reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Pajkaa a to nie gramy w 100 pytań do... :-D kurcze ta jasna może się za bardzo w oczy rzucać, ale z drugiej strony ile ta torebkę się nosi na weselu.

żanetka głowa do góry z każdym dniem będzie lepiej :-)

wkleje fotke sukienek bedzie łatwiej :)

jedna jest taka
fvfc7t.jpg


a druga taka
ih175l.jpg


jeżeli sie zmieszcze do tej pierwszej to w niej pojde, ale watpie, albo kupie se nową kiecke:p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
no właśnie miałam to zaproponować :p

do tej pierwszej ta torebka z kwiatkami będzie napewno pasować. a w tej drugiej to chyba Cię już widzieliśmy :-p
 
Ostatnia edycja:
dziewczynki ja zmykam bo moja meza przyszła z pracy wiec buziam Was do poklikania:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ojej,same ciężarówki teraz siedzą ;) Współczuję Wam tego czekania ;) choć sama to przeżywałam. Obyście się jak najszybciej rozpakowały.

żanetka- u mnie podobnie gdy mała ssała samą pierś ale od dziś polubiłyśmy kapturki ;) i chyba szybciej jej leci bo się wreszcie najada a ja się nie spinam z bólu.
A co do spokoju...jejku. Ta moja maluda śpi po 4-5h, budzi się na karmienie, trochę poogląda świat i znów spanie na tyle godzin. W nocy to samo. Może to przez żóltaczkę, a moze mam takie spokojne dziecie ;)
 
Żanetko Jasiek też na początku był grzeczny jak aniołek-spał i jadł:) Po piszczeniu jeszcze nauczył się krzyczeć (jakiś tydzień temu)-a głos po mamusi...:) Rosną nam dzieciaczki:) Co do pokarmu-coś czytałam, że w 2 tyg. jest jeszcze mleko przejściowe, ale już za chwilę będziesz miała mleko dojrzałe, może wtedy starczy głodomorkowi:) Trzymam kciuki:)))
Polianno super, że poszło przez kapturki:) A co do spokoju... pisałam Żanetce...:)))

Miłego wieczoru wszystkim Brzuchatkom:)
 
Witam!Ale drukujecie!Mnie dopiero teraz udało dojść do kompa bo moje dzieciaki od rana kożystały na zmianę.W międzyczasie byłam u gin-KTG ok-dostałam króciutki papierek bo skończył się w aparacie a że wyszła lek z gabinetu i słyszała stwierdziła że dłużej nie ma co mnie trzymać.Tak to nic mi nie powiedziała tylko że jak bym nie urodziła to za tydz. mam przyjść.

No to w sumie wizyta zaliczona do udanej jak widzę więc gratuluję :-) No i teraz tylko zostało czekanie aż się cosik rozkręci :-D

Marulka bardzo fajne butki :)

no ja mam pierwszą maseczke nałozoną jeszcze dwie mi zostaną:p

Ehhhh a mi tylko póki co depilacja brwi wypaliła :-D Teraz może włosy umyję :eek:

Pajkaa siniaki na udach? :szok: o mamuniu :baffled: hmmm chyba też maseczkę sobie walnę. Wogóle cera w ciąży mi się poprawiła, aby potem się nie pogorszyło :baffled:

pati1982 pazury na krótko a co tam będziemy im popuszczać :-p

marulka fajne buciki. Ja z kupnem czegokolwiek dla siebie powstrzymuję się - zakupy dopiero po porodzie i to generalnie po jakimś czasie.Ale poszaleje :-p bo jak patrzę na moją garderobę to nic nie ma, a przez 9 m-cy nie przybyło nic poza spodniami ciążowymi. Chyba już zapomniałam jakie tu uczucie sprawiać sobie przyjemność zakupami ha ha :-D

Ja też tylko czekam aż się wreszcie wybiorę na normalne zakupy :-) Bo teraz to tylko wchodziłam do sklepu, pytałam o "cokolwiek dużego w co wejdę" i wychodziłam :-D A po ciąży mam zamiar poszaleć... tylko ciekawe co na to mąż :szok::-D:laugh2::rofl2:

Niuunia mi sie cera pogorszyla jakos :( mam plamy na twarzy takie jakby piegi, ale to przez cholestaze :(

ja własnie szukam torebki na wesele. Mam dylemat mam kremowo-czarną sukienkę i drugą fioletowo-niebieską i tak w tą drugą wejde po ciaży w pierwszą nie wiem. Zastanawiam sie nad kolorem torebki. Mozecie cos doradzic??
podobają mi się takie:

kami-lex torebka wizytowa różyczka (1184953382) - Aukcje internetowe Allegro tylko ta beżowa oczywiscie

i ta *TOREBKA WIZYTOWA KOPERTÓWKA JASNY BRĄZ * (1184198696) - Aukcje internetowe Allegro ale fajnie jakby sie pokazała czarna :(

Ta pierwsza torebka jest śliczna, chociaz będzie pasowała tylko do pierwszej sukienki, no a do tej drugiej to z kolei kopertówka ale najlepiej czarna... no chyba że np kupisz jakieś granatowe buciki to wtedy z kolorkiem torebki też można poszaleć :-)

wkleje fotke sukienek bedzie łatwiej :)

jedna jest taka
fvfc7t.jpg


a druga taka
ih175l.jpg


jeżeli sie zmieszcze do tej pierwszej to w niej pojde, ale watpie, albo kupie se nową kiecke:p

No a sukienki oczywiście śliczne, chociaż mi osobiście ta druga bardziej do gustu przypadla bo nie bedzie tak mocno opinała brzucha, a najważniejsza jest teraz wygoda :-D

PS. A gdzież to się Pani na wesele wybiera??? :-D:rofl2::laugh2:

PS2. A ja jeszcze znalazl;am coś takiego:
http://allegro.pl/item1168614459_torebka_kopertowka_listonoszka_torebki_mlodziezowe.html
http://allegro.pl/item1182371219_kopertowka_z_kokarda_do_reki_listonoszka_3_kol.html
http://allegro.pl/item1178151895_elegancka_torebka_kopertowka_listonoszka_czarna.html

Osobiscie mam taką jak ta pierwsza, tylko bez tych jakby cekinków czy coś :-)

Ale ta druga pasowalaby do Twojej drugiej sukienki (granatowa) :-D chociaż jak na mój gust jest trochę duża...

No a ta trzecia według mnie idealna do obydwóch sukienek :-) No i mi się bardzo podoba, ale każdy ma inny gust więc nie wiem jak Tobie przypasuje ;-)

Kurde... a ja tak się teraz zastanawiam czy mój dzieć się czasami nie obrócil i nie siedzi znowu dupskiem na dole... bo miał czkawkę i czułam ją pod żebrami... no chyba że to nie była czkawka ale to raczej wątpliwe :szok::wściekła/y::angry::crazy::no:
 
Ostatnia edycja:
Czesc kochane przepraszam ze nie pisze nic ostatnio ale jestem ciagle zmeczona ..
Z malutka wszystko wporzadku je co 3godziny budzi sie co do minuty normalnie :p
Podobbno z moich piersi moge wykarmic trojaczki wiec sie nie martwie pokarmem bo mam na prawde duzooo :)
Ogolnie wstawanie w nocy juz mnie troszke meczy no ale trzebbbaaa :)
Mam nadzieje ze u was wszystko wporzadeczku!!
I GRATULUJE WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM JUZ MAMUSIĄ:)
 
Witajcie dziewczynki.
My z malutkim juz jestesmy w domku.
Wybralismy imie i bedzie Mateuszek! :)
Wszystko z nami dobrze- jemy i spimy :)
Maly głodomor jest przecudowny.
Opowiesc z porodówki napisze jak znajde dłuzszą chwilke i bede mniej obolała..
Trzymajcie sie ciepło!
Gratuluje wszystkim rozpakowanym! I czekamy z Mateuszkiem i tatusiem na reszte sierpniowych dzieciaczków.
buziaki!
 
No to udało mi się Was nadrobić :-)
Gratulacje dla świeżo rozpakowanych!!!

Pajeczko - udanej walki z bólem gardła! Współczuję :-(

Fiuufiuu - widzę, że oprócz terminu porodu, jutrzejsze wizyty też nam się pokrywają :-) Ja mam jutro na 8:00 KTG, a później ostatnią wizytę u mojej gin. (później wyjeżdża na urlop - a taką miałam nadzieję, że się wyrobię przed jej wyjazdem... :-( ) Zdam Wam oczywiście relację, chociaż pewnie nie będzie żadnych rewelacji, bo cały czas nie mam jakichkolwiek objawów :-:)crazy::wściekła/y::angry:

A propos sprzątania. Pisałam Wam rano, że panowie wymieniali rury od gazu. Ufff.... Istna masakra... Zostawili po sobie taki pierdzielnik, że wspólnie z mamą sprzątałyśmy po nich prawie cały dzień... Plecy to mi mało nie pękły (chociaż to nie ma nic wspólnego z ciążą, bo ten typ już tak ma...), a na maluszka i tak to nie podziałało i nie zmobilizowało go do opuszczenia maminych komnat...
Planuję sobie teraz zaserwować wieczór mini-spa - kąpiel, peeling, maseczka oczyszczająca, sesja ze stopami ;), po raz kolejny przygotowanie krocza do porodu :baffled: i może jeszcze coś po drodze mi się przypomni...

Podobno kawa inka wpływa na sytość pokarmu. Moja kuzynka piła jej dużo i miała bardzo syty pokarm - mały rósł jak szalony.

Przejrzę jeszcze gorącą i gratulacyjny i uciekam się pluskać.

Do jutra!!!
 
reklama
Do góry