reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

reklama
ale tu dzisiaj cisza... czyzby wiecej sierpniowek sie rozpakowywalo...???

weroneczka no to podziwiam cie za te sily:) ja do konca 8 miesiaca tez latalam jak glupia i robilam mnostwo rzeczy, a teraz jakos takos dziwnie mi sie odechcialo...ale dzis to juz musze sie zabrac za prasowanie... bo cala sterta sie uzbierala...

monika8112 w zasadzie to dobrze zrobilas, przez tydzien to jeszcze spokojnie sie moze akcja sama rozwinac!!

niuunia oj współczuje ze maz na tak dlugo wyjezdza, oby zdazyl na wlasciwy moment, moj m. od samiutkiego ranka w pracy i dopiero wieczorem bedzie.. grrr niefajnie

rozalka spokojnie kochana, lepiej abys byla w szpitalu na obserwacji... tam sie wami dobrze zaopiekuja:)

u mnie tez burza idzie... cosik grzmi, ale nie wiem czy sie rozwinie...
 
Pajkaa no tak później może być ciężko ze znalezieniem czasu :baffled:

Ola_ mój w sumie ma do szpitala bliżej z pracy niż ja z domu :-p no ale mieć obok to różnica - sama wiesz

Burza u Was?u mnie słońce świeci :baffled: może później przyjdzie ochłodzenie - oby... ale narazie znikam, bo krzyż dokucza i brzuch :baffled:
 
rozalko będzie dobrze

misslena a zaparcia to nie po żelazie? nie dostałaś przypadkiem na anemię? ja 6 dni po porodzie dopiero poszłam do ubikacji, myślałam że umrę, dopóki nie skończyłam brać żelaza tak się męczyłam

pesel w urzędzie stanu cywilnego chyba

niuunia krwawienie dziąseł w ciąży to norma, u mnie to samo
 
Ostatnia edycja:
monika - powiem szczerze, że gdyby zaproponowali mi rozkręcenie akcji to nie wiem co bym zrobiła, chyba nawet byłabym na tak. Jestem znudzona czekaniem, wiem, że najlepiej poczekać na naturę ale ja nie potrafię, straszny niecierpliwiec ze mnie.

rozalka - spokojnie, dacie radę. może mała nagle postanowi wyjść jak gdy traficie na oddział ? trzymaj się kochana. synuś to już duży i dzielny facet ;)

a u mnie uspokoiło się z plamieniem, teraz leci już zwykły, beżowy śluz. Pospaliśmy trochę i czuję się lekko zmulona. Brzuch mi znowu twardnieje :/ Z utęsknieniem czekam na małżona, bo mi jakoś smutno samej w domku :/

Pozdrawiam
 
monika - powiem szczerze, że gdyby zaproponowali mi rozkręcenie akcji to nie wiem co bym zrobiła, chyba nawet byłabym na tak. Jestem znudzona czekaniem, wiem, że najlepiej poczekać na naturę ale ja nie potrafię, straszny niecierpliwiec ze mnie.

rozalka - spokojnie, dacie radę. może mała nagle postanowi wyjść jak gdy traficie na oddział ? trzymaj się kochana. synuś to już duży i dzielny facet ;)

a u mnie uspokoiło się z plamieniem, teraz leci już zwykły, beżowy śluz. Pospaliśmy trochę i czuję się lekko zmulona. Brzuch mi znowu twardnieje :/ Z utęsknieniem czekam na małżona, bo mi jakoś smutno samej w domku :/

Pozdrawiam

Andzia oxy działa bardzo niekorzystnie na dziecko bo powoduje sztuczne skurcze i wtedy jeżeli maluch nie jest gotowy do wyjścia na świat tylko będzie się meczył a i tak akcja nie ruszy. Bo to i tak zależy od maluszka. Także bardzo dobrze Monia zrobiła bo zaoszczędziła swojemu maluszkowi niepotrzebnego stresu a możliwe, ze na dniach ciś się u niej ruszy.
Lepiej czekać na naturę niech robi swoje a dopiero jak maluszek po terminie nie chce przyjść na świat to większym złem jest dla niego dalsze siedzenie w brzuchu bo może grozić różnymi anomaliami niż podanie oxy.

Nic mi się dzisiaj nie chce... jakis leń we mnie wstąpił :p
Mąż bedzie dopiero koło 18:30 ja śmigać będę do dentysty potem a takiego mam lenia, ze nawet na dół do sklepu nie chce mi się złazic no, ale cóz trza isc po marchewke i pietruszke i pewnie cos dla mamusi :pP
 
Czesc Dziewczyny! Wpadłam się przywitac po tych dniach przerwy i z wiadomoscią od Bogusi. My co prawda od czwartku w domu i Malutka narazie grzeczna ale mimo to malo mam czasu na inne zajęcia. Dziś już postaram się nadrobić co tam u Was i być na bieżąco. Pozdrawiam Was Wszystkie!
 
ale jestem wnerwiona...
czekam na paczke ide do sklepu i co w skrzynce mam awizo, ze mnie w domu nie było... kuźwa ja im pokaże... zaraz do kierownika poczty zadzwonie!!
 
Obiadek upichcony, ale fajnie na dwa dni mam z głowy. Bigos z cukinii pychotka.
Teraz tylko wszamać i chyba pójdę uszyć wreszcie firanki do sypialni bo już 2 tygodnie odwlekam.
Czy u Was też tak duszno? Bo u mnie okropnie i tak się zastanawiam czy na porodówkach jest klima, bo przy takiej duchocie mi jest źle leżeć w bezruchu a co dopiero rodzić.

Pajkaa a no chyba że Ci się złamał. Mam nadzieję że to nic poważnego bo przerabiałam ten temat i to nic przyjemnego. Ale za to zazdroszczę Ci burzy, u nas nic od tygodnia ani kropli deszczu. Zdycham.


rozalka dasz radę. Za niedługo będziesz już miała dwoje dzieciaczków za którymi będziesz tęsknić.

marulka sposoby na zaparcia które podajesz rewelacja, sprawdzone, jak dla mnie nie na wszystkich działają, ale na pewno moga wspomóc chociaż delikatnie. Także misslena słuchaj cioci marulki

Zgadzam się z Maad krwawienia dziąseł, ale i z nosa to ponoć normalna przypadłość w ciaży, ze względu na mocne ukrwienie błon śluzowych.

Nadal trzymam kciuki za Milusię i ehtele!!
 
reklama
Pajkaa zgadzam się z Tobą co do oxy.
Dla mnie to była najgorsza opcja porodowa, i wogóle nie brałam jej pod uwagę. Niestety albo stety wyszło zupełnie inaczej. Mi odeszły wody, 8h czekali na moje skurcze i nic. Więc nie było innego wyjścia. Powiem Wam, że jak na mnie oxy zadziałała b. dobrze, skurcze powoli narastały, akcja szybko sżła do przodu, poród był w miarę szybki. I skurcze też jakoś szczególnie nie bolały.
Ale wiem też, że często bywa mało ciekawie po oxy. Nasłuchałam się już różnych koszmarów w szpitalu.

Co do zaparcia- to ja polecam czopek glicerynowy, laktuloze, ew taka domowa lewatywa. Nie wiem czy karmisz piersią, ale jeśli nie to możesz wziąć środek na przeczyszczenie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry