reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Witam się i ja :) Widzę temat zasypiania... u nas młody wieczorem zasypia sam w łóżeczku, a w dzień czasami w łóżeczku, ale więcej na naszym łóżku, zasypia sam lub trzeba się koło niego położyć. Owszem czasami walczy... ale czasami wystarczy go przekręcić na boczek i śpi. Mam nadzieję, że tak mu już zostanie :happy2:

A my wczoraj byliśmy u pediatry, bo mały ma takie czerwone plamki na języku i jest to jakiś lekki stan zapalny :-( Dostał lek i zobaczymy...
agulek80 zdrówka :-) U nas też idą górne ząbki, jedna jedynka już prawie na wierzchu, druga to biały punkcik :blink:


Miłego dnia :-)
 
reklama
WITAM!!!!

Ja juz rano buszowłam w Biedronie, kupiłam pieluchy, kaszki, herbatki , mały zapasik jest....promocje to fajna sprawa:-D

Alan własnie znów sam usnał w łózeczku, tylko 4 x podeszłam i pięknie spi na podusi, uffff mam nadzieje, ze juz mu tak zostanie.:-)

U nas tez dzis chłodniej, jest wiatr, ale spacerek zaliczymy.

Miłego dnia:)
 
Dzień doberek,
u Nas słonko, ale wiatr chłodny wieje ;-)
Ja za chwilę idę na podbój skarbówki i biedronki ;-)
Pajeczko, Agulek, u Nas zasypianie samego w łóżeczku także odpada. Bartuś też jeszcze nie jest na to gotowy. Też często zasypia przy cycu, ssąc lub po prostu przytulając się, czasem jak zaśnie przekładamy go do łóżeczka, ale często śpi z nami do samego rana. :tak: Przyjdzie jeszcze na to czas... ;-)
Panienko, oby lekarstwo szybciutko pomogło i stan zapalny uciekł w siną dal :tak:
Agulek, gratki z okazji 9 m-cy. Najlepszego! :-)
Bombusiu, super, że Alanek tak ładnie zasypia :-) I ja dziś wybywam na biedronkowe podboje ;-)

Miłego dzionka życzę :tak::-)
 
witam witam :)

Witam się,
dziś już chłodniej...Marcin od rana marudny :-( ząbki Mu dokuczają, nawet nie daje sobie posmarować dziąsełek żelem...biedulek...ja nadal kaszlę i mam katar...masakra :-( Dziś mój Skarb kończy 9 m-cy. A na Dzień Matki chyba będę miała prezenciki w postaci dwójeczek ;-)
Pajkaa u mnie zasypianie w łóżeczku też odpada. Ogólnie łóżeczko na razie jest niepotrzebne ;-) Marcin zasypia przy cycu, a w nocy też sporo cyca, więc ja z wygody Go nie odkładam do łóżeczka. Śpi sobie z brzegu i jest ok :-) na samodzielne zasypianie i spanie oddzielnie przyjdzie pora.

Miłego dnia!

Dzień doberek,
u Nas słonko, ale wiatr chłodny wieje ;-)
Ja za chwilę idę na podbój skarbówki i biedronki ;-)
Pajeczko, Agulek, u Nas zasypianie samego w łóżeczku także odpada. Bartuś też jeszcze nie jest na to gotowy. Też często zasypia przy cycu, ssąc lub po prostu przytulając się, czasem jak zaśnie przekładamy go do łóżeczka, ale często śpi z nami do samego rana. :tak: Przyjdzie jeszcze na to czas... ;-)
Panienko, oby lekarstwo szybciutko pomogło i stan zapalny uciekł w siną dal :tak:
Agulek, gratki z okazji 9 m-cy. Najlepszego! :-)
Bombusiu, super, że Alanek tak ładnie zasypia :-) I ja dziś wybywam na biedronkowe podboje ;-)

Miłego dzionka życzę :tak::-)


powiem Wam u nas Sebus na butli bo sam cyca odstawił jak miał 7,5 miesiąca. Za każdym karmieniem ( w nocy) odkladam go do łózeczka i śpi sam, ale widze, ze do usypiania potrzebuje mojej bliskości albo M i nie będę mu tego zabierała :) każde dziecko jest inne. Dziewczyny, z którymi się spotkałam w rzeczywistości wiedzą, ze moj synula to taki przylepek, przytulasek a taki jest urok dzieciństwa. Są dzieci, które np tak jak Alanek Bombusi nauczył się zasypiać szybko sam w łóżeczku natomiast widzę, ze moj oj cieżko by bylo:) mogłoby się to na nim niekorzystnie odbić:(

ja dzisiaj na obiad mam pizze :) wiec zmykam ogarnać mieszkanko:)

AGULEK GRATULUJĘ 9 MIESIĘCY :)

jejku za niedlugo będą się sypały roczki :D
 
Witajcie Kobitki,
nie było mnie tu całe wieki i chociaż często myślałam,żeby zajrzeć na forum, to nigdy nie mogłam się zorganizować.

Pewnie tylko nieliczne z Was mnie pamiętają :( cóż, moja wina...

Mój Alperek skończył w poniedziałek 9 miesięcy, nie wyszedł mu jeszcze ani jeden ząbek i też nie zasypia sam w łóżeczku, wieczorem zasypia przy cycku i zanoszę go do łóżeczka, a w ciągu dnia lulam go na rękach i dopiero śpiącego do łócha :)

to tak tytułem wejścia w temat :)

wierzę,że od teraz będę się pojawiać regularnie :)
 
Witajcie Kobitki,
nie było mnie tu całe wieki i chociaż często myślałam,żeby zajrzeć na forum, to nigdy nie mogłam się zorganizować.

Pewnie tylko nieliczne z Was mnie pamiętają :( cóż, moja wina...

Mój Alperek skończył w poniedziałek 9 miesięcy, nie wyszedł mu jeszcze ani jeden ząbek i też nie zasypia sam w łóżeczku, wieczorem zasypia przy cycku i zanoszę go do łóżeczka, a w ciągu dnia lulam go na rękach i dopiero śpiącego do łócha :)

to tak tytułem wejścia w temat :)

wierzę,że od teraz będę się pojawiać regularnie :)
no ja myślę :D ja pamiętam :D
 
inkaaa - imię Synka specyficzne, nie idzie zapomnieć :)

Co do usypianie - Bombusia podziwiam, ja w takim razie temat póki co odpuszczam, bo raz, że zbliża mi się nerwowy okres i na banka bym nie dała rady, dwa u mnie 50x się nie sprawdziło, 120 też nie :)

Cieszę się, że w temacie usypiania nie jestem sama, jakoś tak Dziewczyny uspokoiłyście moje sumienie :p
 
Gabulec zasypia tylko na rękach albo przy cycu, w najlepszym wypadku jeżeli jestem gdzieś obok :p dobrze, że zazwyczaj usypianie nie trwa długo, tyle że mały potrafi przespać w ciągu max 3 godziny :/ jedno wiem na pewno, nie będę stosować metody "na przetrzymanie" tak jak to robią niektórzy rodzice, że niby dziecko musi się wypłakać itd. bzdura!

inkaa - no ba, że kojarzą :)

u nas chorowania ciąg dalszy. idziemy do lekarza
 
Cieszę się, że nie całkiem popadłam w zapomnienie ;)

Widzę, że w temacie nie posiadania ząbków nie jesteśmy sami :)
A jak u Was ze wstawaniem, próbami chodzenia itp.?
Muszę pochwalić mojego synusia, że od 9.05 (8,5 mieś.) wstaje na nóżki (oczywiście przy czymś), od tygodnia stawia nieśmiałe kroczki (trzymając się oczywiście :) ) i zdarza nam się robić już siusiu do nocnika :D

Dobranocka :)
 
reklama
Cześć Dziewczyny,
dziś słoneczko świeci, a u nas kolejny dzień marudzenia :-( ja nadal chora...ale jakoś trzeba sobie dawać radę ;-) jutro znowu przyjedzie do mnie Mama na trochę, więc będzie fajnie :-)
inkaa mój Marcin staje od Świąt, czyli jak skończył 8 m-cy, chodzi trzymany za rączki oraz przy meblach. A raczkuje już biegiem ;-) jeśli chodzi o nocniczek, to już jesteśmy z nim zaprzyjaźnieni. Wysadzam Małego po spaniu i czasami ot tak. Idzie o wiele mniej pampków, a kupki w pieluchę to już sporadycznie robi np w samochodzie lub jak nie zauważę rozpoczynającej się akcji ;-)
Dziewczyny, niektórym dzieci jeszcze nie mogą złożyć dziś życzeń, więc ja je składam :-) Kochane życzę samych radości od pociech, życzliwości od ludzi, miłości od najbliższych oraz dużo zdrowia, szczęścia i cierpliwości :-)
 
Do góry