reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Ciamajdko trzymam cały czas kciukasy za Ciebie i Edytkę. Wiem, że jest ciężko, że jesteś zmęczona, ale jak wszystko się zacznie (a zacznie już niedługo;) ) to przełączysz się na zupełnie inny tryb funkcjonowania. Ściskamy mocno ! Dasz radę i będziesz pięknie rodzić ;)
 
reklama
Ejo.

I ja sie witam w poniedzialkowe poludnie. ;)

Noc spokojnie. Tylko kolana nawalaly jak zwykle i pod brzuchem, gdy sie przewracalam z boku na bok. Nogi dalej jak balerony.

Wczoraj widzialam sie z chrzesniakiem. Super dzieciak. Jego siostra tez. ;) Dalam prezenty z okazji roczku, ale niestety prezent dla malej byl nietrafiony, bo... zepsuty. Oczywiscie musze jechac i wymieniac...A w to mi graj, gdy ledwo chodze. :/

Spadam na KTG. :p

Acha, mama wczoraj niby zauwazyla, ze brzuch mi opadl. :p Czyli rodze za 2 tygodnie, hahaha. ;)
 
Witam i ja :-)

Jak widać u mnie bez zmian, nic a nic się nie dzieje.... jadę dzisiaj na 12:30 do innego lekarza może da mi skierowanie na KTG, bo prywatnie 20zł muszę płacić a w szpitalu nie chętnie robią. Może na fotelu mnie zbada nie wiem. Trochę mi głupio iść do tego lekarza bo byłam u niego na samym początku w 8tc, a później zmienialam lekarza ehhh co ma być to będzie:zawstydzona/y:
Tak mi przykro, że mój gin jest na urlopie bo już 2 tydzień w nieświadomości żyję.

Ciamajdko dobrze będzie, głowa do góry, ja terminu z USG wogóle nie bralam pod uwagę dopiero teraz nim się kieruję jak mi termin z OM minął :-(

I tak jak przewidziałam, jak bonusowa się rozpakowła to ja na 1 miejsce wskakuję, qrcze dlaczego tak musi być :no: Niddy nie myślała, ze przenoszę moje dzieciątko tym bardziej po tej akcji w 36tc, tak się wtedy napłakałam że wcześniaka urodzę...:-)
 
Witam i ja :-)

Jak widać u mnie bez zmian, nic a nic się nie dzieje.... jadę dzisiaj na 12:30 do innego lekarza może da mi skierowanie na KTG, bo prywatnie 20zł muszę płacić a w szpitalu nie chętnie robią. Może na fotelu mnie zbada nie wiem. Trochę mi głupio iść do tego lekarza bo byłam u niego na samym początku w 8tc, a później zmienialam lekarza ehhh co ma być to będzie:zawstydzona/y:
Tak mi przykro, że mój gin jest na urlopie bo już 2 tydzień w nieświadomości żyję.

Ciamajdko dobrze będzie, głowa do góry, ja terminu z USG wogóle nie bralam pod uwagę dopiero teraz nim się kieruję jak mi termin z OM minął :-(

I tak jak przewidziałam, jak bonusowa się rozpakowła to ja na 1 miejsce wskakuję, qrcze dlaczego tak musi być :no: Niddy nie myślała, ze przenoszę moje dzieciątko tym bardziej po tej akcji w 36tc, tak się wtedy napłakałam że wcześniaka urodzę...:-)
ja niestety też zostałam bez lekarza, a na dodatek nie mam już wyznaczonej wizyty :( L-4 mam do 29 bo wtedy wypada mi termin z OM i z usg, a jak nie urodzę do wtedy, to radź sobie człowieku sam,:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: ehhhh
 
SARKA jedż na Kliniki z rańca o 8, do poradni patologii. Wtedy nie ma jeszcze lekarza - a jest położna i rejestruj się w rejestracji i idź do babki i ma Ci zrobić ktg. Ja złego słowa nie usłyszałam. a jak chcesz jeszcze lekarza, to do 9 poczekaj i lekarz też będzie.
 
Hej kobitki!!!
Podczytuje troszke :p
Jestesmy z mala dzisiaj pierwszy dzien same - M juz w pracy:-:)-:)-(Mala spi po nocy pelniej stekan, a ja relaksuje sie przy kompie:-pOstatnie nocki nawet w miare (tfu tfu zeby nie zapeszyc) - kolezanka doradzila od tak od czapy zeby mala w druga strone glowa w lozeczku polozyc i zadzialalo:szok:zabobony hehe
Anecia - Ty moze idz zrobic jakies proby watrobowe, moze byc ze dzidzia uciska narzady, ale moze byc tez ze watroba nie wyrabia :crazy:
Ciamajdko - tulam mocno....my tez mielismy podobna sytuacje 2 lata temu......boli jak cholera. Mam nadzieje jednak ze u was to jazdy typowo przedporodowe i ze zaraz wyladujesz na IP i potem sie wszystko elegancko pouklada!
Nektarynko - tak jak dziewczyny pisza - twardego pelnego cyca ciezko zlapac. Nie boj sie troszke sciagnac - dla swojej ulgi i dla komfortu maluszka - po kilku dniach to wszytsko sie unormuje, a po co masz sie zastoju nabawic.Aaa i mozesz maluszka przystawiac czesciej - nie czekaj tych 4 godzin - nawet jak nie bedzie bardzo glodny i spije tylko troche - poczujesz ulge a dziecko nie bedzie tak nerwowe w lapaniu wkleslej brodawki. Zobaczysz za pare dni cycorki sie wyreguluja i bedzie akurat.:tak:

Pociesze teraz wszystkie nierozpakowane. Myslicie ze jak sie dzidzia urodzi to te wszystkie klucia i bole mina hehehe mnie do tej pory nawala spojenie lonowe, pachwiny i cos tam w myszce - bo wszystko musi na swoje miejsce wrocic:baffled:Zmeczenie poporodowe jest inne niz ciazowe, ale jest okres ze sie czlowiek slania i poci jak swinka a przejscie 200 m wyglada jak maraton. Teraz po 2 tygodniach doszlam powoli do siebie (cholerne szwy chyba sie rozpuszczaja jednak), nauczylam sie spac po trochu:nerd:tu 2 godzinki, tam 2,5 i zawsze sie nazbiera:baffled: i przyzwyczailam sie do nowego image z worami pod oczami:-p
Pozdrawiam Was wszystkie!!! Trzymam kciuki za rozkrecajace sie akcje i za pelnie!!!
 
Witam mamusie:)


Tak czytam wasze posty i bardzo wspolczuje dziewczynom , ktore sie jeszcze nie rozpakowaly:(:(
Stresujace musi byc ciagle czytanie goracej linii i zastanawianie sie ,,kiedy na mnie przyjdzie kolej".
W dodatku tematy zmienily sie z ciazowych na kolkowe;) .Badzcie silne dziewczyny i pomyslcie, ze wiekszosc z Was w przyszlym tygodniu o tej porze bedzie juz mamusiami::):):)


Co sadzicie o przyznaniu wyroznienia dla mamusi, ktora najdluzej bedzie nosic lub nosila swoje malenstwo?

He,he.
To ja mam niezłe szanse wygrac,albo przynajmniej byc w czołówce zwycięzców- ur .10 dni po terminie.

navijka masz rację.Zupełnie wszystko sie zmienia,zmęczenie też.Mnie to najbardziej teraz boli kręgosłup.
 
Ostatnia edycja:
witam sie i ja
dzisiaj odwiedziła nas położna :)
z maluszka zadowolona, stwierdziła, ze maluszek zadbany, miała zastrzeżenie jedynie do tego, ze nie miał obciętych paznokci ( z tego powodu, ze sie balam, ale juz obciełam :p)
zobaczyła moje krosze powiedziała, ze slicznie sie goi, ze szwy zaczynają powolutku wychodzic :) wiec super, ze sie tam nic nie mazi jak ja to zawsze mam szczescie:)
SSak wchłania bardzo dużo pokarmu:) jestem zadowolona z mojego M bo jak ja karmie to on przewija a jak mały zrobi kupe a nie jest głodny wstaje ja:)
Dzisiaj wstalismy o 10:40 dzwoni połozna, ze za pół godzinki bedzie :szok: a ja w koszuli :p
sprawdziła piersi powiedziała, ze nic niepokojącego sie nie dzieje:) Dawała dużo cennych rad :)
Przyjdzie jeszcze w środe zobaczyc pępuszek małego :)

Ciamajdko przykro mi, ze tak jest z T, ale rozumiem Cie, ja tez juz nie wytrzymywałam jak byłam po terminie.
Marulka n o własnie ta połozna mowiła, zeby lekko odciągać w szpitalu mowili,z e nie, dużo sprzecznosci a Ty masz być mądra i zrobic tak, zeby było dobrze:wściekła/y:

Wszystkie pozostałe ciężarówki i mamuśki pozdrawiam.
Aha czy Wy tez spadacie tak z wagi?? ogólnie do porodu ważyłam 77 kg teraz tydzień od porodu a ja waze 69 kg ( w ciagu 3 dni spadłam 3 kg) :szok::szok:
 
reklama
Do góry