reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Pajkaa no moja też jak cyca ma w buzi to lepiej pierduchy idą choć wtedy czasem mocno ściska brodawkę aż boli - no ale jej ulży :-) nie chce dawać jej sztucznego mleka i siedzę czytam na necie,że może mam ten kryzys laktacyjny albo mała ma skok i dlatego taki wisi-cycol i mleko nawet nie ma kiedy więcej napłynąć - oby to było to... bo już do apteki się wybierałam

Niuunia spróbuj bawarkę ja sobie zrobiłam dwie i mleka miałam tyle, ze musiałam laktatorem odciagac.
U mnie chyba skok :( mały dzisiaj od 9 w ogóle nie spal to prawie 12 h :(i tylko cycus nawet smoka mu dałam pomuldał troszku i nic :(

Zobacz załącznik 286980
A my własnie urządziliśmy kącik naszemu Alankowi.
Jak byłam w ciązy to M mówił, ze żadnych naklejek nie bedzie, w związku z tym dzis sobie pojechał do Castoramy po narzędzia, a wrócił z takimi obrazkami heh:-D:szok:dobry jest:-p!

sliczny pokoik

super kącik Alankowi urządziliście
Pajeczko- super maszs nowy suwaczek :)

a dziekuje :)
 
reklama
Mój Skarb zasnął po kąpieli :-) Znów się troszkę poprężył, ehh biedny jest, ale gazów mało puszcza :zawstydzona/y:

pajkaa fajny suwaczek ;-)
Bombusia super te naklejki wyglądają, ma Alanek piękny pokoik :-)
luizka4don oj skończyły się czasy na bb jak było do nadrabiania sporo stron. Ja mimo małej ilości stron mam rzadko czas na bb :-(

Spokojnej nocy mamusie :-)
 
luzika no tak teraz spokojnie można wejść na bb i szybko nadrobić :p

Pajkaa pije Hippa laktacyjną ale może spróbuję to bawarkę. Boję się, żeby tylko mała nie była głodna :/ jak za każdym razem nacisnę pierś to mleko jest, tylko są takie miękkie choć mało kiedy miałam twarde. zobaczymy jak nocka, oby było lepiej

Bombusia super kącik małego :-) ja nie chciałam naklejek ale chyba także się skuszę :p
 
Niuunia - a może wchodzicie w kolejny skok rozwojowy i maluch musi sobie zapewnić większą produkcję mleczka? czyli więcej cyca żebyś go więcej miała? u mnie też czasami było tak że piersi miałam miękkie a pokarm był, to z reguły wtedy gdy młody często pije, jak są dłuższe przerwy to wtedy są twardsze
A czy też macie na piersiach na skórze w okolicach sutków zaczerwienienie? Bo ja oprócz dość widocznych żyłek mam jeszcze widoczne zaczerwienienia... i tak jest chyba cały czas.
luizka - no faktycznie produkcja spadła ale i tak fajnie że znajdujemy choć chwilkę żeby coś popisać, rozwiać wzajemnie swoje wątpliwości, pocieszyć się czy po prostu pochwalić naszymi maluszkami :tak:
Bombusiu - kącik i naklejki śliczne, my kończymy remont i może też się skuszę żeby małemu w pokoiku też coś fajnego na ścianę koło łóżeczka walnąć ;-)
 
Czesc dziewczyny.
Dzis przy kapieli zauwazylismy guzek pod pachą u małej.. w tej raczce co miala szczepienie w szpitalu.. czy to cos groznego moze byc?? bardzo sie przestraszylam


Edit:
witam sie dizen dobry :)
Dziewczyny nocka jjak z bajki tylo czy to nic zlego? ze mala spala od 23 do 7:30! bez budzenia sie na jedzenie!?
O 7:30 nakarmiłam przewinelam polozylam ja i dalej spi!! czy to normalne:( ?
 
Ostatnia edycja:
witam sie
Niuunia jak są miekkie tzn, ze laktacja się unormowała. Ja jak wystarczy, ze mały ma problemy z brzusiem i ssie wiecej to juz mi sie twardsze robią a ostatnio nawet o mały włos miałabym zapalenie piersi bo miała tyle pokarmu, ze szok.
No i zwróc uwagę, czy w tej herbatce laktacyjnej nie masz koperku bo mozliwe, ze Twoją niunie boli brzuś po tym, ze pijesz tą herbatkę laktacyjną. Jak byłam ostatnio u lekarki pediatry powiedziała nie pić herbatek na laktacje i nie podawać herbaty koperkowej dzieciom bo to działa gorzej.

Ten skok rozwojowy mnie wykończy na szczescie nocka w miare spokojna. Za to wczorajszy dzień to masakra. Mam nadzieje, ze szybko przejdzie.
 
Dzień dobry :-) u nas w nocy budzenie co 3 godzinki ale mała spała dziś ze mną po wieczornej operze :baffled:

pati1982 u mnie też są okropne żyły na piersiach ale czerwonych plamek u siebie nie zauważyłam

Gorzka_Słodka_Czekolada no to tylko pozazdrościć takiej nocki :-) a co do guzka to nie wiem :baffled:

Pajkaa ile te skoki trwają? a w herbatce jest koper i właśnie wiem, że od tego też może boleć - dziś odstawiam zobaczymy
 
Hej!
U nas nocka spoko, co prawda jadł często, ale ładnie dalej spał wiec dla mnie luxus.:tak:
Czekoladka jejkus tyle córcia Ci spłała??????:szok: no cuuudownie.:-D
Słuchaj zmierz jej temper. jesli nie ma i nie widzisz jakis niepokojących oznak to pewnie tyle potrzebowała snu, choc dla mnie to w ogóle nierealne przy moim Alanku. :baffled::confused:Obserwuj ją poprostu.
Pajko mój tez nie jest za grzeczny w dzień, my ciagle musimy byc koło niego i sie nim zajmować,ale juz sie powoli przyzwyczajam do tego, bo nie moge słuchać jak płakusia , no cóż taki ma charakterek, a tatus do tego rozpieszcza:angry: o co walcze ciągle ,:wściekła/y: dla niego nie ma problemu siedziec z maluszkiem cały czas i trzymać go na rękach :angry:lub bujac w leżaczku!!!!!!:angry:

Smutno mi jest tylko, bo wiecie co, jak Adrian go bierze na ręce to on przeważnie zaraz zaczyna płakać:-( i Adiemu widze, ze jest przykro, bo chciałby go ponosić lub potrzymac, a ten maruda steka i sie wykręca:-(no nic mam nadzieje, ze pokocha w końcu brata:-(!

Pati u mnie ez są żyły na cycach, ale nic więcej!
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja!
U nas ostatnio nocki dosyć dobre-dzisiaj mała spałą nawet 5 godzin pod rząd:szok::-) Ale to chyba konsekwencja wczorajszego dnia-cały dzień marudziła i prawie w ogóle nie spała-masakra:no: Mam nadzieję, że dzisiaj będzie spokojniejsza:tak:
Bombusia-Małgosia też nie lubi, jak podchodzi do niej Basia i zawsze ryczy:baffled: Szkoda mi Basieńki:-( Mamy więc ten sam problem:dry:
Pajkaa-widzę, że i Ty miałaś wczoraj aktywny dzień z dzieckiem:sorry2:
GSC-obserwuj małą-może ma po prostu taki śpiący dzień:blink:

 
reklama
Witajcie!
U nas wczoraj był sądny dzień. Mały od rana właściwie nie spał - drzemał tylko jak już się zmęczył płaczem, może ze dwie godziny się tego snu uzbierało. Prężył się i prężył, ale brzusio nawet jak twardniał to na krótkie chwile, więc nie wiem o co mogło chodzić:confused:

faktem jest, że od piątku sporo się wokół niego działo, bo przyjechała teściowa w odwiedziny, więc i obiad trzeba było zorganizować, żeby ją ugościć i moi rodzice się zjawili tak, że ludu było sporo. Teściowa jak paparazzi latała za mną i małym z aparatem i zdjęcia robiła. Gdyby nie to, że obiecałam, że będę dla niej miła to rozwaliłabym ten aparat na kawałki. Kto widział, żeby celować ze zdjęciem na moment kiedy kupkę będzie walił:szok::baffled::wściekła/y: nie no spoko, widok czerwonego z wysiłku dziecka jest na miarę world press foto:wściekła/y:
Ciamajdko zgodzę się z Tobą: wyeliminować teściowe. Wtedy na świecie zapanuje spokój:baffled:

Pajkaa naprawdę dziecku mogą szkodzić herbatki na laktację? Ja mam za mało pokarmu i prócz karmi i bawarki położna właśnie herbatki polecała:sorry2: no to ja już nie wiem co myśleć..
a czemu koperek szkodzi maluchom? ja swojemu szkrabowi dałam dziś trochę herbatki hippa z koperku, bo kupki nie robi od wczoraj wieczorem a się pręży, więc chciałam mu ulżyć a mogłam jeszcze zaszkodzić:baffled:

ja w ogóle mam problem bo w piątek zrobił mi się zator w lewym cycu - ból jak cholera, ani się schylić ani dotknąć, dostałam wysokiej gorączki + dreszcze, bóle stawów i głowy i zero pokarmu w obu piersiach. Czasem udało się ściągnąć ok 10 ml, no ale to za mało żeby Mały się najadł, więc przeszedł całkowicie na Enfamil. W sobotę było już lepiej (nie ma to jak kapusta i gorące prysznice), więc go karmiłam trochę własnym mlekiem a reszta mieszanką, wczoraj znów więcej własnego mleka a mniej sztucznego ale za to zrobił się bardziej niespokojny:-(
jak myślicie to może być przez te zmiany w żywieniu? temperatury nie ma, od wczoraj w domu cisza i spokój (teściowa na szczęście już się ewakuowała) więc nic innego nie przychodzi mi do głowy:confused:
 
Do góry