reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

martuska- a wiesz,że znalazłam wypisane wszystkie pełnie i tam było napisane , że pełnia przypada na 26 lipca o 1.45 (coś w tych okolicach,różnica minut) czyli dzisiejszej nocy :)

Pajko - ogromnie Tobie współczuję :( nawet nie wiem co poradzić i jak pocieszyć :(

Sierpien8- cudowna!!
 
reklama
Sierpień - Córeczka śliczna! Gratuluję!

Noc była rewelacyjna. Dawno tak dobrze mi się nie spało :) Powoli zaczyna mi się brzuch obniżać i pachwiny przy chodzeniu pobolewają. Czyżby powoli zbliżał się "ten" moment? Nie mogę się już doczekać :)

Poczytam Was troszkę później. Miłej niedzieli życzę!
 
Sierpień8 śliczna jest Twoja Patrycja-kruszynka:):-)
Nektarynko trzmam kciuki za wizytę i aby chociaż Twój dzidziuś zrobił fikołka!!!!:tak:czekam na relację;-)
Olu no ciesze sie, ze weselicho udane, najważniejsze,ze jesteś zadowolona i nadal w dwupaku no i miłej następnej impry:-D
Pajka masz rację idź ponownie do dermatologa, bo to jest niepokojące,:szok: mam nadzieję, ze teraz trafi w leki, które szybko pomogą, choć w ciązy to lekarze boją sie podawać różne specyfiki:baffled:
 
sierpień cudna ta Twoja kruszynka :-)

Nektarynka witam w klubie bóli @ :baffled:

Ola_ super, że zabawa udana a dziś życzę udanej powtórki :-)

Umnie słonko wyszło :baffled: ale na szczęście wieje wiatr i temperatura jest ok uff. Muszę ruszyć dupsko do sklepu, bo sahare mam w gardle a woda to już uszami mi wychodzi
 
martuska- a wiesz,że znalazłam wypisane wszystkie pełnie i tam było napisane , że pełnia przypada na 26 lipca o 1.45 (coś w tych okolicach,różnica minut) czyli dzisiejszej nocy :)

Pajko - ogromnie Tobie współczuję :( nawet nie wiem co poradzić i jak pocieszyć :(

Sierpien8- cudowna!!

Ano właśnie,co do pełni.Wychodzi na to,że dzisiejszej nocy
Kalendarz faz Ksiyca

Ethele szykuj sie!
 
Pajka, gratuluję udanej wizyty wczorajszej :-) Co do zabezpieczenia siedzenia w samochodzie to dobry pomysł, nie pomyślałam o tym...
A tego uczulenia to szczerze współczuję...

Aga-S - współczuję zalanej piwnicy... :baffled: Oby te narzędzia dało się uratować...

Weroneczka, dobrze potraktowałaś tego gościa przy kasie :-D A tych pseudo - przyjaciółek współczuję... Ale przynajmniej masz okazję się przekonać, jakie one są naprawdę...

Anecia - niezły sen :-D A co do sterylizacji, to ja wyparzałam we wrzątku :-)

Polianna, ach - Ci faceci... Ból głowy mówisz?? Bieeedny...

Żanetka, no to przez ten upadek na pewno się nastresowałaś... ale dobrze, że z brzuszkiem i Maleństwem wszystko dobrze :-)

Monika, również współczuję sytuacji z M. Ja mojemu też grożę, jak idzie sobie np. na siłownię, że nie powiadomię go, jak COŚ się zacznie dziać :-)

Izunia23, ale szok... No szkoda słów po prostu... Współczuję..

Co do pomysłu Fiuu na temat morderstwa w afekcie, to proszę się zgłaszać do mnie - pisałam na ten temat pracę licencjacką :-D:-D:-D

Duralex, trzymam kciuki za wtorek :-) Będzie dobrze - już niedługo będziesz tuliła Maluszka :-D

Bombusia, super, że wczorajszy grill udany :-) I chwila z M. tez :-D

GSC - podobno jest coś takiego, że przed porodem organizm się naturalnie "oczyszcza", więc wymioty i biegunka są chyba normalne w naszym stanie :-)

Bombusia ale on jest złamany:-D
a gipsu nie trzeba, ja juz go kiedyś raz tak złamałam(tylko wtedy pierdylnęłam w odkurzacz), byłam u lekarza, kazał okładać rivanolem, a ja za 2 dni miałam jechac do Holandii.. i pojechałam.. a chodzić sie da, mnie taki ból nie rusza...

Ciamajdka, oj.. współczuję... ale twarda sztuka z Ciebie :-) Rozbawił mnie Twój tekst, że jak będziesz rodzić, to całe forum będzie postawione na nogi :-D PEWNIE!! BĘDZIEMY TRZYMAĆ KCIUKASY :-)

Sierpien8, Patrycja jest prześliczna :-)

Kasia181, taki dzień nicnierobienia przyda się czasem każdemu :-) Wypoczywaj :-)

Ehtele, trzymam kciuki, żebyś rozpakowała się jak najszybciej :-) Ty to chyba z nas wszystkich najbardziej czekasz na poród :-) Ja tam czekam na sierpień :-D

Nektarynko, zamienię kawałek sernika na kawałek snickersa :-D

Ola - cieszę się, że wesele udane :-) Udanej zabawy na poprawinach :-)


***

Uff... troszkę jednak udało mi się nadrobić :-)
 
dziewczynki ja się tylko melduję, że u mnie wsio oki, nadrobię was wieczorkiem bo teraz mam niezapowiedzianych gości.... Noc masakra ja się wykończę, kobietki, które rodziły powiedzcie mi proszę czy skurcze B-H mogą być na długo przed porodem takie upierdliwe, najpierw od 21-2 w nocy co 12 min, od 3 do 6 co 10 min, od siódmej tylko spinania nieregularne.....
 
Sierpien8- Patrycja jest Przesliczna ;-)

Żanetka moim zdaniem źle zerobiłaś, ze nie pojechałaś ja bym pojechała.
.

powiem Wam, ze teraz zaluje ze nie pojechałam :zawstydzona/y:, niedawno zauwazylam na wkladce, i papierze lekkie smugi krwi :szok: takie delikatne niteczki, kurcze boje sie, i nie wiem co mam robic, przypominam sobie ( była to chyba wlasnie Sierpien) tez pisała ze pojawiły sie u niej takie niteczki krwi, a na drugi dzien urodziła, nie wiem czy u mnie to jest spowodowane upadkiem, czy poprostu zbliza sie poród, jestem calkiem skołowana, a najgorsze jest to ze jestem sama w domu :no:, kurcze Dziewczynki, nie chce wszczynac na darmo alarmu, bo skurczy zero...a mały rusza sie ciagle.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dziewczynki ja się tylko melduję, że u mnie wsio oki, nadrobię was wieczorkiem bo teraz mam niezapowiedzianych gości.... Noc masakra ja się wykończę, kobietki, które rodziły powiedzcie mi proszę czy skurcze B-H mogą być na długo przed porodem takie upierdliwe, najpierw od 21-2 w nocy co 12 min, od 3 do 6 co 10 min, od siódmej tylko spinania nieregularne.....

Milusia ochhh Ty biedulko, strasznie sie męczysz i to juz tyle czasu, b. wspóczuję........nie pomogę choć rodziłam , ja nie miewałam takich bóli!!!


Rozalka to wychodzi na to, ze to dzisiaj ta pełnia!!!!! o rany:)))) Ehtele słyszysz???
Zanetka nie rozumię?????? jak traktują w tym szpitalu, bo mnie zaraz szlag trafi!!!!! o co chodzi!!!!.....skąd jesteś???
 
Ostatnia edycja:
reklama
zanetko- a ja rozumiem jak traktują :/ ALE miej gdzieś co oni sobie gadają i jedź. Powiedz,że upadłaś, że teraz pojawiła się krew i wolisz to sprawdzić. Mój lekarz powiedzial,że do szpitala mam jechać w 3 przypadkach- gdy odejdą wody, gdy skurcze są regularne oraz gdy pojawi się nagle krew. A lekarz ten pracował w szpitalu latami. Jedź,poproś kogoś, albo zawołaj taksówkę. Nie ma co ryzykować.
Może to czop, może nie ma związku z upadkiem ale to koniecznie trzeba sprawdzić.


Milusiu - ja dopiero w dniu poprzedzającym poród mialam skurcze,które trwały kilka godzin (ale to już wtedy były krzyżowe) i zniknęły. Pojawiły się dopiero następnego dnia wieczorem prowadząc już do rozwiązania...
 
Ostatnia edycja:
Do góry