reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Cosya - ściskam i tulę, bo wiem, że trudno zostawić z kimś swój najcenniejszy skarb. ale robisz co mozesz :*

a teraz szybki news...
mam zaklepaną pracę tak na 99% :) jak tylko skoncze studia idę do pracy jako psycholog szkolny :)
 
reklama
Cosya - wiem że nie jest Ci łatwo, ale zobaczysz, jak się wszyscy do siebie przyzwyczaicie będzie wszystko inaczej wyglądało, mały polubi nową Ciocię a ty nabierzesz do niej zaufania jak zobaczysz jak się opiekuje Mikołajem, na razie były dopiero 2 spotkania, daj sobie więcej czasu, przetestujesz panią i zobaczysz, ale myślę że wszystko będzie dobrze. Moja bliska przyjaciółka też musiała skorzystać z takiego rozwiązania i jest bardzo zadowolona - pani która przychodzi ma fantastyczne podejście do małej, dziecko się przy niej ładnie rozwija, uspokoiła się i wszystko jest w najlepszym porządku. Opiekunka (oczywiście dobrze sprawdzona) może stać się członkiem rodziny ale mamą jesteś tylko ty i twój synek zawsze będzie to wiedział!!! Głowa do góry! dasz radę!
Andzia - gratuluję przyszłej pracy, super że tak ładnie się układa
Dziewczynki współczuję marudzenia i niedosypiania w nocy. Damy radę!!!
Próbuję optymistycznego myślenia i patrzenia na świat bo za niedługo wracam do pracy i już się martwię jak to wszystko będzie... więc od paru dni staram się mówić i myśleć że wszystko będzie dobrze i damy radę.;-) Ciekawe na jak długo mi starczy tego optymizmu:confused2: coś czuję że do pierwszego dnia pracy i rozstania z małym:sorry:
 
Cosya rozumiem, ja jak mam mlodego zostawic w domu z mama to jest masakra :D

u nas Sebek ma temp, obserwuje go mam nadzieje, ze to tylko ząbki...
 
Czesc dziewczyny :-( to jakas maskara jest ja juz nie moge:no: moje dziecko zmienia sie malego potworka no mam juz dosyc dzisiaj sie pobeczalam i to konkretnie no nic mu nie pasuje kurcze co sie stalo?????? ja mam nadzieje ze to na prawde zeby bo jak nie to ja sie wykoncze. w nocy budzi sie i gada jak najety albo sobie krzyczy allbo piszczy :baffled: a w dzien oglonie jest na "nie" nic mu nie pasi na rece nie , na plecki nie , na brzuszek nie a zabierz mi cos mama to "bede ryczal, krzyczal prezyl sie wyginal"!!!!!!!!!!!!! :sad: jak tak dalej bedzie to rezygnuje z wyjazdu do Polski:no: bo nie poradze sobie z takim terroyrsta sama a na sama mysl 1,5 godziny w samolocie z takim diablem to mi sie juz slabo robi:baffled::baffled::baffled::baffled:

Cosya ja Cie rozumiem mamusko!!!! ja to chyba jestem tutaj jedyna ktora jeszcze z nikim nie zostawila swojego dziecka oprocz tatusia . no mam z tym straaaaaaszny problem wiec potrafie sobie wyobrazic co czujesz. Buziam tulam i trzymam kciuki bedzie ok zobaczysz.:tak:

Wybaczcie ze tak egoistycznie i nie dokoncze ale wlasnie odebralismy telefon ciocia ktora miala dwa tygodnie temu operacje raczyska byla dzisiaj u lekarza bo cus bardzo bolalo i okazalo sie ze ma te cholerne metastazy matko tak szybko i juz przezuty :no:
 
Lea, Cosya - ja się też dołaczam :-) ja też nikomu jeszcze malej nie zostawiłam opróćz meża :-) i mam straszne opory ale musze wrócic do pracy :-( z tym że u mnie zostaje mąż w domku ale to zawsze nie ja ...więc mi też strasznie smutno. jedno jest pewne wszystko się z czasem układa więc będzie dobrze :)
Andzia - gartuluje pracy :-) zawsze marzyłam o takiej pracy ...studia sa ale co z tego :-( wyladowałam w bankowości :-)

u nas dzień spokojny, mała w kinie była grzeczna , póżniej pojechałam do dentysty i też nie marudzila :-) jutro już spokojniej.. przedszkole, spacerek , wciskanie obiadku :-) spacerek do przedszkola i zabawa do wieczora :-)
miłego wieczoru i jutrzejszego dnia :-)
 
czesc mamusie,
melduje ze od wczoraj jestesmy juz w domu ;-), maly ma uraz do szpitala i strasznie boi sie bialych fartuchów, na szczescie jestesmy juz w domku,wczoraj rano przyjelismy ostatnia dawke antybiotyku i Pani dokror wreczyla nam wypis :tak:

Lea-przepraszam jak cie urazilam, widocznie mialam zly dzien, nie chce abys sie na mnie gniewala, tak jak napisala agulek80-faktycznie nie zrozumialam zartu, jeszcze raz przepraszam ;-)
 
hej dziewczyny,
mam dzisiaj totalnego doła,niby pogoda taka ładna ale to i tak nie pomaga.... tylko bym ryczała... Tommy rozpoczął marudzenie już o 00:30...o 5 już definitywnie rozpoczęliśmy dzień,teraz śpi więc mam chwilkę dla siebie..
dentinox to nam pomaga na 5 min...
Jeść nie chce..tylko mleko by pił...dziś zjdał ze 3 łyżeczki kaszki i wrzask...z obiadem mamy to samo.. już nie wiem co robić... jeszcze do tego mamy problemy finansowe ,ojjjjj za dużo na raz...
Musiałam się wyżalić....
trzymajcie się
 
no to przyznajcie się :D jaki macie dziś wynik na pączkowym liczniku ? :) uwielbiam tłusty czwartek. objadanie się słodkościami bez wyrzutów sumienia. w końcu to tradycja :D
 
reklama
Do góry