest w ciazy, bo uszkadza plod. Dla chlopcow natomiast swinka, ktora nieleczona wlasciwie prowadzi do nieplodnosci.

black_opal - w wielu art przewija sie właśnie temat szczepionek skojarzonych i tu chodzi o tą skojarzoną 3w1 świnka, odra, różyczka. generalnie te trzy wirusy są dość mocne, z tego co wyczytałam w necie to one wywołują agresywniejszą odpowiedź ukł. immunologicznego niż na tężec czy polio. w związku z tym 3 takie hardcory na raz są bardziej obciążające niż te nowe skojarzone 5w1 i 6w1. dochodzi jeszcze jedna kwestia tych 3w1, głównie szczepu różyczki. ta sczepionka została wyprodukowana ze szczepu wyhodowanego z zarażonych różyczką płodów, które poddano aborcji :/ i to mocno uderza w moje przekonania...

ja miałam ospę, świnkę i różyczkę, przebiegały u mnie i mojego rodzenstwa łągodniej niż standardowa angina.
Z tym Priorixem jest tak, ze tylko wirus rozyczki w niej zawarty hodowany byl na komorkach pobranych z plodow ludzkich uzyskanych z aborcji. I te info jest pewne na 10000%. Przejzalam ulotke priorixu i znalazlam, ze wirus rozyczki hodowany byl na specjalnych komorkach i podana byla nazwa. Poszperalam w necie i okazalo sie, ze te komorki uzyskuje sie tylko z martwych ludzkich plodow uzyskanych z aborcji. Podajac te szczepionke czesc tych komorek moze dostac sie do ciala szczepionego dziecka, bo dokladnie tych wirusow oczyscic se nie da. A nie wiadomo jak zareaguje na nia jego organizm. Stad info na ulotce, ze gdy byla podawana dziecku surowica lub przetaczana krew to tej szczepionki podac nie mozna. Dopiero za 3 miesiace. Poza tym ja nie jestem za aborcja (z roznych wzgledow, nie tylko religijnych) i nie pozwole zarabiac na tym zabiegu moim kosztem (nie chce wspolfinansowac procederu aborcyjnego) lub kosztem zdrowia mego dziecka. Dlatego tej szczepionki nie podam.

ja tez mialam i ospe i rozyczke i zyje. Moj brat przechodzil nietypowa swinke (objawy mogly byc mylace, ale mielismy dobrego lekarza rodzinnego) i tez nic mu nie jest.


Co do szczepionek na MMR to nigdzie nie jest napiane, ze lekarze na 100% potwierdzaja, ze nie wplywaja one na powstawanie autyzmu. Ale co ciekawe wiekszosc rodzicow posiadajacych dzieci z autyzmem zaobserwowalo niepokojace objawy dopiero po szczepionce przeciw MMR. Dla mnie jest to bardzo zastanawiajace.
 
reklama
Hej Dziewczyny, jeju ale mnie tu dawno nie było!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieje ze mnie pamiętacie :-) Widze nowe Mamy i serdecznie pozdrawiam:-D nie nadrobię w życiu. Ech co zrobić, jak się pracą człowiek zajął to takie skutki. Mam czasem wyrzuty, ze za mało czasu spędzam z Moja Królewną. Ale co zrobić? Życie...Ale czas leci... Moja Basia kończy w niedziele roczek. Będzie imprezka dla rodziny, ale nic wielkiego. Zaszalałam i zamówilam tort w formie biedronki! Mam nadzieje, ze czasem uda mi sie wpaśc i podczytać co u Was. tak mi czasem tego BB brakuje..:-D:-) Ściskam wszystkie Dzieciaki i Mamuśki:happy:

Madzia, moja też nie chodzi, od niedawna wstaje na nogi dopiero :)
 
Do góry