Hejka! Witam się w nieco parszywym humorze... Oczywiście u mnie nic się rusza, jakby nasze maleństwo zapomniało, że czas już się zbierać :/
Ja też już od 4-tej nie śpię, a pięć minut temu przyszli panowie rury od gazu wymieniać... Masakra... Ledwo zdążyłam przygotować sobie śniadanko. Lecę je wszamać, a później oczywiśnie wrócę na BB.
Buziole
Ja też już od 4-tej nie śpię, a pięć minut temu przyszli panowie rury od gazu wymieniać... Masakra... Ledwo zdążyłam przygotować sobie śniadanko. Lecę je wszamać, a później oczywiśnie wrócę na BB.
Buziole