qrcze, a a zaczynam się martwić gabciowym jedzeniem
mały wisi na cycku i nie chce jeść nic innego. dzisiaj od rana zjadł pół małej parówki dla dzieci, łyżeczkę jogurtu i pół biszkopta :/ i to niezbyt chętnie. z obiadku zje pewnie kilka łyżeczek zupy, potem może kawałek banana i biszkopta. poza tym w ciągu doby kilkanaście razy cyca. to trwa już od jakichs 2 tygodni. z wagą jest ok, waży prawie 11 kg, ma pełno fałdek. mam wrażenie że to się wiąże z ząbkowaniem. u was było podobnie ?
Witam Mamy!
Andziu, ja mam dokładnie to samo, u mnie też ząbkowanie i tak już chyba 3 mce, bo ząbki wyrżnęły się z miesiąc temu -dolne siekacze, a wcześniej było wrzasku a wrzasku... i teraz zresztą jeszcze gorzej, w końcu jeszcze mnóstwo zębów chce ujrzeć światło dzienne ;/ moja na szczęście chociaż ten obiadek jakoś tam zje, ale w połowie to już niezbyt chętnie. Wcześniej uwielbiała deserki owocowe, teraz- parę łyżeczek i odpycha i kręci główką,że nie... Także to musi się wiązać z ząbkowaniem. A w nocy jak Twój Mały? Ładnie śpi? Bo mnie moja budzi kilkanaście razy, praktycznie śpi od 22 do 1 w nocy raczej ładnie, a od 1ej do ok 6-7ej masakra, leżę na jednym boku i dopiero na plecy kładę się właśnie 6-7. Jestem już załamana.
Madziu tak, mnie też ten "tydrys" rozwalił
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)) a z ruchowością to czytałam obszerny artykuł, że są dwa typy dzieci- u jednym rozwijają się prędzej zdolności ruchowe, u drugich manualno-intelektualne. Moja Myszka jest tym drugim typem , chociaż fakt faktem, że przepisowo zaczęła raczkować i stawać sama (zmieściła się w normie ale ledwo ledwo), jednak ciągle jak na nią patrzę to mi się ciśnie na usta "ciężka artyleria"
w ogóle przyszło mi ostatnio do głowy, biorąc pod uwagę opowieści u nas w rodzinie u kogo jakie czynności były pierwsze, że ci, którzy prędzej chodzili i ruszali się zgrabniej, są ludźmi czynu
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
np. moja siostra 8mcy sama przemierzała pokój wzdłuż i wszerz, dziś jakieś romantyczne przemyślenia, wahania się, to nie w jej stylu. Mazury? Góry? 5 minut pakujemy się, jedziemy! A za to u tych, u których pierwsze było gadanie i majstrowanie, dzisiaj obserwuję zdolności przede wszystkim humanistyczne, trochę filozoficzne, różne talenty i pomysłowość w kierunku raczej teoretycznym
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
i na pewno brak takiego zdecydowania i aktywności
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale to moje obserwacje tylko i przyznam , że w większości analizowanych przypadków się sprawdzają
Agulek co do tego nerwusa to mi też rośnie... nie wiem, czy to ząbki, czy już taka będzie, ale już jak miała ze 2 mce to umiała zmieniać intonację głosu/płaczu jak jej pasowało i wymusić na mnie jakąś czynność (tak mi się zdaje
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
) . W każdym razie teraz bywa, że urządza histerie jak jej coś nie podpasuje, czasami wysiadam ze zmęczenia bo zdarza się, że kilka godzin z rzędu nie potrafi się uspokoić, głównie sama sobą zająć, bo jak się bawimy razem to jest ok... ale przecież czasem człowiek chce zrobić coś koło siebie, posprzątać... i niestety z tym się już niekiedy nie wyrabiam, bo jak nadchodzi chwila ciszy to po prostu wolę usiąść z herbatką , obejrzeć jakiś film, czy posiedzieć przy komputerze. W każdym razie nie jesteś sama!!! Taka mini grupa wsparcia z mojej strony
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)