reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

wrocilam z jyska - padnieta ale zadowolona. kupilam piec koszyczkow- kazdy kosztowal 7.50 zl bo byla wyprzedaz takze sie oplacalo:)))))))))))))))

teraz zostalo tylko wywiesic pranie i chila odpoczynku przede mna z kawka i lodami mnia mniam.
 
reklama
Ehtele- skąd ja to znam, takze praktycznie calymi dniami siedze w domu, sprzątam co 2 dni , i brudu tyle ile było nadal jest ;)....

co do siary u mnie take jest bardzo malo...ale plamki na staniku są...

ja juz po wizycie... uczucia mam mieszane...
zaszłam i była nowa recepcjonistka, która odrazu wyskoczyła do mnie zebym pokazała jej legitymacje ubezpieczeniową...ja mowie do niej : Że posiadam, ale nie przy sobie poniewaz lezy juz spkaowana w torbie do szpitala...Ona juz taka krzywa mine zrobila i poszla do Doktor, a ta powiedziala zeby normalnie mnie wpuscic...następnie rutynowe badania,,cisnienie, waga ( przez tydzien zamiast przytyc schudłam), i tętno Maluszka, i wlasnie z tym tętnem sie zaczelo ponad 5 mni próbowala je znalezc i nic :szok:, ja juz zalana cała potem, zdenerwowana nie wiem co sie dzieje, nagle patrze Doktor sie podnosi i wlącza sprzet do USG, i robi mi USG, moje Malenstwo tak sie przekręciło, ze nie dało sie usłyszec tętna, ale na USG było wyraznie widac ze Serduszko bije :tak:, i niezly klocuszek z niego juz jet :tak:, Ktg mi nie zrobiła, chyba zapomniała....powiedziała zeby przyjsc do niej za tydzien jak nic nie bedzie sie dzialo....nie umawiała mnie na konkretną godzine...niby jestem szczesliwa bo z malenstwem wszytsko ok, ale humorek mam jakis taki do Pupy...a po drodze malo co sie nie rozpłynelam...
Mam nadzieje ze pozostałe wizyty te dzisiejsze jutrzejsze itp przyniosą nam dziewczynki dobre wiesci :tak:

Super ze Wuzu7lek juz wychodzi :) ! czekamy oczywiscie na opowiseci :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ło Matko ale gorąco :szok: Wyszłam do sklepiku osiedlowego po zakupy na obiad i się rozpłynęłam :no:

O! Wuzelku czekamy na szczegółową relację :-D

Ale fajnie, że ich już puszczają - znaczy się, że z dzidzią i mamusią wszystko gites :happy: No, ale nie mogło być inaczej! I u wszystkich z nas tak będzie :-D
 
Wuzelek Bosz ja tu czekam na wyjazd do szpitala, na jakikolwiek znak rozpoczynającego się porodu, a Ty już z dzidziusiem do domu jedziesz.... ja też tak chce....

Ehtele ja przez to, że mamy podobne terminy też czekam, aż u Ciebie się zacznie i już wczoraj mówiłam mojemu M, że jak zaczniemy rodzić to razem :-D
A Ty tez masz wrażenie, że Olek jest bardzo, bardzo nisko jak by miał zaraz wypaść?? Bo ja tak mam od wczoraj...


Pierogi z jagodami zrobione kto chętny?? zapraszam do Wrocławia adres wyślę na priva ;-)
 
Jem lody i zaczytuję się, co u Was :-)

Marulko, znajdzie się u Ciebie w baseniku jeszcze kawałek miejsca ;-)

Żanetka - recepcjonistka chciała zabłysnąć chyba, dobrze jej powiedziałaś, niech się nie wymądrza... Dobrze że z dzieciątkiem i jego serduszkiem wszystko ok :-)

Bogusia86, świetne podsumowanie dotyczące kolejek i ciężarówek :-D Ja tez chcę pierogiiiiiiiiii

Ciamajdko, fajne zdjątko :-) Lepsze niż żyrafka :-)

Ehtele, ja tez sprzątam co chwil.ę a i tak jest sajgon w domu...

Bombusiu, przypomniała mi się piosenka: "Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni, gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni" ;-) :-D

Ciekawe, czy Martitka ma juz Victorka w ramionach :-)
 
Ostatnia edycja:
chyba moj power sie gdzies ulotnil. wywieszalam pranie i tak mi sie slabo zrobilo ze myslalam ze padne. zjadlam troche i jest lepiej ale nadal mi niedobrze i jakos tak dziwnie. ide sie polozyc. bede pozniej.
 
zanetka najważniejsze, ze z dzidzią wszystko ok, poprostu sie tak obrócił, że nie było tętna, aj też tak raz miałam, a na USG wsio ok!!!

Napisałam Wuzelkowi, ze mają juz cudownie, ze idą do domu no i, że czekamy na wieści na BB.

Naprawde tylko pozazdrościć takiego rozwiązania ciązy, rano, niespodziewanie odeszły wody, trochę sie pomęczyła,a o 13.00 juz po bólu i dzidzius na śwecie, kurcze czy to nie poiwnien być STANDARD!!!!

Bogusia ja chcę pierogi!!!!!!!!!!!!!!
U mnie dziś zupa pomidorowa i ugotuje duuuzo fasolki zielonej szparagowej do pochrupania:))))

EDIT: Cayra oczywiście znam utwór, ze normalnie "Kult" to spiewa he he:))) nawet lubie ich niektóre utwory!!!!
Kassia wyluzuj z porządkami!!!!
 
Ostatnia edycja:
To Ja was serdecznie zapraszam :-) Pierogów wyszło dużo, a i tak jutro będziemy z mama dorabiać bo ciasto zostało :-D Moja mama chciała pozamrażać, ale powiedziałam że ja mogę je jeść co dziennie do porodu, bo po porodzie będzie zakaz więc Wy też spokojnie się najecie :-)
 
reklama
Maritkoo - trzymam kciukasy. Ale super.:-) Juz nedługo przytulisz swojego dzidziolka
Lea - po pierwsze 2500 kg to wcale nie mało , tylko normalna waga dziecka. Po drugie moja szyjka poprzednio czyli w 33-34 miała 1,6 razem z pessarem a mała jest mega nisko. I zobacz nic sie nie dzieje strasznego. Na spokojnie. Pójdziesz do szpitala sprawdzą wszystko i będzie dobrze. W najgorszym wypadku poleżysz do porodu w szpitalu. Ale na prawdę nie ma tragedii. Najważniejszy to spokój i odpoczynek

ja jutro ide do gin i ściagam pessar zobaczymy. dziewczyny jak wyglądaja skurcze przepowiadajace. Pomimo brania leków coraz częściej twardnieje mi brzuch i tak sie zastanawiam co to jest?
 
Do góry