reklama
Cosya
Fanka BB :)
luizka4don
Fanka BB :)
Szczesliwego nowego Roku zeby ten nadchodzacy byl jeszcze lepszy od poprzedniego!!!!
R
RiSiA
Gość
agulek80
Fanka BB :)
Hej Dziewczyny,
siedzimy w domciu ale wcale nie jest mi z tym źle:-)
Bombusiu wysyłałaś coś specjalnie, czy tylko na podstawie wypełnionych ankiet przyszła Ci ta paczuszka? Wiem, że w jakimś można było coś odesłać ale jakoś zapomniałam i pewnie teraz już za późno. A fajnie, jak coś takiego przychodzi:-)cierpliwości z maruderkiem;-)u nas też dziś sporo padało, śliczna jest taka zima
Andzia następnym razem się uda i będziesz brykać autkiem;-)
Dziewczyny, życzę Wam oraz Waszym Rodzinkom, a zwłaszcza Dzieciaczkom, udanego dzisiejszego wieczoru, spokojnej nocki a Nowy 2011 Rok niech Wam przyniesie dużo szczęścia, zdrówka oraz spełnienie marzeń!!!
siedzimy w domciu ale wcale nie jest mi z tym źle:-)
Bombusiu wysyłałaś coś specjalnie, czy tylko na podstawie wypełnionych ankiet przyszła Ci ta paczuszka? Wiem, że w jakimś można było coś odesłać ale jakoś zapomniałam i pewnie teraz już za późno. A fajnie, jak coś takiego przychodzi:-)cierpliwości z maruderkiem;-)u nas też dziś sporo padało, śliczna jest taka zima
Andzia następnym razem się uda i będziesz brykać autkiem;-)
Dziewczyny, życzę Wam oraz Waszym Rodzinkom, a zwłaszcza Dzieciaczkom, udanego dzisiejszego wieczoru, spokojnej nocki a Nowy 2011 Rok niech Wam przyniesie dużo szczęścia, zdrówka oraz spełnienie marzeń!!!
kiniusia
Mamusia Bartusia :)))
Szczęśliwego Nowego 2011 Roku dla Was dziewczynki, dla maluszków i całych rodzin!!!
luizka4don
Fanka BB :)
No to jestem 1 w tym roku na bb
No ja juz na nogacha ..moje dziecko od 1,5 godziny rozmawia z kwiatem heh. ale o 12 byla masakra nawet nie widzialam fajerwerek .. za 2 12 wchodze a maly lezy w lozku i oczy jak 5 zl biore go na rece a on oczy dzikie jak zaczeli strzelac i takie dziwne odglosy yyy yy z przerazenia to bylo straszne bidulek maly.
No ja juz na nogacha ..moje dziecko od 1,5 godziny rozmawia z kwiatem heh. ale o 12 byla masakra nawet nie widzialam fajerwerek .. za 2 12 wchodze a maly lezy w lozku i oczy jak 5 zl biore go na rece a on oczy dzikie jak zaczeli strzelac i takie dziwne odglosy yyy yy z przerazenia to bylo straszne bidulek maly.
Witam się i ja, oooo czyżby dzieciaki odsypiały Sylwestra??? ;-) Ja fajerwerki widziałam, ale jak sąsiedzi dosłownie za ścianą domu gdzie jest sypialnia zaczęli strzelać, to zaczęła się trochę kręcić, ale sen zwyciężył, za to jak ja o 1 do łóżka, to Ona na cyca, ale piciu się tylko chciało, bo dosłownie 5 razy pociągnęła
weroneczka - ale ja się w święta o to noszenie z nikim nie pokłóciłam, każdy kto chciał dostał, ale uważam, że takie przekładanie z rąk do rąk non stop jest po prostu chore, dzieciak wygłupiony. Jak widziałam, że Ada ma dość to mówiłam "choć Adrianna do leżaczka, odpoczniesz sobie, a przy okazji rodzinka się naje" Nie wiem może dlatego u mnie nie ma dąsów, że ja od początku tak robiłam i każdy już wie, że Ada ma swoje krzesełko.
weroneczka - ale ja się w święta o to noszenie z nikim nie pokłóciłam, każdy kto chciał dostał, ale uważam, że takie przekładanie z rąk do rąk non stop jest po prostu chore, dzieciak wygłupiony. Jak widziałam, że Ada ma dość to mówiłam "choć Adrianna do leżaczka, odpoczniesz sobie, a przy okazji rodzinka się naje" Nie wiem może dlatego u mnie nie ma dąsów, że ja od początku tak robiłam i każdy już wie, że Ada ma swoje krzesełko.
Ostatnia edycja:
agulek80
Fanka BB :)
Witam w Nowym 2011 Roku!
Jeśli chodzi o fajerwerki, to widziałam je z pozycji leżącej;-)Marcin akurat miał porę amutania i wcale mu nie przeszkadzał hałas, spał i jadł, tak jak zwykle. Niestety, jak na złość robił to dosyć długo i nie mogłam wiele zobaczyć. Mniejszy psiak był z nami w sypialni, a duży z M na podwórku, przy nodze. Oba się boją strzelaniaogólnie to nie miałam siły siedzieć i patrzeć w tv, więc ok 22 poszłam spaćoczywiście przed 24 nadeszła pora karmienia;-)tak jakoś zeszło, że nawet nie otworzyłam swojego Pikolo he he no cóż....dzisiaj strasznie wieje, temperatura znośna ale ten wiatr
Miłego dnia!
Jeśli chodzi o fajerwerki, to widziałam je z pozycji leżącej;-)Marcin akurat miał porę amutania i wcale mu nie przeszkadzał hałas, spał i jadł, tak jak zwykle. Niestety, jak na złość robił to dosyć długo i nie mogłam wiele zobaczyć. Mniejszy psiak był z nami w sypialni, a duży z M na podwórku, przy nodze. Oba się boją strzelaniaogólnie to nie miałam siły siedzieć i patrzeć w tv, więc ok 22 poszłam spaćoczywiście przed 24 nadeszła pora karmienia;-)tak jakoś zeszło, że nawet nie otworzyłam swojego Pikolo he he no cóż....dzisiaj strasznie wieje, temperatura znośna ale ten wiatr
Miłego dnia!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: