Sierpień 2010

[andzia1987]

hmm...czop dalej schodzi...za każdym razem jak idę do wc (a dziś coś często mam parcie na pęcherz) na papierze albo na wkładce ląduje kolejny kawałek żółtawej galaretki podbarwionej krwią. nioch, nioch !

może coś dziś się ruszy, ale nadal zakładam, że obudzę się rano, spojrzę w sufit i pomyślę..." wspaniale, kolejny dzień z życia anki-brzuchatki". zmiana nastawienia chyba działa. teraz nie czekam na poród zniecierpliwiona i nerwowa, ale bardziej z bananem na twarzy, jak na prezent-niespodziewankę

będzie dobrze małżon jest przy mnie. za każdym razem jak wracam z łazienki z tekstem "kolejny kawałek czopka wyleciał" widzę lekki niepokój w jego oczach jest wręcz ekscytująco

 

[fiuufiuu]

Andzia no fajnie, że się ruszyło

 

[AgaS-78]

Widze ze poniedzialek moze byc ekscytujacy:-).
ze mnie tutaj nie bedzie
ANDZIA- CI NASI MEZCZYZNI NIBY TACY ODWAZNI))) GRATULUJE ZE COS SIE ZACZYNA DZIAC- U MNIE CISZA PRZED WYWOLYWANA BURZA.

 

[Ciamajdka]

Wpadłam na chwilkę.... mam wyrzuty sumienia, że mnie tu nie ma... przyzwyczajenie? oddanie czy uzależnienie?

nadrobiłam, ale mówię szczerze, że nie odpiszę dokładnie..

Ogarnę tylko to co mam na myśli:
Luzika4don GRATULUJĘ!!! i naprawdę życzę Ci jak najmniej zmartwień, aby Twoje maleńkie Serduszko szybko doszło do siebie.... tak mi smutno z powodu tej wiadomości, ale na pewno będzie dobrze
Kasiu2506 może już tulisz maleństwo!!! powodzenia i z góry gratuluję!!!
Ehtele nie mów mi o tym bólu, łączę się z Tobą życzę Ci byś nie musiała czekac do czwartku..

MILUSIU I EHTELE wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze z okazji pierwszych rocznic Waszych małżeństw!! przede wszystkim dalej tak WIELKIEJ miłości... i abyście każdy następny rok Waszego życia przeżywały z wielką radością i żyli w zgodzie i w szczęściu!!!:-)

Misslena gratulacje!!! (nie ma Cie na liście, jeśli chcesz być na rozpakowanych, podaj mi proszę dane swoje i maleństwa)

będę.mamą najlepsze życzenia urodzinowe!!! coś widzę że możesz mieć malucha ze sobą w ten piękny dzień

info do ANDZI I PATI:
śniłyście mi się obie dzisiaj... że czytałam Wasze posty, obie zaczynałyście rodzić, Pati urodziła wczesniej.. dzisiaj:-)

Duralex Bogusia86 witajcie))

AgaS-78 a dlaczego o 3:30 rano maja dzwonić? ło ludzie

navijko nie zostawiaj mnie i Ty... świetnie, urodzę może akurat na Boże Narodzenie... POWODZENIA SŁOŃCE!!!! i Ty sie rozpakowujesz...:-)

resztę naszych brzuchatek pozdrawiam!!!

Alanek prześliczny!! toż to mulat prawie!!!!:-) Bombusiu jeszcze raz gratulacje


***************
ja się męczę z bólami... ale tak jak już kiedyś pisałam-daje sobie na wstrzymanie, jednak nadzieję mam wielką.. nie wiedziałam że na początku ciaży będę się bać porodu (i to będzie dla mnie największy strach dotyczący ciąży-o jak człowiek mało wiedział co go czeka), a teraz tak bardzo prosze o ten poród, jaki by nie był... może mnie nawet ściorać jakby stado byków po mnie przebiegło ale niech już się stanie!!!

będę teraz mało zaglądać ze względu na rodziców, będą już jutro u mnie... chciałabym wykorzystywać z nimi każdą chwilę... same rozumiecie.. ale raz dziennie wpadne na pewno-wpisać na listę rozpakowanych, zobaczyc co u Was, natomiast całodziennie debatowanie sie skończy myśle o Was-to jest ważne... poza tym "odpoczynek" taki tez mi sie przyda, bo jednak rozpakowują się dziewczyny z moim terminem, i siedzę w stresie dlaczego nie ja...

a nie chcę się dobijać!!!


buziam Was wszystkie))

 

[AgaS-78]

ciamajdko mam nadzieje ze dadza mi dzisiaj znac, ale przy wiki dzwonili rano- no i w sumie dobrze , bo mnie obudzili i dali 3 godz. Na przygotowanie sie. Dzwonia dzien wczesniej- gdyby na klinice byla jakis tlok z kobietami rodzacymi naturalnie to wszystko moze sie przesunac.
Wiec w sumie dobrze bo nie mam umowienia na 8.00 a w razie tloku, kobiet rodzacych np. Jak bombusia ja bym lezala i czekala na kolejke, bo taka kobieta nie poczeka- a tak to spokojnie mam swoj pokoj ,swoja polozna i rodze bo oni na mnie czekali.

ciamajdko moze zrob sobie dluuuugi spacer, i wzmozysz akcje- a tak na marginesie kto nie ma nadzieji, ze to bedzie juz.

Misslena gratulacje , bo przegapilam wiadomosc- ale to normalne - nie jestem na bierzaco w forum;-)))

 

[andzia1987]

Ciamajdko mam nadzieję, że to proroczy sen ! fajnie, że rodzice będą z Tobą Życzę udanej wizyty, nacieszcie się sobą. No i może wnusia zdąży do przyjazdu dziadków i przywitacie ich razem

Pozdrawiam!

 

[pati1982]

Ciamajdko - dziś już pewnie nie zdążę ale mam nadzieję (podobnie jak andzia) że to proroczy sen miłego spędzania czasu z rodzicami, moja Mama też w przyszłym tygodniu przyjedzie (nie wiem na ile bo mój tato choruje i będzie musiała szybko do niego wracać ale i tak fajnie że choć na parę dni)
andzia - może tak jak przepowiedziała Ciamajdka urodzimy jednego dnia albo jednej nocy ;-)
AgaS - trzymam za ciebie kciuki
będę.mamą - wszystkiego naj i fajnie że możesz rodzić w domu a szpital w razie czego blisko, powodzenia
Misslena - gratulacje
A tu faktycznie dzisiaj spokój... Książkę skończyłam popołudniu więc jakby co to synek ma drogę wolną ;-)

 

[ehtele]

madziujka dziękuję - staram się

będę.mamą moja kolej już dawno minęła i wyprzedziły mnie inne sierpniówki - termin miałam na poniedziałek - czekam

andzia1987 gratuluje odkrycia hihiihih może cosik ruszy - powodzenia

Ciamajdka dziękuję za życzenia...co do porodu to z powodu przepowiadających również strasznie się boję... na pewno nie będzie łatwo Cieszę sie, że rodzice z Tobą..i dobrze, że odpoczniesz bo nie ma sensu się niepotrzebnie nakręcać...

dobrej nocy - do jutra...

 

[będę.mamą]

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za życzenia
Dzwoniłam do położnej, ponieważ wyleciał mi czop z krwią, zaniepokoiłam się, ale powiedziała, że nie mam się czym martwićbo to nie oznaka, że już będę rodzić A w razie czego ona jest pod telefonem
ehtele cierpliwości, w końcu na Ciebie przyjdzie pora i się "rozpakujesz":-)
pati1982 fajnie, fajnie, bo nie muszę się spieszyć do szpitala tylko oni do mnie

 

[S_A_R_K_A]

heloł brzuchatki,

wpadłam zerknąc co się dzieje,

Luizka gtatuluję, nie martw się maluszek jest w dobrych rękach ;o)

kasia trzymam kciuki za poród sn!!!


EHTELE I MILUSIU wszystkiego najlepszego, oby kolejne lata w związku były jueszcze lepsze niż ten miniony rok !!! duzo miłosci i radości bycia we dwoje !!!!!

my 2 lipca obchodzilismy już 5 rocznice ślubu, ale to szybko zleciało ;o)


Dzisiaj mielismy troche gości i tradycyjnie przyjechał mój brat z dziećmi to się mój łobuziak wyszalał
U mnie jak na razie cisza, ale za pierwszym razem tez nie miałam żadnych oznak zbliżajacego sie porodu, a dzisiaj u mnie nad domem leciał BOCIAN i to klekotał, wypatrywałam czy juz mi szkraba zrzuca ;o)))

zobaczymy jutro hihihihi

zmykam bo chłopaki moje już śpią , dobranoc !!!!

wlaśnie doczytałam że kasia juz urodziła i to SN, super GRATULUJĘ !!!