Sierpień 2010

[Bombusia]

Hejka!!!!!!
Pajeczko dobrze, ze już jesteś))) pisałam do Ciebie smska, ale mi nie odpisałą i martwiłam sie, ale widzę , ze juz ok
Luizka b. sie ciesz, ze masz synka przy sobie i oby już nie musiał iśc do szpitala!!!

Moje chłopaki tzn. najstarszy i najmłodszy własnie słodką spią razem na kanapie, więc ja szybciutko zaglądam do Was, ale tu bez zmian, cisza nocna była hmmmm sierpniówki takie twarde dziołuchy, ze ani rycynka, ani liście malin nie pomagają.
Zaraz przyjeżdza moja mamusia odwiedzić wnuczka -czków to se pogadamy
Mały ogólnie przespał całą noc pięęęęęknie, tylko zjadł i spał dalej, zero akcji "oczy jak 5 zł", ale do 23.00 to wojował, stękał,miałczał no standardzik,jazda była...... dałam cyca i w końcu padł, więc od 23.00 cały czas spi z przerwą na jedzenie oczywiście, bo tego nie popuści, a nie daj boże jak troszku dłużej pośpi to zadyma za żarciem ostra))

Zyczę Wam wszystkim miłego piatku na IP
pewnie zajrzę jeszcze do Ws chociażby poczytać co skrobiecie, jak to mój M mówi "pełne uzależnienie od BB, miałaś nie mieć czasu przy Alanku na kompa, hehe, nie zauważyłem"........hmmm no teraz mam , bo on jest w domu, od poniedz. laba sie kończy....niestety((((

EDIT:
Ciamajdko to ja Ci proponuje, zasuwaj na IP i zostaw to towarzystwo samo sobie)))

 

[Niuunia]

melduję się ale dziewczyny nie wiem na jak długo. Wstałam właśnie z wyra i chlust - ale to raczej nie wody choć sporo ale sama czerwono -brązowa wydzielina chyba jadę na IP, bo i krzuyż zaczyna boleć

 

[S_A_R_K_A]

Witam i ja,

Gorąca kąpiel nie pomogla jak widać :-(

Zaraz zmykam do przychodni przyszpitalnej albo na ip nie wiem zobacze gdzie to KTG robia i może mnie przepadają... Mam jeszcze dziś szansę dzwonić do mojego Ginka i chyba to wykorzystam ;-) przez 9 miesięcy mu nie trułam to trochę mogę przed urlopem hihihi

Ale się stresuję jakbym na porodówkę jechała

dam później znać co i jak, na razie !!!

 

[Ciamajdka]

niuunia

no i mnie zostawiła))

powodzenia i pisz sesemesy

 

[panienka]

Witam się i ja piątkowo :-)

Luizka fajnie, że już jesteście razem. :-)

Niuunia powodzenia na IP oby to była akcja porodowa

S_A_R_K_A no pewnie zadzwoń do gina, przecież Ci się należy, niech zobaczy co i jak z tobą u maleństwem :-)

U mnie noc Ok, mały rano bardzo ruchliwy, teraz już mniej. Robotnika mam dalej i pewnie do wtorku mu zejdzie, więc w środę mogę jak coś rodzić Na razie żadnych objawów, ani czopa, ani skurczy, ani bólu jak na @. Coś czuję że p tym leżeniu w szpitalu to się przeterminuję...

Miłego dnia, będę zaglądać na bb.

 

[Niuunia]

Ciamajdka jeszcze nie zostawiła - właśnie boję się, że to fałszywy alarm :-( trzymajcie kciuki, żeby poszło

 

[weroneczka]

O dzieje się coś! Widzę że dziś wszystkie na ktg.

SARKA, Niuunia oby się rozkręciło. Odblokujcie kolejkę kochane. Trzymamy kciukasy!

Bombusiu złote masz dziecko skoro tak śpi. Może przez to że Ty doświadczona mama jesteś!

Ciamajdko tulam! Wiem co znaczy chałupa zawalona ludźmi, których lubisz/kochasz ale nie chcesz ich w tej chwili widzieć. 9mc sprzyja byciu samotnikiem. Na samą myśl, że ktoś ma przyjść do mnie do domu, do mojego azylu samotności mam ochotę strzelić w łeb!

A gary dalej stoją... Psiapsióła zaprosiła mnie na herbatkę, wolałabym leżeć co prawda, ale jak już pójdę na to ktg to i się do niej zaczołgam. Może to będzie miało dobry wpływ.

 

[Ciamajdka]

Niuunia no trzymam kciuki tak wielkie jak stąd do ameryki płd)))))))))))))))))))))))))))))))))))))

to na pewno początek, bez przyczyny takie "rzeczy" nie wychodzą


łaaaaaaaaaaaaaaaaaa

 

[Bombusia]

"O maj god" chłopaki spali w najlepsze,a tu domofon -POŁOŻNA......... ale świetna z niej babka, kazała sie wcale nie martwić tym barłogiem w pokoju he he, zajrzała do pępka, cała szczęsliwa, ze alankowi odpadł, bo mówi, ze u innych dzieci to i po 4 tyg. są kikuty wrrrrrr.
Niuunia jejkuś to ja trzymam za Ciebie kciuki, abys sie już rozpakowała!!!!!!

 

[Niuunia]

Ciamajdka no nie zalewaj kompa kobitko bo jak się rozkręci - to telepatycznie Cię na porodówkę wyśle

No dobra uciekam dziewczyny. Jak wrócę to napiszę a jak nie wrócę to "zmolestuję" Was esemesami