Sierpień 2010

[kasia2506]

Witam wieczorem!
Cały dzień męczyły mnie nieregularne skurcze-bolą już porządnie Zaczynam bać się dzisiejszej nocy, bo coś czuję, że znowu się nie wyśpię
Współczuję Milusi-chyba ma podobny problem do tego mojego szyjkowego i rzeczywiście oksy też mi nie pomogła przy pierwszym porodzie:-(
A Bombusia zrobiła nam dzisiaj wielką niespodziankę-taki ekspresowy, że tylko zazdrościć;-):-)
Magda.wu-dasz radę W którym szpitalu rodzisz?
Ehtele-może rzeczywiście Olek chce Wam zrobić prezent na rocznicę;-)
Nektarynko-widzę, że byłyśmy w szpitalu z tym samym problemem-dobrze, że wszystko ok
Navijka-u Ciebie też skurczyki nocne się pojawiają?;-)
Pajkaa-gratuluję udanej wizyty Teraz nie pozostaje Ci nic innego tylko rodzić;-)
Andzia-no tak-lepiej nie nastawiać się na wcześniejszy poród, bo jak go nie ma to dół jest okropny... Mam nadzieję, że już Ci lepiej
Cayra-super, że jesteś już z małym w domku:-)

 

[ewelinka2106]

hehe andzia ale sie usmiałam z tego tekstu "ależ skąd, już urodziłam, tylko jak wychodzę z domu to wkładam z powrotem do brzucha, bo tak wygodniej! po co mam wózek tachać?" Teraz bede tak odpowiadac ;P

Kurcze ale znow napuchłam

Kasia2506- moze bedziesz nastepna kto wie..

A właśnie mi sie przypomniało. Któras z was pisała Bombusi jak miała skurcze ( niestety nie moge znalesc a nie pamietam która to pisała) zeby nie masowała brzuszka. I to mnie zaciekawilo..To jak ma sie skurcze nie mozna masowac? Dlaczego?? nic o tym nie słyszałam..

 

[będę.mamą]

Dobry wieczór! My już w łóżeczku leżymy
Coś mi sie dzisiaj skurcze zaczęły, fakt nie są regularne, ale silne..
I tak mnie w krzyżu boli.:-(

 

[ewelinka2106]

będę.mamą ja juz od dwóch tygodni mam bolesne skurcze i rozne bole- w tym ból krzyza tez.. eh ale mimo to jestem przekonana ze bede miec poród wywoływany buu

Uciekam pod prysznic i do lozeczka odpocząć. Ciekawe co ta noc przyniesie..
Spokojnej nocki!! Dobranoc brzuchatki!

 

[weroneczka]

Ulalala ale się o zapiedzielałam dzisiaj. Biorąc pod uwagę tempo i jakoś wykonanych prac powinnam juz urodzić ale nie ma się co łudzić heheh.

No ale na tempo naszej koleżanki to chyba nie mamy co liczyć.Bombusia przeszła samą siebie. No kobita jest bezbłędna. GRATULUJĘ oczywiście!

navijka to miłej zabawy. Najedz się za mnie i błagam nie opowiadaj bo już mam jęzor do ziemi. Baw się dobrze!

Niuunia mam nadzieję że nic Ci się nie stało w trakcie tego upadku?

Pajkaa, marulka współczuję Wam z powodu waszych dolegliwości. Oczywiście posyłam uśmieszek :-);-) i trzymam kciuki za wasze zdrówko!

andzia1987 co za pozytywne myślenie od Ciebie bije. Tak trzymaj moja droga.

ewelinka2106 no to rzeczywiście nie tak daleko siebie mieszkamy. Świat jest mały jak to mówią. To do zobaczenia gdzieś kiedyś ;-)

cayra1984 ale super. Zazdraszczamy Ci masowo Najważniejsze że zdrowi i że w domu. Czekamy na opowieści i fotki!

nervita pytania w stylu "czy już?" i "jeszcze nie?" mogą doprowadzić do szału. Zlewać to, ja odpowiadam że w swoim czasie! Ale odpowiedź andzia1987 pobija wszystko. Na serio zacznę tak gadać!

Ale padnięta jestem, a zarazem taka dumna. Wczoraj łazienka generalnie, dzisiaj salon. Fiu fiu ale porządeczek. Nawet podłogi na kolanach wypastowane. Dobrze że M był w pracy to nie dziamgał mi za uchem żebym sobie dała siana. Głupek. On myśli że ja dla siebie sprzątam ,a tak na prawdę to dla niego, żeby nie musiał zapierdzielać jak ja będę na porodówce i jak wrócę do domu okrakiem. No ale "facety" nigdy nie zrozumieją o co kaman. Na przyszły tydzień została mi kuchnia, przedpokój i sypialnia i tydzień bliżej do porodu będzie!

A teraz idę wszamać tościka,kąpiel i pewnie lulu.

 

[nervita]

AgaS-78 wg. USG raz na 07/08 - raz na 10/08 , wg. OM na 18/08
no właśnie czemu trzeba pomagać ? a nie ..... tak naturalnie ?
no ale cóż ............................
a czy w związku z tą pępowiną - wszystko jest u Was ok ?
bo u Nas nawet mała jest zbyt "duża" - hmmm
ażżżżżżż obawiam się, że pobijemy rekord Brejki i Lenki 4680 g i 60 cm
no weroneczko ja tak miałam tydzień temu - jak koniecznie musiałam zmienić kolor ścian w kuchni /bo tak się uparłam!/ i wszystko porządnie posprzątać - wykorzystać nieobecność męża i córci - ale noc była ciężka po tej harówce jednak ta duma jak się patrzy na "ten" cycuś glancuś to bezcenne

trzymajcie się brzuchatki w dwupaczkach albo się rozpakowujcie :-)
która jak woli
spokojnej nocy życzę wszystkim

co do Bombusi tzn. expressu z Alankiem to pocieszam się, że po 30-te i z drugim dzieckiem może jest
lżej - czyli expressowo - hihihi
* oczywiście żartuję

 

[luizka4don]

Lece do wyra do mojej drugiej polowki heh;p Dobranoc ciezaroweczki ;*;*

 

[koralowa]

Dzieki dziewczyny odnosnie zakupow. A poros fotelika to kupilismy w sklepie a w cenie cen z allegro, wiec jestem zadowolona.

Dziewczyny "przeterminowane", nie przejmujcie sie tak i tak lada chwila maluszki beda po drugiej stronie. Jeszcze odrobinka cierpliwosci. Tyci, tyci. Ja to bym chciala bym moj jeszcze ze 2 tyg posiedzial. Za tydzien nie, bo moja ginka ma "wolne".

 

[AgaS-78]

AgaS-78 wg. USG raz na 07/08 - raz na 10/08 , wg. OM na 18/08
no właśnie czemu trzeba pomagać ? a nie ..... tak naturalnie ?
no ale cóż ............................
a czy w związku z tą pępowiną - wszystko jest u Was ok ?
bo u Nas nawet mała jest zbyt "duża" - hmmm
ażżżżżżż obawiam się, że pobijemy rekord Brejki i Lenki 4680 g i 60 cm

No ja mam termin wg. usg na 14-16 sierpnia a om na 10.08- a tutaj poniewaz to byla ciaza wysokiego ryzyka wywoluja do tyg. wczesniej. Tzn. do tego poniedzialku lekarz dawam mi na wywolanie na 16 sierpnia ale w pon. okazalo sie ze mam rozwarcie na 4 cm- nic pozatym sie nie dzieje , jednak on uwazal ze urodze do 2 dni- do dzisaj nic- ja tez jak bombusia mialam szew- sciagli mi go w 36 tyg. czyli juz 3 tyg. bez szwa , bez lekarstw przeciw skurczowych i nic
Jesli chodzi o komplikacje to wychodzi na to, ze nic do tej pory nie zauwazono- serduszko jak bylam u kardiologa w 22 tyg. bylo dobre-wiec mam nadzieje ze nic pozatym sie nie okaze.
Dzidzi tez w przeciwienstwie do tego co mowili, ze moze nie rosnac - wydaje sie ( a wlasciwie z usg wychodzi) ze pobije waga moja coreczke ktora miala 3,5 kg.
Mam nadzieje ze skonczymy ta ciaze szczecliwi- i bez komplikacji u malenstwa z powodu tej pepowiny. Zycze i tego Tobie.

 

[pati1982]

hmmm mój termin właśnie mija a tu cisza... więc czekamy sobie dalej...
Dobrej nocy dziewczynki i do juterka