Mam dziś jakiś kryzys
Na prawdę takie dziwne uczucie zmęczenia tą ciążą...nie wiem czy to hormony, ale nachodzą mnie głupie myśli, że nie dość, że teraz na tak nie wiele rzeczy daję radę, w sensie wyjście gdzieś dalej...wiele rzeczy nie mogę - aktywność fizyczna...to tak na prawdę nie wiele zmieni się po porodzie - tym bardziej nie będzie można dużo zrobić...będę uziemiona w domu...wiem, że to głupie...ale jakoś takie myśli mnie dziś nachodzą...
Wczoraj była próba przytulanek i nie bardzo wyszło - chyba myśli o dziecku zabiły na ten czas namiętność...:-( Jakoś wczuć się nie potrafiliśmy...
No i kolejna rzecz - niepotrzebnie nakręciłam się na ten poród a tu ciągle cisza
I to wszystko stworzyło u mnie poczucie bezsensu
Bombusia ja chcę gołąbki, ja chcę loda!!!!!
Bogusia86 zero akcji - tylko bóle jak na miesiączkę
nie mam już siły...A co do M. cóż kochamy - ale rzeczywiście w ciązy potrafią doprowadzić do szaleństwa
Ciamajdka musisz to dobrze przemyśleć, żeby pochopnej decyzji nie podjąć
Trzymam kciuki...a co do remonciku to pochwal się jak się prezentują pozostałe pokoje
No to jakie plany masz na jutro? (w sensie porządkowo - remontowe)
cayra1984 ja mam taki album "9miesięcy oczekiwania" i tam są wklejone zdjęcia z USG, fotorelacje ze składania łóżeczka, przygotowania pokoju i wszystkich innych zdjęć, z miejsc, które w czasie ciąży zwiedzaliśmy, z imprez itd
milusia83 a ja myślałam, że placków ziemniaczanych z młodych ziemniaków nie można robic
I jak wyszły?:-) Mniam, mniam
starlet a ja właśnie czekam aż urodzę i w końcu będę się ograniczać z jedzeniem - będę jeść zdrowo:-):-) Oczywiście chodzi o potrzebę powrotu do formy
martitka-26 ale nie zostawili Cię w szpitalu? Mówili coś więcej? Przewidują wcześniejszy poród? Dziękuję - może dziś skurczyki w końcu doprowadzą do czegoś konkretnego
Black_Opal; ja mam dokładnie tak samo - moim zdaniem tak mi zgrubły ręcę, że jak założę bluzkę na ramiączkach to czuję się na prawdę dziwnie - niekomfortowo - nieatrakcyjnie:-
-( Ale wczoraj np. założyłam ale czułam się fatalnie!!!!!
kolumnea no super, że torba spakowana, mamusia już przygotowana - to życzę, żeby dzidzia wyskoczyła po 23