Jejku przeczytałam ten poród lipcówki, no zwyłam sie jak głupia,2 chusteczki mokre, ale juz mi lepiej jak
Cayra napisała że ma syndrom lenia, no tak jak ja he he
Milusia cieszę sie, że po tych zastrzykach masz powera, lepsze to niż złe samopoczucie, ale ostroznie Mamuska, a z mandatem miałas wieeelkie szczęscie, no ale taka ładna buźka i brzunio razem wzięte poprostu ich powaliły na kolana i basta
....mój M też nie pije, czasem piwko zimne, bo wie, ze jakby cosik sie działo to trzeba jechać na IP, ostatnie balety ma w następną sobotę u moich rodziców na grillu
)))
Polianno ja sie znów cieszę na 2 chłopaka, naprawde, od początku tak mówiłam, ja osobiście mam o wiele mniej problemów z adim niż moje kolezanki z córkami, choć to nie reguła,....ale nic to wszystko, najważniesze,aby nasze dzieci były zdrowe. Dziś już mi go brakuje...bardzo, ale niech wypoczywa dziecinka moja kochana
Pajko no coś Ty to nie wiedziałaś, ze karmi ma 0,5% alkoholu???? Przeciez pisałam kiedyś, może nie czytałaś, ze wypiłam dotąd jedno jedyne karmi,a mój syn mówi do mnie "mamuń czy Ty wiesz ile to jest 0,5% dla takiego maluszka co masz w brzuszku???" ja szok!!!! miałam takiego kaca moralnego łoj strasznego. Choć wiem , ze to przesada, bo to jest b. małe stężenie, ale nie napije sie po tych słowach i już. Pije wode i zileoną herbate i mi wystarcza, czasem troszke coli.
a na to przyjdzie czas..... he he he
))))