reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Witam,
czy mogę do Was? Podczytuję Was od jakiegoś czasu, mam termin na 20.08, ale na wczorajszej wizycie gin stwierdził że coś tam się zaczyna, tętno małej było trochę wysokie i jutro idę na KTG. To moja druga ciąża, mam 19-miesięczną córeczkę, która właśnie leży sobie spokojnie i ogląda Krecika, a matka próbuje złapać siuśki do badania do laboratorium:-)
 
reklama
Witam, witam i o zdrowie pytam:)

Zielona już z maleństwem, kolejna szczęśliwa mama, przynajmniej to poprawia mi humor:)

Dziewczyny, może ja nie czuję tych skurczy albo co? Wczoraj w nocy przez prawie 2h miałam skurcze co 8-10 minut po prawie minutę, bolało, a co, ale przeszło! Jutro mam termin i to juz ten z OM, nie mój i nie wiem, co dalej? Dawno miałam USG, więc nie wiem co z wodami, łożyskiem, czy wszystko ok. Mogę po prostu pojechac na IP jutro albo pojutrze, żeby mnie zbadali? Poza tym mam to skieorwanie na patologię, ale nigdzie nie ma miejsc, a że nie jestem umierająca i to tylko podejrzenia, to nie przyjmą mnie:/
Już sama nie wiem, od wczoraj tylko ryczeć mi się chce.

Polianna - ja tam już raz pytałam, ale nie wiem, czy odpisywałaś - czy Twój lekarz robił Ci badania pod kątem zatrucia ciążowego?

I w ogóle trzymam mocno kciuki za Was wszystkie.
 
Dziendobry dziewczynki!
Ale fatalna noc za mna:( spac nie mogłam.... ech....

Dziekuje wam wszystkim za słowa otuchy, wiem ze bedzie dobrze:tak: przebadaja mnie w zdłuz i w szerz i wreszcie bede wiedziała co dalej. Ale powiem wam szczerze ze mam przeczucie ze wyjde z tego szpitala juz z synusiem:tak:
Numer tel mam zapisany do Bombusi wiec bede pisac na biezaco;-)

Teraz zmykam juz.

Trzymajcie sie kochane!!!!! Buziole!!!!!!!
 
Witam, witam i o zdrowie pytam:)

Zielona już z maleństwem, kolejna szczęśliwa mama, przynajmniej to poprawia mi humor:)

Dziewczyny, może ja nie czuję tych skurczy albo co? Wczoraj w nocy przez prawie 2h miałam skurcze co 8-10 minut po prawie minutę, bolało, a co, ale przeszło! Jutro mam termin i to juz ten z OM, nie mój i nie wiem, co dalej? Dawno miałam USG, więc nie wiem co z wodami, łożyskiem, czy wszystko ok. Mogę po prostu pojechac na IP jutro albo pojutrze, żeby mnie zbadali? Poza tym mam to skieorwanie na patologię, ale nigdzie nie ma miejsc, a że nie jestem umierająca i to tylko podejrzenia, to nie przyjmą mnie:/
Już sama nie wiem, od wczoraj tylko ryczeć mi się chce.

Polianna - ja tam już raz pytałam, ale nie wiem, czy odpisywałaś - czy Twój lekarz robił Ci badania pod kątem zatrucia ciążowego?

I w ogóle trzymam mocno kciuki za Was wszystkie.

jakby to były te skurcze to by nie ustały, ale skoro nie wiesz co z wodami to jedź do szpitala, pokaż skierowanie, powiedz że się boisz i tyle, bez badań Cię nie odeślą
 
Cześć dziewczyny:-)

Ja dzisiaj miałam mało udaną nockę Wiki od 3 nie chciało się już spać tylko cały czas jeść... No robiła sobie przerwę od cyca na max 20min, a Ja karmiąc Ją usypiałam... A od 7 gdy mamusi się odechciało spać maleńka śpi i nawet nie obudziła się przy zmianie pieluszki... teraz znowu Ją muszę przebrać bo tak się pręży, że pewnie pieluszka już jest po brzegi pełna;-)

Ehtele Nic się nie odzywasz?? Co się dzieje?? Nie chce sms-ów wysyłać do Ciebie bo jest wcześnie... Może jednak jesteś na porodówce?? No napisz :-)
 
Cześć dziewczyny:-)

Ja dzisiaj miałam mało udaną nockę Wiki od 3 nie chciało się już spać tylko cały czas jeść... No robiła sobie przerwę od cyca na max 20min, a Ja karmiąc Ją usypiałam... A od 7 gdy mamusi się odechciało spać maleńka śpi i nawet nie obudziła się przy zmianie pieluszki... teraz znowu Ją muszę przebrać bo tak się pręży, że pewnie pieluszka już jest po brzegi pełna;-)

Ehtele Nic się nie odzywasz?? Co się dzieje?? Nie chce sms-ów wysyłać do Ciebie bo jest wcześnie... Może jednak jesteś na porodówce?? No napisz :-)


współczuję nocki

no właśnie ciekawe czy u Ehtele coś sie rozwinęło:cool2:
 
Dzień dobry dziewczyny :-) choć ja dziś w wisielczym nastroju :baffled: w nocy znów dopadły mnie bóle @ :wściekła/y: wzięłam no-spe i niby kapkę ulżyło, no ale zasnąć nie mogłam io tak się kręciłam, wierciłam - całe łóżko zwiedziałam ale wkońcu po 2 godz usnęłam niestety nie na długo, bo siuśki mnie obudziły :-( teraz dalej mnie boli ale już mniej. Mam nadzieję, że mojego Combsa już mają, bo nawet siły kłócić się nie mam. Jedyny plus dziś to to, że deszczyk pada :tak:

różyczk@ to czekamy na info z zaciśniętymi kciukami :-)

ehtele wieczorem jeszcze się odzywała ciekawe czy się akcja rozwinęła

Ale milusia dłużej się nie odzywa i marulka :eek: halo dziewczyny dajcie jakiś znak sygnał
 
Witam jeszcze wieczorną porą...

Melduję, że cały dzień mam skurcze - czekam na rozwinięcie albo w końcu wyciszenie żebym mogła pospać...
Wiadomo, że bardziej liczę na rozkręcenie..., ale nie chcę się nastawiać...jakbym jechała n IP dam znać...
do jutra

Nektarynka powodzenia na wizycie:-)

różyczk@ przykro mi, że idziesz do szpitala a zdruiej strony tam jesteś bezpieczniejsza:tak: więc głowa do góry, jutro będziesz mieć komplet informacji - trzymam za Was kciuki

Niuunia a wbijaj się i daj znac co tam na wizycie...

No ciekawa jestem,jak tam u ciebie.
U mnie w nocy skurcze równo co godzinę,a bolało jak ch...
Teraz cisza.
 
Witajcie:)
jenny83 nie strasz, BŁAGAM!! co ja mam powiedziec jak u mnie nie ma znieczulenia.. jest "o tyłek go rozbić" dolargan... oby problemy z brzuszkiem szybko przeszły...

Zielona wielkie gratulacje!!!:-)

różyczk@ w szpitalu Ci wszystko powiedza, będziesz miała info z pierwszej ręki:) to jeszcze nie jest tak bardzo wysokie ciśnienie, miałam i takie na wizytach, myslę - że Cie przebadaja i puszczą do domku..:tak:

k@#%%a ledwo siedzę, mam taki ostry ból na samym dole brzucha... musze to napisać bo aż mnie wykręca..
Fiuufiuu ja wczoraj zaproponowałam T. że trza się brać co nie co... i ochrzcilismy mały pokój co by się małej dobrze spało:-D ale cos mnie chyba rusza po tym...

jezuu, nie wysiedzę.. zaraz zwymiotuje...

Niuunia wbijaj sie jutro na wizytkę, ja chyba też dzisiaj polecę, ale sie jeszcze zastanowię, bo planowana na jutro...
Luizka o nie!!!!! no kurde to pokarm na pewno.. tez miałam taki numer kiedyś.. wszystkie skalary mi w jeden dzień zdechły-własnie od pokarmu...strasznie szkoda...:-(
Ehtele powodzenia!!! nie dostałam smsa czyli albo nic, albo rodzisz...:-)
navijko no coś jest z tymi zdjęciami.. może to zrobią w końcu...
brejka powodzenia!!!!!!! w końcu ruszyło u Ciebie!! Tobie to się najbardziej należy!:-)
Monika świetnie!! najlepsze przed Wami-sprzątanie hehe:tak::-)
Maad witamy!!!:tak: no czemu się wczesniej nie zarejestrowałaś?
Malagonia to masz skierowanie i Cię nie przyjmą???? jasny pierun... a podjedź na IP, powiedz że boli (tak mi gin kazał mówić gdyby mnie coś niepokoiło, oczywiście o ile faktycznie nie boli).. maja obowiązek Cię zbadać!


zaraz zwariuję, idę się położyć... muszę za chwilkę jechac oddać siuśki do laboratorium... i jak będzie mnie tak naparzać brzuch to idę na ginekologię.. niech się wali, pali..
 
reklama
niuunia słońce ciocia marulka zwarta i cały czas w wersji duo :) paczki wszystkie jeszcze mi nie przyszły więc gdzieś do czwartku NIE RODZĘ - ze mną macie spokój :D
nawet moje przepowiadające mnie wczoraj nie nękały za bardzo... bardziej koncentrowałam się na umieraniu z duchoty. Dziś jest o wieeeeeele lepszy dzień. Podczytywałam Was, ale nic lepszego oprócz "ufff jak dusznooo" nie miałam do powiedzenia, więc uznałam że lepiej pocierpieć w milczeniu ;);)

Olek coś mi dzisiaj z wysypką wstał i muszę go obserwować - zmieniłąm ostatnio płyn do płukania i nie wiem czy bidoczek nie zareagował... choć w sumie używam go już od tygodnia i dopiero teraz??? nie wiem sama.. mam Fenistil w zanadrzu w razie W.

Dziś nocka nawet nawet - biodra tylko bolały a nie rozrywały mnie na pół, więc jestem w miarę wyspana...

bogusia
oj współczuję nocki - a smoka nie próbowałaś dać ssakowi?

<przerwa w nadawaniu - młode chce kaszkę.>
 
Do góry