R
RiSiA
Gość
witam sie
ja obudziłam się z silnymi skurczami i gadam do Sebusia - Skarbie proszę tylko nie dzisiaj nie do 20 bo tour de Pologne jedzie przez Katowice i nie dojedziemy do szpitala. I zrobiła się cisza.TZN od paru dni boli mnie w krzyżu ale to nie jest ból kręgosłupa. Ale ja sobie staram nic nie wmawiać bo nie będę się nakręcała niepotrzebnie ;-)
o mamo ja to mam cąły czas prawie takie cisnienie - lekarka u mnie świruje jak mam wyższe tak 145/100 będzie dobrze.
Witaj..
ale masz sie fajnie, ja jak powiedziałam mojemu mężowi - może bysmy pofikali troszke - a on mi no cos Ty mam syna bić w główkę??
ja obudziłam się z silnymi skurczami i gadam do Sebusia - Skarbie proszę tylko nie dzisiaj nie do 20 bo tour de Pologne jedzie przez Katowice i nie dojedziemy do szpitala. I zrobiła się cisza.TZN od paru dni boli mnie w krzyżu ale to nie jest ból kręgosłupa. Ale ja sobie staram nic nie wmawiać bo nie będę się nakręcała niepotrzebnie ;-)
Melduje sie po wizycie:-(
Moja dzisiejsza wizyta była mało udana.... a tak sie nastawiłam:-( w skrócie jutro o godz 10 mam sie zameldowac na IP, lekarz kładzie mnie na obserwacje na Patologie bo miałam dzis wysokie cisnienie 133/100 (dwukrotnie mierzone i za kazdym razem ten sam wynik). USG nie zrobił i nie wiem co z moimi wodami i waga dziecka ale to dlatego ze jutro mi w szpitalu zrobi plus przepływy pepowinowe. Miedzy nogi ze tak brzydko powiem tez nie zajzał bo i tak musi to zrobic jutro przy przyjeciu...
Tyle....:-(
Aha i od ostatniej wizyty przytyłam 4 kg... masakra.....
Ide was poczytac...
o mamo ja to mam cąły czas prawie takie cisnienie - lekarka u mnie świruje jak mam wyższe tak 145/100 będzie dobrze.
Witam,
czy mogę do Was? Podczytuję Was od jakiegoś czasu, mam termin na 20.08, ale na wczorajszej wizycie gin stwierdził że coś tam się zaczyna, tętno małej było trochę wysokie i jutro idę na KTG. To moja druga ciąża, mam 19-miesięczną córeczkę, która właśnie leży sobie spokojnie i ogląda Krecika, a matka próbuje złapać siuśki do badania do laboratorium:-)
Witaj..
Witajcie
jenny83 nie strasz, BŁAGAM!! co ja mam powiedziec jak u mnie nie ma znieczulenia.. jest "o tyłek go rozbić" dolargan... oby problemy z brzuszkiem szybko przeszły...
Zielona wielkie gratulacje!!!:-)
różyczk@ w szpitalu Ci wszystko powiedza, będziesz miała info z pierwszej ręki to jeszcze nie jest tak bardzo wysokie ciśnienie, miałam i takie na wizytach, myslę - że Cie przebadaja i puszczą do domku..
k@#%%a ledwo siedzę, mam taki ostry ból na samym dole brzucha... musze to napisać bo aż mnie wykręca..
Fiuufiuu ja wczoraj zaproponowałam T. że trza się brać co nie co... i ochrzcilismy mały pokój co by się małej dobrze spało ale cos mnie chyba rusza po tym...
jezuu, nie wysiedzę.. zaraz zwymiotuje...
Niuunia wbijaj sie jutro na wizytkę, ja chyba też dzisiaj polecę, ale sie jeszcze zastanowię, bo planowana na jutro...
Luizka o nie!!!!! no kurde to pokarm na pewno.. tez miałam taki numer kiedyś.. wszystkie skalary mi w jeden dzień zdechły-własnie od pokarmu...strasznie szkoda...:-(
Ehtele powodzenia!!! nie dostałam smsa czyli albo nic, albo rodzisz...:-)
navijko no coś jest z tymi zdjęciami.. może to zrobią w końcu...
brejka powodzenia!!!!!!! w końcu ruszyło u Ciebie!! Tobie to się najbardziej należy!:-)
Monika świetnie!! najlepsze przed Wami-sprzątanie hehe:-)
Maad witamy!!! no czemu się wczesniej nie zarejestrowałaś?
Malagonia to masz skierowanie i Cię nie przyjmą???? jasny pierun... a podjedź na IP, powiedz że boli (tak mi gin kazał mówić gdyby mnie coś niepokoiło, oczywiście o ile faktycznie nie boli).. maja obowiązek Cię zbadać!
zaraz zwariuję, idę się położyć... muszę za chwilkę jechac oddać siuśki do laboratorium... i jak będzie mnie tak naparzać brzuch to idę na ginekologię.. niech się wali, pali..
ale masz sie fajnie, ja jak powiedziałam mojemu mężowi - może bysmy pofikali troszke - a on mi no cos Ty mam syna bić w główkę??