Sierpień 2010

[Ciamajdka]

dzień dobry
łeeee,nie ma żadnych nowych wieści?


navijka ale Wam się trafiło... ja 2 razy w życiu zapłaciłam mandat-raz w Krakowie, bo nie zauważyłam znaku że parkometr jest ten przeżyłam, bo tylko świstek zza szyby wyjełam.. a drugi-za przekroczenie prędkości, tu juz wyłam przy panach policjantach jak głupia siksa, bo mnie złapali na lizaka, brrr.. nigdy więcej..
kasia2506 pfffffff fachooowwcyyy a podobno najlepsze z Polaków złote raczki na całą Europę.
Izunia23 mam identyczne przeczucie co Ty.. może to norma takie uczucie "wczesniejszego rozpakowania"? wczoraj tez poczułam wilczy głód, pierwszy raz chyb a od miesiąca zjadłam coś ze smakiem i to o 23 w wannie
Fiuu jak Ci poszło?
martuśka85 i Ty też???? ejjjj poczekajcie no chwilkę...
różyczk@ to mój lekarz jakiś partacz chyba.. Wy wszystko wiecie , a ja nie wiem ile wód, jakie łożysko i siedze sie zastanawiając.. nastepna ciaża na pewno nie u niego
marii79 wpisz się na https://www.babyboom.pl/forum/sierpien-2010-f324/lista-sierpniowek-34382/index38.html, dopiszę Cię do głównej listy... witamy!;-)
Pajka ja nie muszę zgłaszać... ale ten czas leci-dopiero byłas na wizycie:-) nie pamietam tej Pauli, ale tez poszła szybko z terminem:-) gratulujemy!


zadzwonił z rana brachol z info że dziś będzie... baaardzoo się cieszęęę powiedziałam mu od razu żeby mi syfu nie robił (chociaż syf jeszcze jest ale go właśnie chce ogarnąć), i że nie będzie spał w małym, to sie na mnie wk***ł... jak zacznie mi tu sceny urządzać to mu drzwi pokażę i wypad... spytał czy po niego wyjadę, boże jak mnie to wnerwia.. oczywiście że nie!!! i znowu nerwy bo przeciez w domu siedzę to mogłabym dupsko ruszyć.. ani mysle

T. zaspał... w wielkim biegu wychodził z domu..
ja siedzę jakaś dziwnie nakręcona, jakbym nie u siebie była.. płakac mi się chce, czuję że dziś dam sobie sama popalić...

 

[RiSiA]

Ciamajdko info umiesciła Kinga na watku gratulacyjnym a Paula tez kiedys sie u nas udzielała ;-)kolejny chlopak doszedł i sie pzreraziłam bo jakby nie było to ona miała termin dzien przede mną i spanikowałamProszę zmień mi termin porodu na 13 sierpnia na głównym OK reszta pozostaje bez zmian
Ja mam wizyty teraz co tydzień ze względu na to, ze cos się moze zacząć dziać, ale juz nie wierze w to bpo Martitka wyszła od lekarza, ze wsio dobrze a dzien pozniej rodziła

Nie płakusiać mi tutaj ;-)teraz coraz czesciej bedziemy chciały płakusiać ,
ja powiedziałam mojej mamie, ze koniecznie musi mi dzisiaj koszule do porodu kupic bo inaczej nie dam rady bo jak sierpniówki juz rodzą to równie dobrze mnie moze złapac no nie??

 

[Ciamajdka]

własnie sprawdziłam, Paula jest wpisana na liste sierpniówek:-) zaraz ją dopisze do rozpakowanych..
i Tobie poprawię datę...

 

[RiSiA]

własnie sprawdziłam, Paula jest wpisana na liste sierpniówek:-) zaraz ją dopisze do rozpakowanych..
i Tobie poprawię datę...

dziękuję a jeszcze wczoraj z nią normalnie gadałam na BB a dzisiaj takie wieści

za to zmobilizowałam mame i kupiła mi koszule do porodu i staniki do karmienia 2. Ufff stwierdziłam,z e zakupie sobie staniki do karmienia, ale takie rozpinane z przodu a co mi tam

Paula napisała, ze dziękuje za gratulacje i pozdrawia wszystkie sierpnióweczki

 

[marulka]

no, kochane - z porodami już tak jest.... organizm się przygotowuje cichaczem i płata figla, albo stoi w miejscu - loteria.. w każdym razie od 35 tc trzeba powoli nastawiać się że każdy dzień zbliża do porodu

teraz wydaje mi się upały dają w kość i nasze ciała wariują... moja macica na wieczór stawia się regularnie, ale bezboleśnie. Dziecko już nisko, bo pecherz wariuje i podczas napinania się wycisza - pamiętam z Olkiem też przed porodem miałam takie historie tylko myślałam że to on tak się wypina teraz już wiem ;D

w przyszłym tygodniu wizyta i zobaczymy czego się dowiem. Póki co mimo upalu mam ogromniastą ochotę na słodkie - także pewnie też zbieram zapasy.

wczoraj z Olkiem godzinę się basenowaliśmy - mój synek coraz bardziej oswojony z wodą, która już tak się nagrzała że jak zawiało to wydawała się cieplejsza od powietrza dziś mój mężuś ma 30. urodziny i nasza 5. rocznica ślubu jutro rodzinny grill a w niedzielę basenik w czechach

Dziewczyny co wy z tym opalaniem brzucha i chowaniem go na słońcu za schize macie? ja chowam bo sie rozstępów wstydzę... a jak chodzi o opalanie brzucha to oprócz tego że można dostać plam (co tyczy się eksponowania całego ciała w ciąży na słońce) to nie ma przeciwskazań i moim zdaniem to jakiś szarlatański zabobon i średniowieczne tabu. Żaden przejaw upośledzonej inteligencji... Ogólnie ciężarna nie powinna przebywać w ostrym słońcu, bo przegrzanie się może być niebezpieczne...

 

[jenny83]

Dzień Dobry brzucholki.Widze kolejna swiezo upieczona mamusia kurcze normalnie sypiemy sie kochane a tu dopiero polowa lipca:-)
Pajka tez wczoraj wkoncu kupilam stanik do karmienia i chyba juz wszystko mam
Navijka biedna nie denertuj sie fakt szkoda kasy ale co zrobic ;-)
martuska tez juz gotowa?...?
ciamajdko nie denerwuj sie ;-) z bracmi tak bywa !Mam dwóch...;-)
marulka wszystkiego naj z okazji rocznicy slubu
marii witaj,kolejny Miłoszek!!!

 

[Ola_]

Witajcie z rana sierpniowki. Narazie powietrze jeszcze w miare znosne, ale nie wiem co to będzie za godzinke.

Pati1982 masz zupelna racje… ludzie SA bardzo zawistni w stosunku do kobiet w ciazy… tylko nie wiem dlaczego….
co do moich cukinii to wyszly wyśmienite (n ie chwalac się;p)


Zanetka ciesze się, ze z maluszkiem wszystko OkiJ czyli wizyta udanaJ teraz tylko czekamy na rozpakowanieJ
Kasikz powodzenia na dzisiejszej wizycie u ginka! Nie wiem, ale wydaje mi się, ze twardnienie brzucha u niektórych osob to wlasnie bezbolesny skurcz…
Monika8112 ehh musisz tego meża pogonić, co on sobie mysli, teraz musi wyluzowac z praca i w miare możliwości być przy tobie!!
Alaa gratuluje bardzo udanej wizytyJ czyli tak jak zanetka czekasz na porod…fajnie…

polianna co do pielęgnacji biustu.. nie za bardzo się znam a tez mnie ten temat interesuje, wiem ze jest mustela, co do balejazu to u nas ceny od 100zl w gore…

Bobusia nie plakusiaj… Adi już Duzy i tez bez mamy musi troche pobyc… a ty będziesz w koncu miala czas na te harce z mezem
Ehtele ja tez mam sporo wydzieliny, uczucie morkosci… straszne to jest.. ale podobno normalne w ciazy, także nie przejmuje się…
Monika373 gratuluje udanej wizyty, no i malutko przytyłaśJ

Nektarynka mam nadzieje, ze wszystko się jeszcze ulozy i ze nie będziesz musiala isc do szpitala… jeśli jednak pojdziesz to wiadomo, ze to dla twojego i maluszka dobra.. wiec warto się poswiecicJ
Riba oo a ty do szpitala,…. Nie martw się na pewno dobrze się tam wami Zajma…to jest najważniejsze… J

luizka4don wow, no to kolejna na liscie rozpakowujących sięJ niesamowite ze prawdopodobnie już za tydzień będziesz miala maluszka w ramionach )

navijka nie wiem co się robi, aby cukinie nie były twarde:/ te moje wyszly w sam raz, nie za miękkie, nie za twarde…a nic specjalnego nie robilam… ale proszę o wskazowkiJ
gratuluje ci udanej wizytyJ co do parkingu.. no to szkoda, ale nie ma co się smucic… zycie…

Izunia23 nie stresuj się… to ze puchniesz to chyba nie jest jednak oznaka szybkiego porodu, moja kolezanka puchnela przez cala ciaze… na twarzy tez… a urodzila chyba 2 tygdonie po terminie….
Marii79 witamy wśród sierpniowekJ
Starlet czyli u ciebie tak jak u mnie, narazie mam się nie szykowac na porod… no coz… musi być jakas kolejka ;p

Marulka co do sloneczka, to po prostu podobno niektorym zostaja po opalaniu plamy.. ktorych potem jest bardzo ciezko sie pozbyc...

Pajkaa powodzenia na jutrzejszej wizycie! U nas chyba nie trzeba zgłaszać ze porod rodzinny…

Ja jutro ide na pierwsze wesele do jednej z moich przyjaciółek (za tydzień na drugie) i nie wiem jakie buty założyć… no bo na obcasach to wytrzymam pewnie z Pol godziny…:/ a w klapeczkach/sandałkach nie wiem czy wypada??? Eee musze troche pomarudzic…J do tego nie mam takich eleganckich japonek…wszystkie takie zwykle… wiec chyba jeszcze dzis będę musiala się wybrac po buty… brrr grrr na taki gorac…
MILEGO DNIA SIERPNIOWKI

 

[bogusia007]

czesc wszystkim

Znow kolejny dzionek nastal a ja tu widze ze sa kolejne wiadomosci kolejne babeczki sie rozpakowuja jejku choc tez czuje ze niedlugo bedzie moja kolej i caly czas wszytkim powtarzam ze urodze na pewno wczesniej bo sie coraz gorzej czuje.. wczoraj caly dzien przelezalam bo ciagle wymiotowalam co kolwiem zjadlam a na dodatek ten upal mnie wykanczal pod wieczor niemoglam sie ulozyc bo tak mnie bolal brzuch az tak sie ulozylam glowa do wiatraka a nogami do poduszek tak wiec odwrotnie niz sie lezy hehe niewiem jak wrocilam na normalne miejsce ??? i juz droga noc pod rzad mam tensam sen ze rodze dostaje leki bo boje sie aby mnie nie odeszly wody gdzies na miescie bo wtedy to bedzie koszmar

Marii79- witamy w naszym milym gronie :-)

Alla- gratuluje dużego dzidziusia

kasia2506 - raczej ja sie nie zatrulam wymioty towarzysza mi od samego poczatku ciazy w pierszwszym trymersterze byly uciazliwe i to bardzo w drugim byl spokoj a w trzecim powtorka z rozrywki moj gin powiedzial ze musze jesc w bardzo malych ilosciach bo mala uwiera mi na narzady i to moze powodowac wymioty.... aLE teraz wydaje mi sie ze organizm mi sie oczysza bo procz wymioto to rozwolnienie a tak dzieje sie prze porodem tak wiec to juz tusz tusz

Zanetka905- tez jeszcze lecze zabki i moja stomatolog daje mi znieczulenie mowila ze niema przeciwskazan tydzien temu dokladnie mialam robione wiec bez obaw

a przez weekend niebede obecna bo jade dzis na domek nad jeziorko troszke zminic klimacik moj pawel konczy szybciej prace czy;li o 12 juz bedzie i wtedy sie szykujemy mam tylko nadzieje ze Agatka w tym czasie niebedzie miala zamiaru wychodzic???

trzymam kciukasy za wszytkie mamuski rozpakowane i te jeszcze w dwupaku . B U Z K A

 

[riba_1]

Witajcie sierpnioweczki :-) noc jakos przeszla. myslalam, ze bedzie gorzej, ale pospalam nawet
rozyczko - nie wiem kochana co Ci poradzic. troche jeszcze zostalo do 2 sierpnia, a Twoja ilosc wod rzeczywiscie juz niska. nie wiem. ja wczoraj troche czytalam o malowodziu. no i oczywiscie sie troche nakrecilam - problemy z nerkami, z plucami. pocieszam sie tym ze u mnie juz 38 tc, takze maly juz wlasciwie donoszony, a 2 tyg temu jeszcze wszystko bylo w normie. moze idz kochana do kogos innego po porade jeszcze?? nie wiem naprawde.
marii79 - witamy u nas :-):-):-)
Ciamajdko - moja gin tez mi nigdy nic nie mowila i ja tu od Was sie dowiadywalam roznych rzeczy, lozysko jakiegos tam stopnia??, szyjka - krotka, dluga, zamknieta, miekka?? badanie na paciorkowca?? nic. wczoraj rozmawialam z moja polozna wlasnie o tym, ze czuje sie malo poinformowana, a ona ze lekarze maja ogolnie taka tendencje do nie mowienia. tylko to co trzeba i to sie wlasciwie u mnie zgadza, bo moja zawsze jak cos nie tak bylo to mowila - tak jak wczoraj z tymi wodami. takze nie przejmuj sie za bardzo kochana
navijko - oj 90 euro napewno boli a wiesz jak boli dwa razy auto odholowane?? po 280 euro??:-):-):-) i musisz odebrac i zaplacic, bo kazda doba na placu policyjnym - 10 euro:-):-):-).

 

[Ciamajdka]

przeczytałam najpiękniejszy opis porodu na lipcówkach... ten ostatni... popłakałam się, ma dziewczyna talent do pisania i stwarzania atmosfery...