reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

dzien dobry dziewczynki!!!!!!!!!!!
u mnie taki upal ze zyc sie nie da. mialam zamiar umyc dzis okna ale jak moj maz sie dowiedzial o moich planach to takie opr dostalam- ale jedno chociarz umyje:)))))))))))))) wczoraj troche popadalo ale co z tego jak dzis skwar straszny znowu.
zaraz wybieram sie do bliskiego komisu dziecieciego- moze cos fajnego znajde- ide tam po drodze do piekarni wiec zajde hehehehehehe.
 
reklama
aj zapomniałam zapytać. Też macie takie kłucia (jakby igłą) w cipuszce? Mi dziś coś dokuczają jak mała się rusza :baffled: czy to szyjka się skraca albo rozwiera? :-(
 
Niuunia - tak. pytałam pani dr powiedziała ze to normalne, bo jest tam wszytsko coraz bardziej ukrwione. Ja czasami mam taki ból że aż zawyje:)
kassia - okna? Dja sobie spokój, nie uciekną. A nie moze moża ich umyć
Monika - ja prałam tylko te najmniejsze rozmiary a reszt poźniej
 
kasikz niop chyba macica ćwiczy. Ja czasem mam wrażenie, że siuśki popuszczę :-Diej ukrwione

monika8112 no właśnie szukałam w necie i ponoć to skracanie się choć może to być tak samo przygotowywanie się macicy etc. Kurcze wizyta za tydzień, oby wszystko było oki

marulka a z pierwszym maluchem tak nie miałaś?
 
aj zapomniałam zapytać. Też macie takie kłucia (jakby igłą) w cipuszce? Mi dziś coś dokuczają jak mała się rusza :baffled: czy to szyjka się skraca albo rozwiera? :-(

tez tak mam- szyjka chyba sie skraca.

wrocilamz tego komisu ale nic ciekawrgo nie bylo a do lumpka nie mam sily isc bo to dalej.
kupilam fasolke szparagowa wiec na biadokolacje serwuje dzis ziemniaczki, piers z kurczaka i fasolka z bulka tarta mniam mniam- juz zapowiedzialam mojemu zeby przyjechal glodny:))))))))))

u mnie wiaterek troche wieje ale i tak jest masakra- panie w piekarni powiedzialy dzis ze mi wspolczuja- przynajmniej ktos mnie rozumie hehehehehehehehe oprocz was oczywiscie:)

kurcze wlasnie mi sie przypomnialo ze zapomniala kupic kisiel bo mam zamiar dzis kompot ugotowac- kurcze musze jeszce raz wyjsc ale mi sie nie chce. pojde pozniej:)
 
Ostatnia edycja:
właśnie nie przypominam sobie takich kłuć... nie przypominam sobie też takich bolesnych kopniaków ;) po prostu chyba inaczej pod tym względem przechodzę tą ciążę...

kurcze przyznam dziewczyny, że jak wiosną mówiłyśmy o lecie i o tym że będzie nam ciężko znieść gorące dni to nie wyobrażałam sobie, że będzie AŻ TAK ciężko..... serio myślałam sobie - a co tam damy radę... ale ja normalnie mam ochotę się wypisać.. u mnie nie ma czym oddychać jest rzeźnia.
 
jak pytałam kolezanek to mówiły zę te kłucia też miały , właśnie w 9 miesiącu, wiec moze i z szyjką powoli sie coś dzieje. W końcu musi sie szykować do porodu
rzeczywiscie ja też nie myślałam o takim goracu
 
reklama
marulka ja mam wrażenie, że tlen to produkt deficytowy. Człowiek się budzi rano i wyczekuje deszczu i wiatru

kurde niech ta szyjka sobie ze mnie jaj nie robi i niech jeszcze się nie skraca
 
Ostatnia edycja:
Do góry