reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

dziewczyny no piękne akcje robią z tym mlekiem normalnie wszędzie tylko patrzą żeby kasę z człowieka wyciągnąć bo wiedzą diabelce że na dziecko to człowiek da:wściekła/y:
Niunia co fakt to fakt :-D
agulek ja też ma takiego żywiołka tylko on wszędzie próbuje wejść na czterech pcha się jak szalony a jak nie może to bunt i obrażanie się :baffled:
Pajkaa trzymam kciuki co by minęło u nas też jedna nocna pobudka na żarełko ale my jeszcze cycusiowi :tak:
 
reklama
witam..................
ale tutaj cisza............................

Lobelia współczuję mam nadzieje, ze z Bebilonem Pepti mi tego nie zrobią...

Puchatko aj dziękować dziękować :) ja tęsknię za cycowieniem, a Sebuś no cóż woli butlę :D
 
WItam!!!!

Rzadko do Was zaglądam, ale brakuje mi czasu.
Jednak przywołana przez Anecię1111:-) napiszę co u nas.

Moje dziewczynki za 3 tygodnie kończą roczek:szok: kiedy to zleciało sama nie wiem.
Dziewczynki są prze kochane, rozwijają się prawidłowo-wiekiem korygowanym i właściwie nie chorują.
Lekarze są pod wrażeniem ich rozwoju.
Dziewczynki wciąż mają wizyty kontrolne i tak do 2 roku życia, ale wszystkie przechodzą pozytywnie i oby tak zostało.

Każda z nich rozwija się swoim tempem.
Zosia trochę szybciej niż Nadia ruchowo, zaś Nadia więcej gada.

Zośka ma ząbki, pełza i raczkuje, po całym domu, próbuje wstawać. Jest strasznie żywiołowa i pełna energii.
Rozdarciuch z niej straszny, ale jeszcze większy śmieszek. Śmieje się przez większość dnia i do każdego.
Taka towarzyska dusza, która uwielbia być całowana.

Nadusia nie ma jeszcze ząbek, ale na dniach chyba coś przebije. Dziś zaczęła pełzać.
Jest spokojniejsza niż siostra, taka delikatna duszyczka, przy tym rozważna myślicielka.
Jest cichutka, zdystansowana, ale jak się przyzwyczai, to śmieje się w głos.
Więcej gada, mniej śpi.
Taka moja przytulanka, choć kocham wszystkie trzy moje córeczki najmocniej na świecie i tak samo mocno.

Obie łączy jedno - straszne z nich łakomczuchy.
Jedzą dużo i często. Podaje im już nasze jedzenie, kochają jeść. Dostają też już normalne mleko.
Przesypiają od 19-7 mej.
Nie mamy z nimi właściwie żadnych problemów.
Czasami jest ciężko wszystko ogarnąć, ale ogólnie nie jest źle. Bałam się, że nie poradzę sobie z trójką bez pomocy, a jest nieźle.

1 maja straciłam pracę i bardzo mi jej brakuje.
Mam nadzieję, że wkrótce coś znajdę.

Pozdrawiam Was gorąco, postaram się zajrzeć od czasu do czasu, bo codziennie nie dam rady raczej.
 
WItam!!!!

Rzadko do Was zaglądam, ale brakuje mi czasu.
Jednak przywołana przez Anecię1111:-) napiszę co u nas.

Moje dziewczynki za 3 tygodnie kończą roczek:szok: kiedy to zleciało sama nie wiem.
Dziewczynki są prze kochane, rozwijają się prawidłowo-wiekiem korygowanym i właściwie nie chorują.
Lekarze są pod wrażeniem ich rozwoju.
Dziewczynki wciąż mają wizyty kontrolne i tak do 2 roku życia, ale wszystkie przechodzą pozytywnie i oby tak zostało.

Każda z nich rozwija się swoim tempem.
Zosia trochę szybciej niż Nadia ruchowo, zaś Nadia więcej gada.

Zośka ma ząbki, pełza i raczkuje, po całym domu, próbuje wstawać. Jest strasznie żywiołowa i pełna energii.
Rozdarciuch z niej straszny, ale jeszcze większy śmieszek. Śmieje się przez większość dnia i do każdego.
Taka towarzyska dusza, która uwielbia być całowana.

Nadusia nie ma jeszcze ząbek, ale na dniach chyba coś przebije. Dziś zaczęła pełzać.
Jest spokojniejsza niż siostra, taka delikatna duszyczka, przy tym rozważna myślicielka.
Jest cichutka, zdystansowana, ale jak się przyzwyczai, to śmieje się w głos.
Więcej gada, mniej śpi.
Taka moja przytulanka, choć kocham wszystkie trzy moje córeczki najmocniej na świecie i tak samo mocno.

Obie łączy jedno - straszne z nich łakomczuchy.
Jedzą dużo i często. Podaje im już nasze jedzenie, kochają jeść. Dostają też już normalne mleko.
Przesypiają od 19-7 mej.
Nie mamy z nimi właściwie żadnych problemów.
Czasami jest ciężko wszystko ogarnąć, ale ogólnie nie jest źle. Bałam się, że nie poradzę sobie z trójką bez pomocy, a jest nieźle.

1 maja straciłam pracę i bardzo mi jej brakuje.
Mam nadzieję, że wkrótce coś znajdę.

Pozdrawiam Was gorąco, postaram się zajrzeć od czasu do czasu, bo codziennie nie dam rady raczej.


kochana cieszę się, ze się odezwałaś myslałam o Tobie i o tym jak sobie radzisz :) rozpłynęłam się jak czytałam o Twoich córeczkach cieszę się bardzo, ze wsio dobrze, ze dobrze sie rozwijają cudnie :) buziaczki od e-cioci:)
 
Pajkaa możesz spróbować podawać Sebusiowi w nocy zamiast mleka wodę. Jak tak oduczałam dziewczyny. Najpierw dawałam wodę, popiły nie chciały to dałam mleko, zmniejszałam ilość mleka i podawałam jeszcze wodę. Zosia szybko zrezygnowała, Nadia to "mlekopij" więc dłużej, ale już od stycznia przesypiaj noce.
 
Martuśka85, Agulek - oj i u nas problem zasypiania, cyc albo wózek, już kilka razy zastanawiałam się nad zamianą cycka na butlę, ale jakoś mi ciężko. Nie wiem co to będzie jak będzie pogoda deszczowa, a ja już wróciłam do pracy, a z Adą jest po części moja sis, mój brat i mama. W zależności jak co komu pasuje. No i jeździmy do Poznania pociągiem.
Aga_Natalia - oj cudownie się czyta, również się rozpłynęła, też marzę o bliźniakach, tym bardziej, że w rodzinie A. są i to nie jedne :)
Agulek - powodzenia na budowie

Co do budzenia się w nocy - mamy jedną pobudkę, czasem zdarzają się trzy, ale oby nie za często.
uciekam, bo trzeba poprasować i coś na obiad ugotować, a chcę dziś poleniuchować :)
 
Aga-Natalia ojej jak cudnie,ze zajrzałaś,kope lat kobitko.witaj.super,że maluszki tak dobrze sie rozwijaja,a jeszcze nie tak dawno,bo rok temu drżałysmy wszystkie o te kruszynki,a ty bałas sie jak sobie poradzisz.Ucałuj maluszki i starsza siostrzyczke od BB-cioteczek.
 
WITAM Maliny:-)

Alan dzis zbudził sie o 5.30:baffled: ale potem spalismy jeszcze 1,5 h wiec teraz jestem wyspana:-)....w nocy nadal je:angry:

agulek to Twoj synek juz chodzi, czy na czworaka zasuwa?
Lobelia no to jakas masakra z tym Nutramigenem:szok:oby szybko powrócił do sprzedazy, bo co później zrobisz?
AgaNatalia strasznie sie ciesze, ze u Was wszystko w jak najlepszym porządku:-)pisz czasami do nas!
Lilijanna oj i Ty masz problem z samodzielnym zasypianiem Ady, u nas juz jest lepiej:tak:


NO własnie mój mały sukces urlopowy jest taki, ze Alan usypia w końcu sam:-)wył ze 3 dni i nie odpusciłam tym razem, teraz jeszcze sie troszku stawia, ale to juz trwa chwilke:-)było b.cięzko, ale sa efekty:tak:uffff wreszcie, bo ile razy miałam go odzwyczaic to M sie poddawał i dupa:angry::wściekła/y:
WCzoraj u nas była straszliwa burza ponad 1 h trwała:szok: a lało:szok:..ale dzis juz lepiej.
Niedługo idziemy na spacerek.
Miłego dnia:-)
 
reklama
witajcie :-)

Lobelia to miałaś jazdę z szukaniem Nutramigenu :wściekła/y: współczuję.
AgaNatalia super, że znalazłaś czas by napisać co u Ciebie :-) dziewczynki śliczne, oglądałam zdjęcia :-) Masz dziewczyno co robić przy takiej trójeczce dzieci :tak::-D
Bombusia gratuluję efektów samodzielnego zasypiania Alanka. Jednak stanowczość popłaca...

U nas ok. Synuś nie raczkuje, nie ma chyba na to czasu biedny, bo tylko by na dworze siedział, a tu albo na rękach, albo krzesełko, lub wózek. Nie chodzi, wstawać próbuje ale z naszą pomocą. W dzień zasypia w łóżeczku lub na naszym łóżku, sam lub trzeba się koło niego położyć, trochę "powalczy", ale zaśnie.

Mały czasami robi nam 1. pobudkę i je w nocy, ale teraz jak siedzi prawie cały dzień na dworze, to potrafi przespać całą no od ok.20h do 7h :-)

Jak wygląda teraz Wasz s.ż. dziecka??? Bo ja nie wiem czy mój jest dobry? A wygląda tak.

ok. godz. 7-8 - 160-180ml mm (niestety więcej mi nie zje :-()
ok. godz. 11-12 kaszka ryżowa ok.100-120ml zje
ok. 14 deser, mały słoiczek
ok. 15-16 zupka słoiczek 190ml
ok.19.30-20 kaszka biszkoptowa (z glutenem)
czasami w nocy 1 raz mm porcja 180ml, zje 160-180ml

W czasie dnia:chrupek kukur, biszkopt, utarte jabłko i czasami kilka kęsów "naszego
jedzenia".

Co sądzicie o w/w??

Co używacie do kąpieli by była piana?

Miłego dnia :-)
 
Do góry