reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Luizka Ty karmisz piersią?? Może mluch źle lapie brodawkę?? U mnie był taki problem, ze Sebek ssał potem wypluwał i mleko sikało mi z cycka wiec on je łapczywie łapał razem zpowietrzem. Koleżanka z innego forum zwróciła mi na to uwagę, ze jej dziecko mialo przez to kolki. Teraz robie tk, ze jak Sebek puszcza piers a sika mleko to do pieluchy i jak przestanie cieknać wtedy daje małemu - no i skonczyły sie ostre kolki teraz same pierduszki wychodza.:)

Bombusiu dobre z tą rodziną Adamsów :p
Ciamajdko ślicznie razem wyglądają T z córeczką kochana a Ty korzystaj póki tata się nią zajmuje :)

My idziemy zaraz na urodzinki:)

Olu wydaje mi sie, ze OK jeżeli chodzi o ubiór u mnie jest troche chłodno 11 stopni wiec ja ubieram kaftanik, śpiochy na to spodenki i bluze z dresu i przykrywam kocykiem no i czapusie ale potem go rozbieram z tego u tesciów:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Witam
u mnie dzisiaj mamcia rządzi bo M poszedł pierwszy dzień po urlopie do pracy i na dodatek chory biedak!
Jeśli chodzi o choróbsko to mały trochę lepiej się czuje, tzn mniej się meczy z katarkiem ale jak wezmę Fridę to i tak zielone gile mu lecą. Mam nadzieję że te kropelki coś pomogą i przejdzie bo mam dość!

Anecia 1111 u mnie ze spaniem podobnie, ale szczerze to wolę się pomęczyć w dzień i niech w nocy spi niż odwrotnie.

U nas jeszcze spacerek nie zaliczony. Wózek przyszedł ale z racji choroby malucha nie używaliśmy chociaż dzisiaj piekna pogoda. Jutro się pediatry zapytam czy możemy wychodzić. I już się zastanawiam jak malucha ubierać zeby nie przedobrzyć.

Spadam bo mamunia kawkę zrobiła, Mały śpi to się chwilę zrelaksuję! Ciumki i miłego popołudnia!
 
Zaliczylismy wyjazd do babci... wprawdzie w podróży spała, a u babci ino zjadłam zupke i ją ucycałam i z powrotem;P
wózek już w samochodzie:)

wybyłam tez na zwykłe spożywcze zakupy do supermarketu, boże, cieszyłam się jak dziecko.. nie dość że nie siedziałam w domu (T. został z małą) to ja w końcu spokojnym krokiem bez zadyszki ciążowej, bólu kręgosłupa i spinania brzucha kupowałam sobie ulubione rzeczy-jogurty, mleko sojowe, ciasteczka maslane (chyba mi dupa na bank urośnie jasna mać:/), biszkopciki, serki... kupiłam też herbatkę rumiankową małej i krem nivei przeciw odparzeniom (miałam próbkę i jest zajedwabisty!!!). I piwko Karmi i soczki... o jezu, ledwo zaciągnełam torby do auta, a poźniej do domu

najgorsza część tej przyjemności? uszczuplenie gotówki w portfelu... ale żeby T. tez miał troche radości z moich zakupów hahaha, to zrobiłam mu blok czekoladowy:p

a teraz ide się przytulic póki mój bączuś pączuć śpi:)))
 
hej!

navijko mąż nie zadzwonił ani razu, poradził sobie z małym dzielnie, jak wróciłam do domu to młody spał u tatusia na brzuszku:)
walnęłam sobie nawet piwko desperados, bo mleka miałam ściągniętego na całą noc.wróciłam o 24 tatuś wstawał w nocy też do małego, nawet rano go przebierał i nakarmił reszta mleczka które zostao żebym mogła pospać, później zabrał Bartusia na 2 h spacerek to ogarnęłam dom, normalnie chyba cos ode mnie chce ten mój M:)
niedawno wrócilismy ze wspólnego spaceru bo u nas dzis przeszło 20 stopni to korzystamy!
tatus pojechał na ryby a młody spi więc mama może poklikać.

ciamajdko wiem jakie to uczucie wyrwać sie samemu do miasta na latanie po sklepach, ja tak sie wypuściłam przedwczoraj.a widok T śpiącego z mała cudo:)

ola jak jest ciepło to możesz spacerowac nawet 1 h albo dłużej jak ci mała pozwoli a z tymi ciuchami to dobrze ubrałaś.

bombusia po naleśnikach raczej młodemu nic nie było ale matka na panieńskim nażarła się torta z malinami i mały ma dzis cała buzie wysypana krostami:(
jutro idziemy z nim do lekarza bo ma tak zapchany nos ze woda morska, frida nic nie pomaga w nocy to aż się dusił, a do tego dostał jakiś kaszel i ma chrypę, a wogóle to jeszcze musimy skonsultowac te zaczerwienione jąderka:( bo nieciekawie wyglądają.
 
Monia to suuuper, ze impra udana M sie pięęęęęknie zajął synkiem, naprawde:).....mój po naleśniku jakoś spokojnie przenocował
Olu spokojnie mozesz tak ubierać, a na spacer to do 2 h mysle , ze mozesz chodzić

Moje dzieicę nie spało od 14.30 do 18.00 z czego b. sie cieszymy (byli tescie) i był grzeczny teraz sie zdrzemnął, ale juz zaraz go nakarmię i za 20 min. kapiel i wybudzmy go choćby na troszke, aby w końcu poszedł spać przed 23.00.
No to ide realizowac plan heh.

Co sie dzieje z Polianną hmmmm????
 
KOchane nawet nie wiecie jak zazdroszczę tym, których pociechy normalnie dużo śpią...
Moja mała znowu swój cykl..
wstałyśmy rano.. nakarmiłam ją trochę pomarudziła o 11.45 poszłyśmy na spacer i udało jej się zasnąć, tak przez dwie godzinki, potem nic a nic.... cholewcia
i dopiero teraz po dwóch godzinach prób CHYBA usnęła....

karmię ją (je bardzo długo bo i godzinę i dłużej...) i ona nigdy sama nie wypluje cyca....mogłaby być przy nim 24h na dobę... więc jak już widzę, że lula to kładę ją do łóżeczka.. a ona zazwyczaj za jakieś 5, 10 minut sie budzi....
czy któraś z was tak ma???????????????
może macie na to jakąś radę????

buziaki dla was, życzę spokojnych nocek

ps. Bombusiu.. co ja bym dała za taki sen małej w ciagu dnia 14-18 oooo mamciu...marzenia..


ooo mamciu.. płacze znowu.. minęło niecałe 20minut jej snu.........
 
Ostatnia edycja:
ola mój tez tak ma niby śpi jak go włoże do łóżeczka to po paru minutach, albo oczy jak 5 zł albo od razu taki krzyk że umarłego z grobu by na nogi postawił.ja go głaszcze po główce, trochę do niego pogadam, jak mimo to drze sie dalej to biorę go na ręce i najczęściej kończy się spaniem na moim lub M brzuchu:)
 
niunia-ja tak samo tyle rzeczy sobie odmawiam ze szok dzis jade na 2 paczkach
herbatnikow bebe i suche platki kukurydziane podzeram i sprawdze jezeli
malego bedzie bolal brzuszek to jem dobrze a jezeli nie to musze zmienic jedzenie
ale problem w tym ze nie wiem co juz bede jesc;/

Bombusia- mmm gołabeczka to bym sobie zjadla ahhh kiedy to bedzie....

Pajkaa- No karmie piersia ale u mnie naprawde rzedkosc zeby mleko sikalo bo maly
ladnie spija chyba ze spi dlugo to po 2 h juz mam takie twarde ze jak nacisne to sika
 
Witam laseczki po krotkiej przerwie;-)

U nas duzo zmian, Victor przeszedl juz chyba etap kolkowy:szok:
zostaly tylko problemy z kupkami,ale to juz male piwo;-)
Wkoncu zaczynam wysypiac sie w nocy, srednio 2-3pobudki max:-D:-D:-D
(polozna od samego poczatku mowila, ze maly zacznie sie mnie mniej budzic kiedy osiagnie 5 kg, nie wierzylam w to za bardzo,a jednak :tak:
Zapisalam nas na kurs masazu dla niemowlat, zaczynam w piatek to zdam relacje.


Alaa- Ja Victora wynosima na taras juz w szpitalu a pierwszy spacerek odbyl sie po wyjsciu z porodowki;-)

Luizka- Przepraszam,ale nie dozytalam, zaczelas studia? wspolczuje roelaki z maluszkiem:-(

Pati1982-Taki sam scenariusz z karmieniem byl u mnie, musisz byc wykonczona.Pociesz sie tym, ze to juz niedlugo sie zmieni:-D

Ciamajdka- Bardzo Ci kochana wspolczuje i mam nadzieje, ze wszytsko sie ulozy:-:)-(

Niuunia- NAjlatwiejszy sposob to taki- zmienasz rodzaj jak pieluszka zacznie przeciekac:)

Paajka- Zazdraszczam wagi, ja jem jak swinka i waga stoi:crazy:

Marulka- Jakbym siebie czytala, ja rowniez jak sie budze do karmienia do podjadam a dzisiaj pochlonelam cale mleczko w
tubce:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Urszulka- Jezeli przybiera to nic sie nie martw, co do ulewania to u nas jest to samo, nawet i po godzienie.Kupilam malemu taka specjalna podusie pod materac.
(wystarczy dac recznik dla podwyzszenia)

Weronzcezka- zdrowka dla Was zycze

Riba- Zazdraszczam posprzatanego mieszkanka u mnie dalej ARMAGEDON;-);-)
 
reklama
Do góry