reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

reklama
Ha bravo Anecia! Tylko co dalej? heheh Czy poza czopem masz jeszcze podbarwiony śluz czy czysty? Bo u mnie jakoś tak się dużo go zrobiło i niektóry jest lekko różowawy i brązowy. Sama nie wiem co to.
 
koralowa mnie się udało 4400 wypchnąć, ale nie wiem czy to było cięzko czy nie bo nie mam porównania. Myślalam ze teraz dzidzi bedzie mniejsze, ale przez to że już po terminie to sobie tylko wcina i tyje chyba chce starszego brata z waga dogonić :-D

weroneczka ty mnie nawet nie strasz że kilka skurczy i po wszystkim, bo jak się nie zorientuję ze to te skurcze to w domu urodzę :szok: chociaż to bardzo prawdopodobne, bo bez skurczy juz 4cm jest, lekarz mi mówił, że drugi poród jest o połowę szybszy.
Ale jak na razie żadnych skurczy nie odczuwam, rano jade na KTG to zobacze czy urosły z tych 20 :-p


Z tą waga plodu róznie bywa, mi mówili że synek berdzie wazył okołom 3500kg a wyskoczył 4400, nie ma co się tym sugerować, napewno po wielkości brzucha tez coś widać, ja się pocieszam że teraz mam mniejszy niz w poprzedniej ciązy.


urszulka202 to razem czekamy do soboty, z tym że u mnie jeśli nic się nie ruszy to w sobote na oddział ;o)

Anecia1111 gratuluję pozbycia się czopa, czyli szlak dla dzidzi już otwarty, oby do przodu !!!

Zmykam pograć z synkiem w "pędzące żółwie" bo mi marudzi za uszami!!
 
Czesc dziewczyny:))
melduje,ze ja dalej 2 w 1,noc spokojna dzien jeszcze bardziej, ja jak sie nic samo nie zacznie to w poniedzialek mam jechac do szpitala:(
Trzymam kciuki za dziewczyny u ktorych akcja porodowa trwa i u tych u ktorych sie rozkreca!!:))
 
Sarko naprawde mniejsze dziecko o wieeeele lepiej sie rodzi ja mam porównanie,adrian miał 3850 g i było cięzko, a teraz 3200 i poszło pięknie:)))))
Anecia gratuluje pozbycia sie KORKA:))))......jazda an IP,ale już!!!!!!!!!!!

Ciekawe co postanowią z Ciamajdką i jej dużym dzidizusiem hmmmm????
 
panienka-nie martw sie to ze masz czop nie znaczy ze nic nie moze sie stac ja dostalam skurcze a czop i wody dopiero odeszly na łozku porodowym wiec to nic nie przesadza:)w kazdej chwili moze sie zaczac:)

No ja mysle ze jednak u Ciamajdki zdecyduja sie na cc nie beda ryzykowac sn....
 
Bombusiu jak tylko coś będziesz wiedzieć w sprawie Ciamajdki to pisz w miarę jak Ci Alanek pozwoli. Ja tam myślę, że dzisiaj w nocy coś ruszy. Może ta pełnia jej pomoże. Bo to dziś kobietki DZIŚ!

panienka zgadzam się w 100% z luizką! Odejście czopa o niczym nie świadczy (a szkoda), owszem pewnie oznacza jakąś zbliżającą się akcję, choć mądra książka podaje (rozumiem że wiecie jaka), że odejście czopa może pojawić się na tydzień lub dwa przed skurczami porodowymi lub na początku porodu. Także spoko, wszystkie mamy równe szanse =))))))))))

SARKO nie chciałam Cię przestraszyć. Kochana na pewno się zorientujesz, że to już i zdążysz tylko tak na wszerlki wypadek jak się skurcze zacznął to lepiej żebyś nie czekała zbyt długo. No i pocieszenie, że pewnie szybko u Ciebie pójdzie z takim rozwarciem. Zazdraszczam.

Ok, ja wracam do góry prasowania. Z najgorszą częścią, czyli pościelą już się uporałam. Teraz stos ciuchów M. Wrrrrrrrrrrrrrrr
 
reklama
U She póki co cisza, pierwsze ktg wykazało małe skurczybyki na poziomie max 50, drugie ktg max 8, więc się uspokoiło. lepiej, żeby samo ruszyło qrczę :sorry2:

A Ciamajdka - duża ta dziewczynka, ale znam takie co i 5kg przepchały :baffled: Nie zazdroszczę. Niemniej jednak ważne by Dzidzia była cała i zdrowa, a czy cc czy sn to już mało ważne :tak:
 
Do góry