reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Sorki źle widocznie zrozumiałam...Więc życzę samych dobrych wieści z wizyt :)

luizka4don kochana współczuję Ci;to ja niecierpliwie się a mam jeszcze parę dni do terminu;trzymam kciuki żeby wreszcie się ruszyło :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
HEJ, KOCHANE :*:*:*

Jesteśmy już w domku, dzisiaj wyszliśmy ze szpitala :-) Czujemy się dobrze, Mały był naśweitlany pprzez dwie doby, bo miał cieższą żółtaczkę, ale jest juz ok :-)

Ale mam Was do nadrobienia (to chyba nierealne teraz ;-)). Dziękujemy za gratulacje.

Odezwę się, jak znajdę troszkę więcej czasu, buziaczki dla wszytskich :*:*:*
 
luizka- Boze dziekuje ze jestes bo ten Twój suwaczek mnie podtrzymuje na duchu.. Lepiej sie zyje z myślą ze nie jestem sama :tak: przepraszam ze tak egoistycznie.
mona_82- nic nie szkodzi :tak:
cayra1984- jak super ze juz jestescie w domku :tak: ogromnie zazdroszcze! Ucałuj malucha! I pisz czesto co u Was! :tak:
 
ewelinka- Nie no luzik ...jak kogos ma podtrzymac na duchu to sie ciesze :) mnie sama doluje no ale bez suwaczka i tak byloby to samo pozostaje niestety CZEKAC wrrr jak ja tego slowa nie lubie
 
Hmm ciekawe to ta niedziela przyniesie (moj termin) Jeju przez tyle miesiecy odliczałam do tego dnia i jesli ten dzien nic nie przyniesie to załamie sie konkretnie :(:(:(

luizka- słowo CZEKAC w tym przypadku jest wyjątkowo dołujące- Bo nie wiadomo ile czekac no i na co.. Czy zacznie sie samo czy nie ;/
 
Nowa opowiesc z porodowki na lipcowkach jest wiec jak ktoras lubi to moze poczytac:)

ewelinka-No ja tez czekałam i do tego bylam przekonana ze urodze przed terminem (takie przeczucie) plus to co moja gin mowila i co dupa zaraz stuknie 4 dzien po terminie i dalej w dwupaczku:)
 
nie wiem czy WAS kochane pocieszę - spójrzcie na mój suwaczek !!! -hihi
i to lekarz twierdził, że na 100 % wcześniej urodzę bo pępowina 2-naczyniowa
tylko, że wizytę ustalił mi na 10/08/2010-czyli mój termin ;) a wg. ostatniego usg to DZISIAJ miał być ten "magiczny" DZIEŃ !!!
mi się nie spieszy - tak jak mojej córci, ale jak słyszę .....................................
no i kiedy???............jeszcze nie?????????????????? to chyba wolę już urodzić !!! i nie słuchać w kółko tego samego !!! pozdrawiam WAS ;)
 
nie wiem czy WAS kochane pocieszę - spójrzcie na mój suwaczek !!! -hihi
i to lekarz twierdził, że na 100 % wcześniej urodzę bo pępowina 2-naczyniowa
tylko, że wizytę ustalił mi na 10/08/2010-czyli mój termin ;) a wg. ostatniego usg to DZISIAJ miał być ten "magiczny" DZIEŃ !!!
mi się nie spieszy - tak jak mojej córci, ale jak słyszę .....................................
no i kiedy???............jeszcze nie?????????????????? to chyba wolę już urodzić !!! i nie słuchać w kółko tego samego !!! pozdrawiam WAS ;)
Nervita wlasnie sie zastanawialam , kto z nas mial ta 2-naczyniowa pepowine- bo ja tez ja mam- czekam i czekam i nic - w poniedzialek ide na wywolanie- wiec magiczna godz. sie zbliza tylko czemu sama nie chciala do mnie dotrzec-tylko jej musimy pomoc.
A i mam pytanie czy 10.08 to twoj termin z usg czy z om???
Pozdrawim wszystkie:)))
 
reklama
nervita - głupie są te pytania...a szczególnie "jeszcze nie urodziłaś?" - "ależ skąd, już urodziłam, tylko jak wychodzę z domu to wkładam z powrotem do brzucha, bo tak wygodniej! po co mam wózek tachać? :p"

babeczki, widzę po sobie, że nie ma sensu liczyć na wcześniejszy poród, suwaczki i terminy działają jak czynniki depresjo i nerwicogenne. będzie co będzie. w końcu kiedyś wyjdą te nasze małe leniuchy ;)
 
Do góry