reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Ciągle praży ehhh. Widzę kolejna rozpakowana hi hi :-)

navijka wiesz co ja też ostatnio właśnie po Ice Tea miałam mega zgagę - w sumie pierwszy raz w ciąży ale już jej nie piję, choć do tej pory była najlepszym rozwiązaniem dla mnie, bo żadne napoje mi nie podchodzą.

martuśka85 czyżbyś była następna? mamuśki oj sypiecie się :-p Trzymam kciuki, żebyś dojechała do Wawy i żeby wsio było oki :-)

sierpien8 :szok: a co to taki ranny ptaszek z Ciebie?

Pajkaa ooo to Gratulacje dla Pauli (choć szczerze nie mogę skojarzyć - skleroza :-p). Ja pierwszy termin też miałam na 12. Zresztą dalej tak uważam, bo wydaje mi się, że lekarz źle mi też wpisał datę @ o 4 dni za dużo. A ja właśnie czekam na koszule i coś doczekać się nie mogę ehh

marulka no właśnie ja już od 35 tyg - jak tylko coś zaboli to zaraz boję się, że już :baffled: Wszystkiego najlepszego dla męża no i z okazji rocznicy ślubu :-)
co do opalania to właśnie mamy te straszne słońce, które skwarzy i ja chodziłam po plaży w koszulce, żeby się nie przegrzać - no bo na co mi skurcze jak mała ma jeszcze posiedzieć w brzuchu
 
reklama
Wita, witam.

Jeśli chodzi o opalanie - no mi lekarz wyraźnie mówił już w poprzedniej ciąży, że mam brzucha nie wystawiać za bardzo na słońce a i sama nie przesiadywać godzinami - a mogłabym. Każdy robi jak uważa.
 
niedobrze mi- już zwymiotowałam i zaczęłam się pocić... masakra jakaś- chce mi się tylko beczeć. Upałów ciąg dalszy.
 
Witam!
Zapowiadało się na to, ze tej nocy nie pośpię, bo Basia się obudziła i zaczęła wymyślać (siku, picie, do łóżka do mamy...), ale w końcu usnęła po 1,5 godzinie i pospałyśmy do 8 rano:szok::-)
W nocy burza próbowała do nas dotrzeć, ale jej się niestety nie udało-także chyba tylko pokropiło, ale z rana od razu było inne powietrze:tak:
Planów na dziś brak-pewnie plac zabaw zaliczymy i jakieś zakupy spożywcze:blink:
Martuśka-no to widzę, że i Ty się szykujesz do porodu-szybko to nam idzie:tak:
Marii-witaj:-)
Ciamajdka-widzę, że Ty w bojowym nastroju od samego rana-mam nadzieję, ze humor Ci się poprawi:tak:
Starlet-czyli czekasz z porodem do sierpnia;-)
Ola-smakowicie wyglądają te cukinie:-p Ja polewam jeszcze sosem ze świeżych pomidorów:tak:
Marulka-wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu i dla M oczywiście też:-)
Navijka-ja też teraz tyję 0,5 kg na tydzień:sorry2:
 
Hej dziewczynki
Pewnie będę monotematyczna ale... już jest ciepło :no: Rano byłam po skierowanie na badania lab. pojadę je zrobić w pon bo w przyszły czwartek wizyta u gina. Ciekawe czego się dowiem...;-)
Ciamajdko - nie przejmuj się a brata opier*** jak przyjedzie - niech trochę pomyśli facet żeby w taką pogodę cię gonił na dworzec - co on nóżek nie ma?
Pajkaa - u nas zgłasza się poród rodzinny po przyjeździe na izbę już do porodu, wcześniej nie trzeba
marii79 - witaj:-) u nas też będzie Miłoszek:-)
rozalko - ja też raczej nie planuję wbijania się w kolejkę, niech młody jeszcze troszkę posiedzi, chociaż do tej wizyty 22.07, no i lew jest od 23.07 ;-)
sarka - no ja też czekam z niecierpliwością na wizytę
riba_1 i różyczka - trzymam kciuki
bogusia007 - miłego weekendu i żeby córcia dała wam wypocząć i jeszcze nie szykowała żadnych niespodzianek;-)
Ola_ - cukinia wygląda super, pewnie była pyszna...:-p, co do ludzi to nie rozumiem czemu w nich właśnie taka zawiść jak tylko ktoś ma jakieś przywileje..., co do klapeczek ja ostatnio miałam podobny problem - jechaliśmy na ślub i do sukienki nie miałam żadnych eleganckich klapek - wpadliśmy dosłownie na 10 min do deichmana bo tylko tyle czasu mieliśmy i na szybko znalazłam:tak: wariackie zakupy
 
no właśnie nie chodzi o "nie wystawianie brzucha" bo ja nie widzę problemu i mój lekarz też nie widzi do normalnych kąpieli w bikini (nie każdy lubi w koszulce), czy leżeniu na kocyku z brzuchem na wierzchu... Plam można dostać od zwykłego spaceru i nie chodzi o to że one "z brzucha" się wezmą tylko z zaburzeń hormonalnych jakie mają miejsce w ciąży.... Kobieta w ciąży powinna CAŁA nie tylko brzuchem unikać słońca, bo może dostać plam lub udaru... mój lekarz też ostrzega przed długą ekspozycją na słońcu, ale sam namawiał nas do wyjazdu na wczasy - wszystko z umiarem po prostu.
 
Marulka-bo to właśnie chodzi o niewystawianie się na słońce w tych najgorszych godzinach:tak: Ja ostatnio widziałam dziewczynę w ciąży, która o 12 w południe leżała na kocyku i się opalała:szok: To ja cały ten czas przesiedziałam pod parasolem, a i tak się opaliłam:rofl2:
Pati-to wizytę mamy razem-ja też 22.07:tak:
 
reklama
Do góry