agulek, no moj tez chodzi trzymany za jedna raczke. Do tej pory szlam z tylu a dzis trzymalam go za jedna raczke przed soba i slicznie szedl.
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Sam chodzi przy pchaczu!
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ale sam, bez pchacza jeszcze sie "dyga". No i nie ma jeszcze takier rownowagi. Ale jest juz znacznie lepiej.
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nie pada juz tak bezwladnie na pupe a z przysiadu i stoi te 2 sekundy dluzej.
GSC wspolczuje sytuacji z uczelnia. Moze da sie jakos to odkrecic? NAprawde nie bralas zadnego potwierdzenia, ze zlozylas pismo? Kurde. A nie bylo przy tobie jakiegos znajomego, ktory obecnie moglby potwierdzic, ze zlozylas rezygnacje? Niestety na takie rzeczy trzeba uwazac. A brak jakiegokolwiek dokumentu jest raczej dla cieie nieprzychylne. U mnie na uczelni tez zagubili mi raz moje dokumenty - wniosek o stypendium. Reszta dokumentow byla. Brak bylo tylko mego wniosku, ktory zlozylam z kompletem dokumentow. Przychodze po decyzje a oni mi mowia, ze nie ma, bo:
1. we wniosku nie ma mojego podpisu (a sie na bank podpisywalam)
2. nie ma mojego rachunku bankowego (a byl, bo bez tego nie mozna bylo zlozyc wniosku!)
Mowie wiec babce, ze to niemozliwe. Na co ona - to prosze popatrzec. I daje mi wniosek do wgladu. Ja na niego i oczy w 5 zl. Wniosek wypelniony innym charakterem pisma! Ktos podrobil wniosek, tylko sie nie podpisal. I mowie to, glosno (obok w sali jakies zebranie z uczelni, a w gabinecie ogolnie duzo ludzi). Na co babka bezczelnie, ze moze dalam wniosek do wypelnienia kolezance! Tym nie wkurzyla na maxa i sie tam niezle wydarlam. Babka zaczela mnie uciszac zerkajac katem na salke, gdzie bylo zebranie.
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dalam im troche do wiwatu A babeczka pozniej za kazdym razme jak mnie widziala to sie szeroko usmiechala i mowila slodkim glosikiem.
Agulek, ja w piatek bodajrze kupilam doidy cup. CZekam na przesylke. Trafilam na promocje, ze placilam za sam kubek a przesylke mialam w gratisie.
pajka to wpsolczuje chorobska.
A wszystkim dzieciaczkom z okazji ich jutrzejszego swieta skladam moc zyczen! Duzo zdrowia, usmiechu na twarzy, bezbolesnego zabkowania i szybkiego maszerowania.
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)