reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Witam po weekendzie,
Bombusia wczoraj było gorąco, a dzisiaj ma być jeszcze bardziej.. ja też zdycham.
Ciamajdka he he.. pewnie ginka by Cię z 5 razy mierzyła, bo nie mogłaby uwierzyć... ona przy moich 113 wyglądała na bardzo zaskoczoną :) qurde... tych stópek szkoda... a poza tym jak porządki?
Milusia zazdroszczę tych przespanych nocy .. eh.. a co do córki, która będzie u mojej mamy to ja się zbytnio nie martwię.. moja mama zajmowała się nią jak ja wróciłam do pracy.. także z tym nie ma problemu, bardziej martwi mnie to, że ja ją będę musiała zostawić (schiza przewrażliwionej mamusi), bo przez 5 lat zostawiałam ją max na jedną noc, jak byłam w delegacji, i to rzadko.. ale cóż .. jak mus to mus... To mknie do Ciebie paka.. teraz tylko Ci trochę pranie i prasowanie zajmie czasu :)
Monika jak tam po weekendzie z mężem? :)
Andzia gdzieś Ty się tak załatwiła? Mam nadzieję, że dzisiaj jest już lepiej.
Starlet i to jest olbrzymi plus. My po porodzie będziemy się męczyć, żeby wrócić do formy (wagi), a Ty będziesz miała z górki :)..
Martitka mam nadzieję, że nie będziesz się tak męczyć w każdą noc aż do porodu...
Pajka i jak tam rudy? A co do pary na ławeczce.. niezłe... ludzie teraz nie mają oporów.. :):):)
Bogusia.. jak widzę znowu burza hormonów.. ale już wkrótce będziesz się mieścić w wiele ciuchów :)
Kolumnea trzymaj się jeszcze w dwupaku. Ja też małego czuję.. szczególnie jak się przewracam w nocy z boku na bok..
Ehtele to typowy stan.. hormony robią swoje..
Bogusia zazdroszczę tego wypadu do Brzeźna..
Fiuu zazdroszczę aktywności..

A ja od rana umieram.. niech te upały już się skończą...
 
reklama
No Bogusiu, uwielbiam patrzeć na Twój suwak, przy okazji frustrując się moim ;)
Witam w upalny dzień, obudziła mnie dziś powódź. Ni wiem dlaczego,ale mieliśmy zalaną całą łazienkę i korytarz aż po drzwi wejściowe Woda stała na kilka cm. Zużyłam wszystkie ręczniki do suszenia tego więc mam znow kupe prania.
Nie wspominam,że lokówkę i prostownicę szlag trafił :/ Może miało to związek z sąsiadami na górze, np. woda wybiła gdy się kąpali przed pracą?Teraz nic nigdzie nie cieknie...

Dzisiaj muszę zaliczyć skarbówkę i mówiąc szczerze nie wiem czy dam radę. M przed pracą pojechał do sklepu po podstawowe zakupy,bo chleb,masło,wszystko roztopione i nadpleśniałe (!!) i pewnie znow nie pojdzie z psem bo już jest spóźniony. Czeka mnie więc jeszcze wyprawa z psiakiem i dzieckiem pod pachą. A wszystko przez to,że mu się wczoraj nie chciało jechać. Ech.

Co do ciąży- puchnę, mała chyba się obniżyła bo kopie mnie zdecydowanie niżej a poza tym czuję ciągły ucisk na miednicę. Wczoraj tak mnie nacisneła,że M musiał się autem zatrzymać bo nie mogłam wytrzymać na nierównościach drogi. Normalnie jakby mi ktoś na kości położył 10kg i dociskał w dół. Hmm... Poza tym i twardnieniami brzucha zero objawów porodowych. Właściwie ma czas... ale wiecie jak jest :)
 
witam sie
ja zaraz zabieram się za farbowanie włosów, kurde tylko nie zauważyłam, ze farma jest z amoniakiem, ale to chyba juz nie zaszkodzi no nie?? Kolor farby to Ogniste chilli :p ciekawe jak wyjdzie wkleje potem foteczke:p
Nic mi się nie chce jestem taka rozlazła:confused: dostalismy ciuszki od znajomych wiec nie musze juz kupować kombinezonu na zime bo dostalismy dwa taki na pół roku i 1,5 roku i bardzo duzo ciuszków takich na większa dzidzię.
Wczoraj nie umiałam zasnać bo bolał mnie kręgosłup :-(i nogi mi spuchły znowu ta pogoda mnie wykończy dzisiaj pewnie bedzie tak samo.
Ja rozsypać sie jeszcze nie chce dopiero za minimum 2 tygodnie jak mi włączą wode:p a najlepiej niech mały bedzie w terminie;-)
 
Polianna...jakaś masakra po prostu. i jeszcze z brzucholem musiałaś się tak gimnastykować...mam nadzieję, że to nic poważnego z tą rurą...znajomi musieli jakiś czas temu skuwać pół ściany z kafli bo jakaś rura pękła :/

Pajkaa, teraz to już chyba nic złego się nie stanie nawet od tego amoniaku, ale nie wdychaj za dużo ;)
Duralex...po prostu...przewlekły zatokowiec jestem. gorące, suche powietrze i zatoki się buntują :/

Małżon właśnie dzwonił, że klima już zmówiona :) jutro będzie kurier i wielkie montowanie. wyszło nawet taniej 599 zł + 30 zł przesyłka :D
 
Hej Kobietki! Wczoraj się nie odzywałam bo normalnie przez ten upał to przegięcie!!!!! Czuję się fatalnie i normalnie nie wyrabiam. Całe szczęście brzuchol tak mocno nie twardnieje, ale jednak trochę czuję. Ale najgorzej jest z puchnięciem... nogi i ręcę to mam jak balony. A dzisiaj byłam w wampirlandii... oprócz normalnego badania krwi i moczu dostałam jeszcze jakieś skierowanie na ALAT, ASPAT i HBsAG... też to miałyście? To jest oczywiście z krwi tylko zę się zastanawiam w sumie po co:confused:

milusia83 te testy to są takie wkładki... mąż kupił za niecale 46 zł wkładki Bobo Safe... cena według mnie kosmos za 3 sztuki wkładek ale uważam że dla własnego spokoju warto kupić :-D Bynajmniej ja gdyby mąż nie kupił to bym chyba na głowę dostała ze stresu :szok:

Gorzka_Słodka_Czekolada co tam u lekarza? Mam nadzieję że byłas w związku z tym puchnięciem i tym brakiem ruchów... Bo to raczej normalne nie jest. I podziwiam Ciebie że czekałaś bo ja bym odrazu leciała na IP.

Bombusia ja też nie wiem jak przeżyjemy te upały... to jest przegięcie!!!!!!!!!!!! Ale rodzić jeszcze nie chcę ... niech maluszek rośnie zdrowo i czeka na swój termin. A my jakoś musimy wytrzymać.

Ciamajdka no przygodę to mieliśmy niezłą... ale więcej już takich przygód nie chce dlatego teraz już do końca nie dam się dotknąć... oczywiście ze stratą również dla mnie bo lubię te nasze wariacje :tak: A ile M zostawił to nie wiem ale ostatnio chyba jego klejnoty nie były w użyciu coś koło 2 tygodni więc miało prawo się zebrać conieco :-):-D:zawstydzona/y: A czop to nie był to to się dsosłownie ze mnie lało.... a czop to chyba byłby bardziej gęsty co?


andzia1987 a moze jednak warto byłoby zdać teraz to prawko żeby sobie później głowy nie zaprzątać? Poza tym zwykle jest niestety tak ze za pierwszym razem się nie udaje (ale oczywiście życzę Tobie jak najlepiej i zdania za pierwszym razem) więc mozesz czasami do października nie zdążyć :no:

martitka-26 no to dobrze że się uspokoiło z tymi skurczami... ale faktycznie byle nie do 42 tygodnia :-D

Pajkaa też puchnę i to strasznie :wściekła/y: A wcześniej nigdy nie miałam takich problemów :no: No a mama niezłą przygodę przeżyła... wcale nie zazdroszczę... bo ja w tym stanie to bym na pewno zwymiotowała :-)

OK Kobietki.. ja uciekam i chyba dzisiaj już nie usiądę przed kompem bo normalnie padam na mordkę :-(

Miłego dzionka!
 
witam z rana. Ja już pływam- 10 sec, wyjście na słońce powoduje u mnie ataki potu;/ ale musiałam podpisac kurierowi papiór... no nic- jak mówiłam tak zrobię- zero wyjść na dwór póki słońce będzie świecić. Boje się przegrzania za bardzo.
Skurcz nie mam ... boli mnie rano brzuszek i plecory i krocze ale to już normalka. Wczoraj próbowałam się ogolić...to jest niemożliwe wręcz, nawet nie przeglądne się w lusterku, bo boje się tego widoku, co tam sobie nawycinałam :D

Polianno- oj jakaś masakra z zalanym mieszkaniem. I nie ruszaj się z domu. Przecież to, co się teraz dzieje, to koszmar jakiś...
 
Hej Mamuśki.
Ja już jestem cała mokra, a tylko leżę na łózku i klikam niech już sie skończą te upały, ale to chyba niemozliwe, bo pogoda długoterminowa pokazuje,z ę będzie pięknie do końca lipca:no::no:

Martitko oczywiście, ze mecz oglądałam, poprostu ośmiorniczka znów miała rację jak wszycscy zapewne wiemy, a potem sie zastanawiałm gdzie by kupić takie zwierzątko, położyłabym mu kalendarz na m-c sierpień, może wskazałaby mi date porodu:-D:-D
Wuzelku u nas ciepłej wody też nie ma 2,3 dni, a 2 tyg. to nie było za czasów komuny:szok:, a u Pajki tak długo nie ma hmmm to straszne akurat na te upały:wściekła/y::wściekła/y:
Fiuu to leż już teraz w tym łóżku chłodź sie lodami i wypczywaj:-)
Milusiu ohhh jak miałaś cudwonie na basenie iiiiii jakie zainteresowanie płcią męską:-D:confused:
duralex ja też juz nie czuje tlenu w mieszkaniu, obudziam sie zlana potem:wściekła/y::szok:
Polianno no to świtnie Ci sie zaczął dzień, ale ja bym sie zamartwiała co było przyczyną tego zalania, no aby sie nie powtórzyło:confused:
Pajko ja też chętnie bym ufarbowała włosy, ale mam już takiej długości, ze nie dam rady sama:no:a koleżanka, która mi zawsze nakłąda farbę wzięła no .....i też zaszła w ciażę:-D:-D,a że z amoniakiem no to już mozna:cool2:
andzia czyli niedługo zaczniesz życ jak Ci założą klimę:tak:


A mnie sie chce słonecznika, takiego świeżego do skubania, a u nasw tym roku jeszcze nigdzie nie widziałm na rynku:no:no i juz mi źle z tego powodu.
Ten tydzień mam jeszcze Adriana w domu to bedzie mi chodzil po zakupy, ja nie wychodze. Z przjemnoscia wspominam moja ciaze zima.
Ide zrobic sniadanie:-pbom glodna:tak:
 
Hej brzuchatki :-) Mam nadzieję, że mnie pamiętacie :-p Troszkę mnie nie było, bo miałam problemy z kompem, więc nie odniose się do Waszych postów i kapke egoistycznie napisze. W tamtym tyg miałam bóle brzucha i straszne twardnienia, ale wizyta u doktor i nic sie nie skraca jest ok a macica ćwiczy. Poza tym jest mi strasznie gorąco i moim ulubionym miejscem w domu jest łazienka - zimny prysznic jedynie ratuje. A tak mówili, że lata nie będzie tssss kłamczuchy. Niop to tyle.
Mam nadzieję, że u Was jest wszystko oki. Bardzo się stęskniłam za Wami:tak:
 
reklama
Anecia...w taką pogodę zaliczać egzamin ? dla mnie to czysty masochizm tym bardziej, że maluch przygotowuje się do wyjścia...nie chciałabym urodzić w L-ce. No i teraz jeszcze te zatoki...Poza tym u nas na egzamin czeka się max tydzień ;) mam wrażenie, że idzie mi coraz gorzej...koncentracja spada w zastraszającym tempie...wątpię żebym teraz dała radę zdać...

Bombusiu...właśnie zerknęłam na termomentr w salonie...32 stopnie...uroki mieszkania na poddaszu. Jeżeli będzie chociaż 25 będę mega szczęśliwa.


Niunia, miałam podobnie. twardnienia, bóle brzucha a szyjka nic.Mi przepisali Nospę i luteinę. dopiero na ostatniej wizycie coś się zaczęło z nią dziać.
 
Ostatnia edycja:
Do góry