reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Bry :-)
Widzę że ostatnio tu całkiem gorące dyskusje były.
Dzisiaj średnio się czuję choć i tak duuużo lepiej niż wczoraj, dopadł mnie wczoraj tak potworny ból brzucha że nie mogłam wstać:-( Nie wiem co to było, troszkę teraz po nocy odpuściło ale jeszcze pobolewa, w nocy aż temp dostałam. Znowu się popsułam:-(Ech... Dobra nie smęcę, kończę bo młody zaczyna coś marudzić. Najgorsze że my jak zwykle sami a przydał by się dziś ktoś do pomocy.
 
reklama
Witajcie Dziwczyny,
Marcin śpi, więc mam chwilkę dla siebie ;-) M pojechał do pracy i siedzimy sami. Całe szczęście, że zje "na mieście", więc mam gotowanie z głowy;-) ja zjem wczorajszy rosołek i mam jeszcze 2 skrzydełka. Dziś muszę przesegregować leki i przenieść je do łazienki do szafki. Do tej pory miałam w komodzie przy łóżku ale lada moment Mały będzie raczkował i muszę pozabierać wszystko z Jego zasięgu. Zakupiliśmy wiszącą szafkę i tam umieszczę leki. Poza tym, wczoraj na spacerku zobaczyłam ogłoszenie, że 11.01 nie będę miała prądu od 8 do 16:wściekła/y:ech co ja biedulka zrobię, zero tv, zero kompa (no max 2 h) i głucha cisza w domu:szok:
Pogoda dziś jakaś lipna, słoneczka nie ma i trochę wieje. Mróz niewielki ok -4, więc spacerek będzie:-)
Jakoś dziś nie mam humoru, bo dowiedziałam się przykrą wiadomość od koleżanki, która ma problemy z zafasolkowaniem:-(jakie my mamy szczęście, że mamy swoje dzieciaczki...nie wyobrażam sobie życia bez mojego Skarba, a jest z nami dopiero kilka miesięcy:-)
Miłego dnia!
 
Andzia1987 - dzięki :tak:

Łe łe łe a mi się dzisiaj kończy macierzyński - buuuuuuuuuuuuu :baffled::baffled::baffled: Źle mi z tym faktem, mimo, że mam ful urlopu wypoczynkowego jeszcze. To był mój najlepszy urlop na jakim byłam :-D:-D:-D Dzisiaj świętujemy 5 miesięcy już :szok::szok::szok: Jak ten czas zleciał, a przecież "wczoraj" jechałam do szpitala a lekarz "gratuluję akcja porodowa w toku" :eek::eek::eek::-):-):-)
 
Lilijanna - gratuluję 5 miesiąca :-) mamusi i Adzie
fakt ten czas leci tak szybko że szok.
My byliśmy na półgodzinnym spacerku o 12 i od tej pory młody jeszcze śpi:-D a mnie coś dalej ćmi w tym brzuchu a jak młody kopnął albo na spacerze oparłam się nagle o wózek to zabolało konkretnie. Nie wiem czy nie pójść z tym do lek sprawdzić co jest grane:confused2:
 
Lilijanna gratuluje 5 miesiaca, u nas urlop macierzynski do 11.01 i dodatkowo napisalam podanie o 2 tygodnie tego dodatkowego urlopu macierzynskiego czyli mam do 25.01. , a lacznie z urlopami wychodzi mi ze mam wolne jeszcze do 07.04.., ja jednak do roku zostaje z Antkiem i dalej to wychowawczy(napisalam wniosek do 30.09), ale faktycznie tez mam w pamieci jakby to bylo wczoraj jak Antos sie urodził, to byl wspanialy dzien..

pati1982 koniecznie idz do lekarza, lepiej niech Cie przebadaja, musimy o siebie dbac chocby dla naszych dzieci.
 
Dzien jakos zlecial nic specjalnego monotonia jak zwykle masaz a potem w domku. Jutro z Mkiem jedziemy do jego kumpla z pracy na kawke z malym to chociaz cos innego niz zwykle w piatek wybieram sie na basen z mlodym zobaczymy czy sie spodoba:)
 
Witam:-) U nas cieżki dzień był. Młoda marudna, prawie zero snu:wściekła/y:przez co ja dopiero przed chwilą się umyłam, oczywiscie jak mój M wrócił z pracy i objął 2 zmiane przy Basi. Rzadko miewamy takie dni na szczescie bo mnie wypompowała. A ostatnio jeszcze nie chce zasypiac wiec długi wieczór jeszcze przed nami. Mam nadzieje, ze w nocy chociaz pośpimy.
Pati, sprawdz koniecznie brzuch, lepiej dmuchac na zimne
agulek80, współczuje tego prądu, rozumiem cie doskonale, zero kompa, tv i takich tam. Ja to jeszcze mam w domu nawet płyte grzejną na prąd (gaz tylko do C.O i wody "do mycia", ale i tak bez prądu piec nie działa) wiec jak u nas brak prądu to ARMAGEDON:crazy:
Gosia 85 , zdrówka!!! i dzięki za życzenia!
Bombusia, moje dziecie to istna fanka mat edukacyjnych i tzw. pacania łapkami wszystkiego co majta sie nad głową, w sumie nie wyobrażam sobie jak bym sie ze wszystkim wyrobiła gdybym nie odkładała jej na mate, współczuje, ze twój maluszek oporny bo to super ułatwienie:-):-), a tak w ogóle to moja Basia tez smoczka nie chce i nigdy nie chciała i ja juz tez nie wprowadzam

W kwestji dyskusji łyżeczkowej ja mam zwykłe "plastiki" Canpola, mają tylko taki myk ze jak potrawa za gorąca to zmieniają kolor, ale nawet o tym nie wiedziałam jak kupowałam. A kupiłam poprostu w Auchanie. Baśka wcina z nich bez problemu

W zakresie śliniaków to juz kiedyś nabyłam 2 pięciopaki bawełniane w tesco i tak na nich jedziemy. Moja Basia mocno ulewała (to był koszmar, wszystko zaplute:eek:) wiec śliniaki sa w użyciu od dawna. A przy jedzeniu zdarzyło sie tylko ze 2 razy ze złapała mi łyżeczke i jaedzenie wypadło, a tak zazwyczaj to taki żarłok (90 centyl wagowy:szok: nawet ja jadła tylko cyca to już tak miała) ze wpierdziela z nabożną miną i siedzi jak zaczarowana tylko dziób otwiera. ;-)

Dobra spadam na kolacje, pozdrawiam i życze spokojnej nocki:-D
 
Witam
Ja tylko na chwilkę
Chciałam wam wszystkim życzyć wszyskiego co najlepsze w Nowym Roku,a przede wszystkim tego, aby dzieciaczki rozwijały się prawidłowo, były zdrowiutkie i wesolutkie:)
buziaki
 
reklama
Pati ja miałam tak samo, porobili szereg badań usg wszystkiego a oazalo się, ze to od kregosłupa :( za dużo nosiłam młodego:( ale idź do lekarza sprawdź.

Liljanna gratulacje 5 miesiąca:)
 
Do góry