reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Witam. My po masazach.Maly plakusial gorzej niz na cwiczeniach ale moze dlatego
ze od 5 nie spal a masaze byly o 11.pozniej wrocilam maz szyciej wrocil bo o 13
wiec pojechalismy na zakupy maly zostal z babcia i caly czas spal:)Jutro na 9.45
rechailitacji pozniej masaze:)



weroneczka- no wlasnie jednak z nim bylam na rekach jednak :) moj tak wlasnie
na rechailitacjach jak placze to patrzy sie i jaky chcial powiedziec
,,mamo ratuj``:)

pajka- jak tam po usg???doczytalam . no to super ze ok:0 inaczej byc nie moglo :)

riba_1
- moj tez czesto ma zimne i pielegniarka jak lezal w szpitalu
powiedziala ze jezeli dziecko ma cieply kark to nie jest mu zimno
wiec sama nie wiem:)

Bomusiu- moglaym prosic o cos wiecej na temat tej diety :)jakies przykladowe menu:)

kassia181- kurde tez musze sie wyrac do gina:) o jeszcze nie dotarlam ale to dopiero
po operacji malego..

Ciamajdko- super ze u was ok. tak trzymaj:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Navijka- wiem ale sa rozne opinie mi akurat kilka osob tlumaczylo ze to jest naprawde skuteczne i tak samo rozmawialam z osobami ktore rechabilitowalay dwoma metodami i vojty przynosil lepsze efekty. Kazda metoda ma swoje za i przeciw wiec kieruje sie tym co lekarz postanowil i mam nadzieje ze dzieki temu Piotrus bedzie noermalnie chodzil w przyszlosci:)
 
dobry wieczór
po pierwsze jakim cudem Wasze Skarby ta ładnie śpia co????
ja mam powtóke z rozrywki..w dzien spimy malutko z umeczeniem mamy po 30 minut maks no chyba ze na spacerze to i 2 godziny machniemy ale z wozka wyjmujac budzi sie..w nocy ogolnie 23 1 3 4 6 choc zdarzylo sie raz o 1 i o 3:30 i 6 woow..ale i mialam 3 noce z rzedu bez snu...
juz nei tyle cycuchac chce co wierci sie jak żaba...a ja slysze jej kazdy szmer
głoe trzyma juz dosc łądnie w pionie..podnosi tez na ramionkach sie..gada sobie cos tam smieje sie w głos..i łąpie kontakt z siostra co powoduje u mnie wzlot serca w niebiosa z radochy ;-)

widze że u was ogolnie ok..ciesze sie
i laktacje walczymy super i o stan ruchowy super i mamusie dbaa o siebie..
zdrowia Wam życzę
jak Ciamajdka pisze kto nie na bierzaco ten praktycznie wypada
dobranoc
 
luizko - ja mam bardzo duże wątpliwości co do Vojty. Wielu specjalistów, głównie psychologów krytykuje tą metodę. generalnie chodzi o to, że Vojta wiąże się z bólem dla maluszka. Motorycznie rzeczywiście dziecko rozwija się bardzo dobrze po tych ćwiczniach, ale często pojawiają się problemy natury psychicznej szczególnie wtedy gdy głównym a nawet jedynym rehabilitantem dziecka jest mama. Dla naszych maluszków jesteśmy żródłem zaspokojenia potrzeby bezpieczeństwa. Kiedy jest im źle, coś je boli, są przestraszone najlepszym lekarstwem jest mama. Podczas rehabilitacji Vojtą mama jest jednocześnie źródłem bólu i dyskomfortu. Potrzeba bezpieczeństwa jest u maluszka silnie sfrustrowana, w związku z czym może wytworzyć się ambiwalentny a nawet lękowy typ przywiązania. Dalej może to rzutować na rozwój osobowości :/ Tak to właśnie jest, że dobry i bezpieczny kontakt z mamą jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania dziecka w przyszłości. Dlatego doradza się aby ćwiczenia Vojtą przeprowadzał ktoś inny niż mama, aczkolwiek z racji dużej częstotliwości ćwiczeń jest to trudne do zorganizowania :/
 
Witam sie czwartkowo widze , ze dzis jestem pierwsza :)))))))))))

Wczoraj byłam w urzedzie i wam powiem ze urzedasy znieczulica było przedemna 6 osob i prosilam aby mogli mnie przepuscic bo jestem z dzieckiem a oni trzeba czekac na swoj nr meka wyobrazcie sobie 1 os obslugiwala i miala przerwe tak wiec dopiero weszlam po 2,5 godz kiedy juz wszystko zalatwualam wtedy mala sie obudzila i tak zaczela krzyczec no bo zaczela byc glodna tak wiec mialam wszystkich w d.... i wyciagnelam butel i dawaj jemy fakt troszke opuznilam kolejke ale czy ktos mnie zrozumial? Dzis widze ze mala jest przeziebiona bo kicha i kaszle wiec na 13.40 idziemy do lekarza wole isc bo nigdy niewiadomo a teraz szybko mozna sie przeziebic a taki maluszek co moze mi powiedziec..... mam tylko nadzieje ze nie jest tak zle.... dzis w nocy wyjatkowo tez zle spala zasnela po 20 i pobutka o 2 w nocy tak plakala ze niemoglam ja uspokoic nawet jak zjadla ale sie udalo tak wiec kolejna pobutka była o 6 ale widze ze ardzo ja meczy katarek.

Pozdrawiam
 
Weroneczka ciesze się, ze nastapila poprawa z karmieniem, oby tak dalej!
Ciamajdko kochanie, dobrze, ze u ciebie troche lepiej.. szkoda, ze jestes rzadziej.. ale najważniejsze, abys uporządkowała swoje sprawy!
Madziujka fajnie, ze mala lapie kontakt z siostra, na pewno serce mieknie
Bogusia007 no faktycznie ludzie SA beznadziejni czasami; moja mala tez ostatnio cos często kicha i wydaje mi się ze ma kaszelek ale nie jestem pewna czy się nie krztusi slinka.. musze się jej przypatrzec dzisiaj.

moja mala znowu wczoraj spała 3 godzinki w ciągu dnia (podzielone na 3 drzemki grr), potem po kąpieli znowu szaleństwo...no i zasnela chyba kolo polnocy.. ja juz nie wiem jak ja zmusic, aby spala po kapieli...czy padnieta, czy wypoczeta nie chce spac o tej porze...

powiem wam, ze mam problemy ze snem ... czasem jak mala juz zasnie ja nie moge.. i sie mecze.. potem jestem zmeczona.. macie jakies domowe sposoby na sen? nie chce brac zadnych tabletek ani nic w tym stylu...
ooo wlasnie w DDTV jest o zaburzeniach snu

milego dnia
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny!!!!!!!!!
Nikola w nocy tez gorzej spala- pobudka o 4 a potem o 6 i 7.30. miala tez problemy z zzasnieciem. moze to ta pogoda tak dziala bo od rana marudna strasznie. w koncu usnela- bo to jej godzina, ale z wielkimi trudami.
wczoraj bylam u gina- badanie strasznie mnie bolalo az podskoczylam. na dodatek mam duza nadzerke- zrobila mi sie po porodzie. w nowym roku czeka mnie wymrazanie( raz juz tyo przechodzilam ). dostalam tabletki bo spirale mozna podobno po cieciu dopiero po 6 miesiacach wiec czekam a puki co Azalie bede przyjmowac.
pogoda paskudna- pada i ciemno. my dzis rezygnujemy ze spacerku. mala troche kicha wiec nie chce ryzykowac.

pajkoo jak ci idzie kladzenie na brzuszku? bo mi nie idzie. klade ja dosc czesto ale ona nal tej glowy nie podnosi. robie to cwiczenie co bombusia opisala i tez nic. zaczynam powaznie sie martwic dziewczyny. nie wiem co jest. wspolczuje nocki.
 
reklama
Witajcie kochane, az glupio mi pisac ze u nas nocka w porzadku, a niektore z Was tak sie mecza :-:)-:)baffled: lacze sie w bolu, bo wiem jak to jest nie spac i wiem (przynajmniej dla mnie) ze nieprzespana noc rowna sie calemu dniu do du.... trzymam kciuki aby jak najszybciej, u kazdej z Was juz sie to unormowalo i aby nasze malenstwa budzily sie tyyyyylko RAZ :-):-):-):-) - rano!!!

pogoda fatalna, pada deszcz ze sniegiem:szok::szok::angry::angry: na szczescie namowilam mojego M abz zostal dzisiaj w domku, wiec na zakupy pojedziemy autem, a tak chcialam pojsc piechotka i pokazac mu nowa sciezke, ktora odkrylam u nas na osiedlu, same alejki pelne drzew i mnostwo lisci pod nogami. w sloncu - bajka.
nie wiem czy pisalam ale zepsul sie nam komp i oddalismy go do naprawy, bo jeszcze na gwarancji byl (na szczescie mamy stary, tylko jest tak szybki, ze... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, no ale pisac mozna). dostalismy list, ze napawia ale bedzie to kosztowalo 150 euro. juz bylismy sklonni sie zgodzic, ale powiedzieli ze mozemy wszystkie dane utracic (a nie zgralismy ich predzej) no i zrezygnowalismy. nie wiem co teraz zrobimy. a nie chcialam ryzykowac, bo tam wszystkie zdjecia,wszystkie rachunki, moje prace itp wiec mamy nauczke ze trzeba zgrywac wszystko.

Luizko - ja niestety nie znam sie na tej metodzie. nie wiem o co chodzi, ale zyce Ci aby wszystko bylo w porzadku, aby sie udalo!!!!! :-) i Piotrus nie cierpial

madziujka - wspolczuje nocek i super, ze kontakt z siostrunia jest :-):-)

bogusia007 - i bardzo dobrze zrobilas kochana. taka znieczulica panuje ze az przykro sie robi
Pajeczko - :-:)-:)-(
Ola_ - cieple mleczko??
 
Do góry