reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Wiem wiem:)
Ale moja praca nie pozwoli mi tak od Maja na mój zawód, bieganie z projektorem, laptopem i ciężką walichą:D Wytłumaczę to lekarzowi i mam nadzieję, że zrozumie.
 
reklama
Nie bylo wlasnie widac, pecherzyk byl jeden bo to jednojajowe:tak:To sa rzadkie przypadki ale sie zdarzaja:tak:Ja tez mam nadzieje, ze za moja fasolinka nie chowa sie druga:-Dto by bylo zamieszanie:-D
 
Milusia jak masz taka prace to napewno normalny gin sam Cie posle na L4 i to szybciej:tak:
Co do smakow...hm...mieso i wedliny ogolnie sa be, mleko i przetwory mleczne fuj(po spozyciu podziwiam czystosc porcelany mojego klozetu z bliska)czasem jakis jogurcik...Czekolada i slodkie tez jakos nie:no:jedynie mandarynki, pomarancze i kiwi no i bananki:-psalatka grecka bez oliwek:tak:aa i zapomnialabym o moich kochanych ziemniakach:tak:ostatnio jadlam frytki z cwikla i chrzanem:-D
 
Milusia jak masz taka prace to napewno normalny gin sam Cie posle na L4 i to szybciej:tak:
Co do smakow...hm...mieso i wedliny ogolnie sa be, mleko i przetwory mleczne fuj(po spozyciu podziwiam czystosc porcelany mojego klozetu z bliska)czasem jakis jogurcik...Czekolada i slodkie tez jakos nie:no:jedynie mandarynki, pomarancze i kiwi no i bananki:-psalatka grecka bez oliwek:tak:aa i zapomnialabym o moich kochanych ziemniakach:tak:ostatnio jadlam frytki z cwikla i chrzanem:-D

Ja owoce też cacy, ale czekoladki i batoniki to juz w ogóle miodzio :) Wiem, że to niezdrowe, dlatego starm sie troszke z tym hamować ;)
 
Oj faktycznie ziemniaczki mniam mniam mniam - w każdej postaci, ostatnio lekarz pytał mojego M, na co ja w ogóle mam ochotę, a on biedny:
- Na ziemniaki w każdej postaci, od trzech dni robię zapiekanki ziemniaczane:-D:-D:-D:-D Ale dzisiaj myślę nad spaghetti, makaron też przejdzie. Na początku jak miałam straszne nudności to jadłam makaron z białym serem i suche pieczywo, chrupki, paluszki, krakersy.
Obecnie po "ciężkostrawnym" obiedzie odbija mi się przez 2 godzinki i jest mi niedobrze tak przez pół godzinki, ale już nie witam się z Panią Muszlą:)
 
rrrany, no tak, przez 2 tygodnie narzekałam na zaparcia, a teraz myślałam że nie zdążę na sedes usiąść. zwariuje, nie ma innej opcji :shocked2:
 
reklama
Do góry