reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Bombusia a kiedy masz zdejmowany szew?
Ja sciągam pessar w piątek i zobaczymy. Ogolenie już będzie widac czy szyjka dalej sie skrócila i do ilu?
Ja mam za tydzień wizyte to sie może dowiem, ale mówił mi dr, ze pójde do szpitala na 2 tyg. przed poordem na zdjęcie szewka, a Ty passar masz też zdejmowany w szpiatalu, czy tylko w gabinecie i do domu????

Bombusiu jak Cie przypili to sie szybko spakujesz tak jak ja na szczescie na razie torba stoi i mały siedziw środeczku :)

ja bardziej wiarygodny termin mam na 13 sierpnia, ale miałam zawsze długie cykle wiec moge urodzic pozniej :-), ale tak jak mowie mały wybierze pewnie najmniej odpowidni moment :p jak bede np sama , albo nad wodą:p

Pajko ja też boje sie, ze cosik zacznie sie dziać jak moich dwóch chłopaków nie będzie w domu:(((( ale to pewnie większość z nas ma takie obawy, fajnie jest własnie urodzić tak jak Wuzelek na d samym ranem i git.

Dziś jest mój dzień... czyli ten jeden z gorszych...
wizyta:
szyjka zamknięta, jeszcze nie powinnam miec przepowiadających.. powiedziałam o ostatnich dniach to powiedział:leżeć i aspargin.... przecież leże! i jem ten głupi aspargin...wg niego 34 tydz, ale USG nie robił, sprawdził tylko czy serduszko bije.. od ostatniej wizyty 1,4 kg na +. i tyle:baffled:

po wizycie:
pojechałam do supermarketu, w kolejce dla uprzywilejowanych stanęła przede mna stara baba z chyba córka swoją, fuullll zakupów, cóż cierpliwie stoję, nie mam siły dziś walczyć o swoje chociaż brzuch twardnieje a ja schylona w pałąk stoję. kasjerka pyta: chce Pani przejść jako pierwsza? mówię: dobra, nie, nie będę tu teraz walczyć z przeniesieniem zakupów na tasmie... więc baba stara mówi: no tak, teraz ciężarne to wszędzie maja pierwszeństwo a wszędzie kolejka.. kasjerka: wszędzie sa kolejki a tu jest kasa dla kobiet w ciąży... ja:no właśnie... i zamknęła jadakę..

idę do samochodu, na parkingu ścisk, obok mnie samochód tak blisko że nie mogę otworzyć drzwi tylnych ani kierowcy żeby wejść i wsadzić zakupy...w środku siedzi facet i baba.. pytam: czy mógłby mi Pan odjechać? ja bym tylko wsiadła, bo się nie zmieszczę... co słyszę? ECHOOOOOO:dry: dobra, otwieram tylne drzwi i mi je odbiło, dotknęłam jego samochodu, a on z mordą wysiada i się drze: ślepa Pani jest??? jak się ku***wa drzwi otwiera to sie patrzy, obiła mi Pani samochód... patrzę, fakt milimetrowa biała kropka z mojego auta... mówię: przepraszam ale to nie rysa, tylko lekko odeszła mi farba... i ścieram tą kropeczkę,nie ma nic, a on wziął moje drzwi i przypieprzył nimi w swój samochód i zrobił se ryse specjalnie żeby mi pokazac że to moja wina... mówi: dzwonię po policję! mówię: niech se Pan dzwoni , ja stąd jadę bo nie mam już siły... popłakałam się i wsiadam do tego auta tak wciągając brzuch żeby czasem drzwiami kierowcy nie dotknąć jego auta... mówię: no ciekawe jak ja teraz wejdę, a on: trzeba było się nie pier**lić to by takiego brzucha nie było.nie zatrzymywał mnie.. pojechałam zalewając się łzami...ledwo ulicę widziałam... na moich drzwiach nic nie ma, kompletnie... jaki pier**lony dziad... siedze i wyję...

dzisiaj juz nie wejdę...
nie wiem czy mam siłę juz na to wszystko..
jestem zmęczona ciążą, życiem, sobą, ludźmi.. wszystkiego mam dość...dzwoniłam do T.:mówi żeby go tam zabił i że mnie kocha...
Ciamajdko no przeczytałam to z niedowierzaniem, jejku co za ch.., jak mógł tak powiedzieć cwe., a ta jego kobita to stara lampucera...niech ich wszystkich pokręci tych podłych ludzi. I tylko ich rozwalić
Ale, ze Ty chodzisz po marketach w taki upał to naprawde OPR Ci sie należy Mamuśka...poszłaś leżeć i wypoczywąc do marketu??? koło domu sie robi zakupy, zresztą masz Biedrę, leżeć i sie nie włóczyć wsród chamskich ludzi, gorszych od zwierząt...ale mnie podkur... to Twoje opowiadanie, zalałam sie podwójnie potem.
Buziaki Ci ślę mocne i nie płakusiaj już słoneczko:)))
 
reklama
Normalnie jestem wstrząśnięta - ryczę przed kompem... matko na prawdę wiedziała, że się zacznie, ale od WUZELKA :blink: szok:szok::szok: :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Widzę, że terminy - terminami - więc ja musze się nastawić na koniec sierpnia hehhehe bo mnie rozniesie:-p:-p


Riba - no to WON z ręcznikami - cieszę się, że wszystko już jasne...:tak::tak:

Olu rączki robię u kosmetyczki, stópki sama;-);-) Bo na rączakch mam żel bo przy myciu naczyń szybko mi normalny lakier schodził, odpryskiwał sie i szału dostawałam...
Słońce - podły humor się Ciebie trzyma?:-:)-( Jejciu...ale stało się coś czy ogólnie...

Moniczko super, że staniczek już masz:-):-)

Ciamajdko słońce - ja bym chyba go uderzyła:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Ciśnienie mi się podniosło po samym przeczytaniu tego co napisałaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co za wieśniak:angry::angry: Najlepiej jak dziś sobie odpuścisz już wszystko co planujesz - zrób sobie zimną kąpiel, zrelaksuj się i staraj sie o tym nie myśleć:-:)-:)-( Na prawdę mi przykro...

polianno - w takim razie możesz być następna:rofl2::rofl2:
 
dziewczyny spadło parę kropli i dupa:( ale chociaz duszno nie jest!

ciamajdko co za cham z tego faceta, kutafon jeden i ten tekst o pie....leniu a on kur....co z ta swoją baba robi? do kościoła tylko chodzi!

polianno czyżbyś była następna w kolejce:)
 
ehtele - no tobie to już malusio zostało, bardzo:)A mi dzisiaj pani zrobiła paznokcie u nóżek i rączek i odrazu lepiej sie czuje, jak to niewiele potrzeba do szcześcia , kobiecie w ciaży:)
Bombusia - pessar mam ściągany w gabinecie, bo trzeba go tylko wypchnąc, podobno to mało przyjemne ale da sie znieść. Z tego co ostatnio pani de mowiła, to mam odstawiać odrazu leki i czekac.... A i moge zacząć sie ruszac. Ale zobaczymy co będzie tak na prawde sie działo:)
 
Witam!Wczoraj wróciłam od rodzinki na wsi.Na razie z małym tylko,starsi zostali jeszcze do 25.07.-jejku,tylko nie wiem czy sobie poradzę jak będą takie upały.Niedawno przeszła mała burza.Chciałam iść na KTG jutro czy w czw.a jak będzie tak gorąco to pewnie ledwo dojdę.
Ale Wuzelek nas rozwaliła,tak myślała że urodzi córcię-i ja też już nie mam pewności.
 
dziewczyny spadło parę kropli i dupa:( ale chociaz duszno nie jest!

ciamajdko co za cham z tego faceta, kutafon jeden i ten tekst o pie....leniu a on kur....co z ta swoją baba robi? do kościoła tylko chodzi!

Monika no nieeee ten tekst powalił mnie na dywan leżę i kwiczę:-D:-D....właśnie co on z nią robi?????:wściekła/y::wściekła/y:
 
No nie no ja wiem ze dzis 13 ale prosze zeby takie teksty do ciezarnej co za ch... i jeszcze doprowadził kobiete do płaczu tak jestem za kastracja takich ch...ii. Znieczulica
Ja tego nie rozumiem co ludziom zalezy okazac troszke dobrej woli i życzliwosci jak by bylo przyjemniej na tym swiecie.
 
reklama
witajcie
gratulacje dla wuzelek !!!!!

a , ja tradycyjnie zniknełam z braku czasu , próbuje wszytsko poukładać , ale to sie i tak nie uda , musze wreszcie to zrozumieć , torba spakowana, jutro o 9 musze być na czczo na IP , jeszcze jakieś badania i jeśli będzie ok to jeszcze jutro zrobią mi cc
trzymajcie sie wszystkie

pozdrawiam
 
Do góry