R
RiSiA
Gość
hej, hej.
luizka, wszystkiego naj z okazji urodzin.
a mnie moj szkrab znow zadziwil. Przeczolgal sie 3m w 3 minuty. Za butelka. Bardziej skakal jak czolgal. Stawal na czoraka i upadal na brzuszek, ale tak bardziej do brzodu. Takim sposobem przeszedl prawie caly pokoj i zaszedl do przedpokoju!
A dzis jestem wsciekla na kolesia, u ktorego kupilam wozek. Wozek mial byc w stanie idealnym (tak bylo napisane w aukcji) a taki nie jest. Jest caly brudny, kola jakby w lajnie, do tego brak spiworka i folii przeciwdeszczowej. Napisalam juz maila. Ciekawe co on na to.
oj nie podarowalabym
Bardzo mnie to zaciekawiłao.
Zastanawia mnie jednak,a co z mieskiem,żółtkiem,tłuszczem-tak potrzebnymi dla rozwoju.No i z glutenem?
Jakos nie wyobrażam sobie,by moje dziecko jadło przez miesiąc tylko dynie,bo to jej zasmakowało jako jedyne narazie,hm....No ale ciekawa teoria.Mysle,że jednak naturalne jest,że za jakichs czas dziecko dostaje jedzonko w ręke.
A i jeszcze jedno,dziecko ma miec dobrze zbilansowana diete,jeżeli chodzi o witaminy,białko,tłuszcz,a obawiam sie,że głownie taki maluch na samym mleku by jechał...oj biedne moje "cycusie' by były.
no wlasnie co z takimi rzeczami chyba balabym sie tej metody troszke