Niuunia krople pomagają mojemu maluszkowi jak najbardziej, ja podaje łyzeczką przed karmieniem lub daje do butelki jak daje jeśc flaszką. Wczoraj zrobiłam eksperyment i nie podałam mu tych kropli cały dzień-efekt, wieczorem ryk, stękanie, nie mógł zrbić koopy, przy jedzeniu sie wyginał i płakusiał,w końću zrobił po 2 h jak mu pomogliśmy ćwiczeniami i potem jadł spokojnie.
Andziu mój wczoraj przespał cały dzień przez tą pogode, a wieczorem jak zawsze jazzzda
Bogusiu rozstępy to i tak Ci zbledną nawet bez zabiegów, u mnie po ciązy Adriana praktycznie nie widać.........no ale pewnie te zabiegi pomagaja jeszcze bardziej i szybciej bledną blizny.
Ja miałam wczoraj moment załamania, Alanek oczywiście tradycyjnie wył od 20.30 do 23.30 z małymi przerwami, nie spał, oczy miał jak 5 zł, kurcze ile siły ma takie dziecko???? w pewnym momencie sie rozryczałam i powiedziałam do mojego M, ze mam ochote wyjść z domu i wrócić moze za jakiś tydzień, ze jestem złą matką , bo nie wiem o co chodzi mojemu dziecku,:-( nie umie mu pomóc, choć mysle,ze miał zwykłe cowieczorne chimery, bo koope w końcu zrobił i nadal było źle , tyle że zjadł spokojnie i dalej stękania, kwękani i ryk.
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Dziewczyny wysiadam, rycze, ile to jeszcze potrwa????? w dzień jest grzeczny, w nocy dość spokojny, tyle że je co 2 h, ale ogólnie potem śpi, natomiast wieczory KOSZMAR, boli mnie juz żołądek jak zbliża sie wieczór.
W zyciu nie myslałam, ze tak mozna ryczeć!!!!!!!!!!
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
NIby mówią, ze jak matka sie w ciąży zachowuje to potem takie jest dziecko, moze dlatego, ze ryczałam 2 m-ce przez te badania cholerne taki on jest???? a z drugiej strony nigdzie nie chodziłam, nie balowałam wieczorami, w łózku leżałam już o 21.00 i oglądałm TV, a on własnie wieczory daje czadu????? Nie wiem juz co o tym mysleć.........mam doła, jest mi źle i gdyby nie M to bym sie zaryczała, żal mi mojego M, bo codziennie wstaje o 5.00 do pracy, adzielnie go nosi do samego końća, aż padnie, chyba mnie dopada Baby Blues i boje sie aby nie było gorzej:-(.....bo co jak on będzie tak wył następne miesiace????? moze on sie tak psychicznie nastawił,ze wieczory to sie ryczy?????
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Crazy :crazy: :crazy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/mad.gif)
tylko parzeć jak przepukliny od tego dostanie!!!!!!:-(
Sorki,ze tak marudze od rana, ale siedze i, patrze teraz na synka, grzecznie lazy na kanapie i coś tam sobie "mówi", a ja rycze, bo znów będzie wieczór
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
((
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
-(....wiem, ze chociaż Wy mnie zrozumiecie, każdy mówi, najgorzej pierwsze miesiace, ale jak pzrezyc dalej te miesiace????
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
ja nie wiem
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
i nie mam pomysłu:-(!