reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Ja jestem :-D kręcę się po necie jak smród po gaciach.

Szukam pomysłów na ciekawy prezent na wieczór panieński. Bo te moje zakichane przyjaciółki mnie do szału doprowadzają. Dzwonie do nich i mówię że ja chyba nie przyjdę na wieczór panieński I. (to ta cudna koleżanka która mi chamsko wręczyła body na dziewczynkę). Mówię, że się nie nadaję bo jestem zbyt niezdarna na imprezy klubowe, co innego w domu. No a one na mnie z psykiem, że jestem wredna i że I. będzie napewno przykro i takie tam, że jak tak mogę wogóle. Normalnie odechciało mi się wszystkiego, a najbardziej to mi się odechciało iść na to wesele.
Ale twarda jestem pójdę na chwilę na wieczór panieński i dam jakiś fajny prezencik, a w sobotę pójdziemy na to wesele, ale jak mi któraś sprawi jeszcze jakąś przykrość to koniec wielkiej przyjaźni. Ja nie będę po kątach płakać przez takie koleżanki, bo teraz mam ważniejsze rzeczy na głowie.

A jeśli chodzi o prezent to co Wy na takie coś:
Uszyję wielki wór z napisem: SPOSOBY NA MĘŻA. Potem uszyję i włożę do dużego wora trzy mniejsze woreczki. 1 z napisem PO DOBROCI a w nim majteczki seksowne, 2 z napisem PODSTĘPEM i tam wino, 3 z napisem SIŁĄ w nim wałek na męża z napisem "Niech Cię ręka boska broni, gdy ten wałek Cię dogoni". Tak troche poszperałam w necie, troche wymyśliłam co Wy na to?

Jutro czeka mnie pracowity dzień w związku z tym.Chyba że doradzacie jakąś "seksowną" książkę kupić?

Buziam Was, ściskam, ródźcie dzielnie albo śpicie dobrze!:-);-):tak::-D

P.S. Słucham właśnie pioseneczki którą wybraliśmy z M na nasz ślub. Niedawno mieliśmy 2 rocznicę i tak sobie słucham. Może którejś się spodoba
http://mysiulka1718.wrzuta.pl/audio/aYiFrBc2J8o/eleni_-_tylko_w_twoich_dloniach
 
Ostatnia edycja:
reklama
Milej nocki dziewczynki- dobre:-) u mnie zycie zaczyna sie po 3 popoludniu- za chwilke obiad, pozniej park , zakupy, i tak do co najmniej do 10( oczywiscie wieczorem) , pozniej ja ide spac a Wy sie zaczynacie budzic:)
Biore sie do zycia bo za chwilke maz wraca z pracy, mala sie obudzi a ja przeciez mialam tyle rzeczy zrobic jak ona zasnie- to zaliczylam tylko poczte:)))


Milych snow:))))

ps. trzymam kciuki za spokojna noc- no i dobre wiadomosci jutro od naszych szpitalnych kolezanek- a noz-widelec ktoras znow urodzi:)))
 
drogie dziewczynki u mnie dzisiaj kolejny dzień odwiedzin rodzinnych :) spędzam czas w damskim gronie z ciotką i mamą (moja mama wypiła jednego desperadosa- pierwsze piwo w życiu i jest nawalona jak autobus :D) a mnie się zaczęły skurcze średnio bolesne, regularne z bólem pleców i twardym jak skała brzuchem. Zobaczę co przyniesie noc.
 
pati1982 jak masz paciorkowca, to trzeba koniecznie podczas porodu podać antybiotyki. Dzięki nim, maleństwo nie dostanie zapalenia płuc, które jest najczęstszym skutkiem paciorka u matki.
Weroneczka - prezent rewelacyjny, tym bardziej że stworzony przez Ciebie osobiście. Ale jakby Ci się nie chciało jutro jednak ślęczeć przy maszynie polecam ładnie wydaną Kamasutrę :-) A swoją drogą, naprawdę nie warto się przejmować takimi koleżankami, które mają gdzieś Twoje samopoczucie. Przecież to logiczne, że w tak zaawansowanej ciązy imprezowanie w zadymionych i zatłoczonych klubach jest niewskazane. Poczekaj aż któraś z koleżanek zajdzie w ciąże, może wtedy do nich dotrze, że czasem można się słabo czuć.
 
Dzień dobry :happy:

U mnie pogoda pod psem, ale całkiem mnie to cieszy, bo jest chłodno i moje biedne nóżki wracają do swoich właściwych rozmiarów ;-)

Śmigam Was ponadrabiać :-p
 
witajcie Wszystkie Mamusie sierpniowe, z braku czasu rzadko się udzielałam na naszym forum, mieszkam w Jeleniej Górze, jestem w 38 tyg, czekam na córeczkę, jutro, jeśli diagnoza się potwierdzi, jutro mam cesarkę z powody poprzecznego ułożenia i wielowodzia, bardzo się boję takiego rozwiązania, całej tej operacji, marzyłam o porodzie siłami natury. Życzę Wam wymarzonego, lekkiego porodu, zdrowych dzieciątek i dobrego samopoczucia, trzymajcie kciuki proszę, żeby było dobrze
 
bogusia007 Jak mnie zawsze wkurzał dziekanat to SZOK :wściekła/y: ja po licencjacie (obronę miałam w czerwcu) mogłam odebrać dyplom dopiero w październiku mimo iż mają na wydanie dyplomu 30 dni :dry: W tym roku broniłam się jako jedna z pierwszych (już w maju) dzięki czemu udało się już wszystko poodbierać. Na całe szczęście bo uczelnia w innym mieście i nie wiem kiedy zdołałabym tam pojechać z maluszkiem, a w pracy na dyplom z utęsknieniem przecież czekają :sorry: Ale może spróbuj do nich zadzwonić, he?? Póki jeszcze w dwupaku to byś załatwiła co trzeba :tak:

Bogusia86 śliczna opowieść z porodówki :tak: Bardzo się cieszę, że Wiki taka spokojna. No i z Twoich wypełnionych szczęściem wypowiedzi wnioskować można, że nie doświadczyłaś baby bluesa i oby już tak zostało :-)

ewelinka2106 no wizyta chyba do udanych należała, więc gratuluję ;-) Obyś faktycznie następną wizytę z ginem zaliczyła na porodówce ;-)

Gorzka_Słodka_Czekolada ale dziadostwo z tym szpitalem, normalnie MASAKRA :wściekła/y: Jak można odesłać prawie że rodzącą kobietę :confused2: Trzymaj się Kochana i mam nadzieję, że już Cię tam ładnie przyjęli (8 minęła) i wszystko będzie w jak najlepszym porządku :tak:

koralowa gratuluję udanej wizyty :tak:

pati1982 nie martw się Kochana.. Teraz się często zdarzają te paciorki i lekarze sobie z tym świetnie radzą :tak: Na pewno będzie wszystko dobrze! Najważniejsze, że wiadomo o paciorku przed porodem i lekarze się tym fachowo zajmą ;-)

fiuufiuu no jak tam?? w dwupaku jeszcze czy już tulisz maluszka??

dobraczarownica pamiętam Cię :tak: Trzymam mocno kciuki za jutrzejsze CC :happy: NA pewno będzie wszystko dobrze! No i daj nam znać co i jak, bo my tu się cieszymy z każdego maluszka :-)
 
witajcie:)

Fiuufiuu
niezła ta Twoja mamuśka:-D może u Ciebie tez się rozkręci na dobre...
Pati ja jeszcze nie miałam robionego posiewu i "nie wiem z czym to sie je" jeśli chodzi o paciorka..
dobraczarownica również pamietam nick i niewiele wiecej, ale nieważne!!! trzymam kciuki!
Weroneczka do jasnej ciasnej super pomysł na prezent ale ja bym nie poszła...:confused2:
GSC zapewne pojechałas już do szpitala.. powodzenia, będzie dobrze!

ciekawe jak się czuje m-f22, kassia181 i Pajeczka...?

luizka ale Ci sie spieszy do tego porodu, mi to w ogóle, dla mnie to jeszcze odległa Ameryka..:sorry:
Bogusiu86 piekny opis...piekny.. przy tym jak pisałaś że mówiłas kilka razy "Moja" to mi się łzy zakręciły, ehh.. i gratuluję Ci tak pieknego szybkiego porodu:)

gratuluję wszystkich udanych wczorajszych wizyt!!!:-)

zjadłam śniadanko, i obejrzałam ściany w pokoju małym i kuchni bo znowu deszcz:crazy::wściekła/y: i mi zacieki się robią.. nie takie jak wtedy ale efekt juz jest widoczny.. jak pójdę do tej spółdzielni to ich pozabijam za te beznadziejnie wykonane złączenia płyt!!! przeciez jak ja widzę teraz deszcz to już wiem co mnie czeka... T. też zły, bo się narobił a tu znowu ściana mokra pod całym parapetem...

dziś szykuje rzeczy do spakowania.. wiem, powinnam to juz dawno zrobić, ale lista jest, pójdzie jak z płatka..

dzis matki pieniężnej... uff:-) chyba ostatni raz przed porodem:-D

mam zamiar dzisiaj gnić, dzień jak co dzień:)
 
reklama
Hej dziewczynki
U nas też typowa pogoda pod psem - ściana deszczu szaro buro i ponuro. Dobrze że mam obiad na dziś, zakupy zrobione, mieszkanie sprzątnięte to mam dzisiaj luzy - w taką pogodę i tak by się nic nie chciało...:no2: Więc sobie zorganizuje czas z filmem, książką i pewnie drzemką ;-)
Dziękuję za odp odnośnie paciorkowca. Też mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Bogusia86 - piękna opowieść z porodówki, no i super że tak sobie dobrze radzisz a córeczka taka grzeczna, oby tak dalej, jak czytam relacje świeżo upieczonych mamuś to jest to dla mnie nadzieja że ja też wejdę w tę rolę i dam sobie jakoś radę.
Dobraczarownica - też pamiętam (nick mi się podobał ;-)) i trzymam kciuki za jutro, już niedługo będziesz miała swoje maleństwo przy sobie, czekamy na relację.
Weroneczka - prezent świetny ale nie wiem czy koleżanka zasłużyła sobie na taki prezent nad którym musisz posiedzieć i wymaga sporo twojej pracy :tak:, z drugiej str to tylko dobrze świadczy o tobie w przeciwieństwie do koleżanek
Black - a jak tam twoje skurczyki? ;-)
GSC - mam nadzieję że jesteś już w szpitalu i pod dobrą opieką
Ciamajdko - współczuję kolejnego zalania
też jestem ciekawa jak tam reszta przebywająca w szpitalu, mam nadzieję że szybko dadzą dziewczyny znać.
 
Do góry