riba gratuluje udanej wizyty i zakupów, kawał spraw żeście załatwili z M, to dobrze, mniej spraw na głowie
Niuunia jedź i wypoczywaj koniecznie, bo później może nie być tyle czasu na wylegiwanie sie:-)
Boguisu86 no Tobie tez już dużo nie zostało z brzuszkiem, jeszcze ciuteńke i się wykluje maluszek
navijka czekam na kawełk ciasta plis koniecznie, bo mi sie nie chce piec z lenistwa buuu
Milusiu czy wszystko juz zakupiłaś do szpitala i spakowałaś sie na tip-top????, ja jeszcze nie ruszyłam sprawy z miejsca i M wczoraj mi sie pytał czemu nie jesteś jeszcze spakowana???? a ja nie wiem czemu hmmmm chyba mam jeszcze czas
Pajka fajna sukienusia taka przewiewna, a chłopak z busa miooodziooo
Byłam 4 godz. w mieście
i jedyny plus tej wycieczki to taki, ze może mnie wytopiło z 15 dag tłuszczu
taki skwar
Załatwiliśmy z Adim szkołę, bardzo przyjemna, już sie cieszy nie smuta sie, jedna koleżanka sie tylko dostała tej "jedynki ale do klasy mat.-fiz. i nie jest zdowolona, a on bardzo chciał do biol.-chem. i będzie do takiej klasy chodził z koleżanką z gimnazjum więc nie ma tego złego co by an dobre nie wyszło, bo mówi, zę jakby sie dostał do "jednymki" do mat.-fiz. to byłby niezadowolony. Dobra nie męczę Was juuż tą szkołą, ale tylko Wy mnie poczytacie i zrozumiecie,a ja Was przy okazji torszku przyszykowuję jak to będziecie pewnie same przezyały u Waszych skrabów
Potem dostałam telef. ze mam do odbioru resztę rzeczy do łóżeczka, więc nie myślcie sobie, ze poczekałam do jutra, aby jechać z M samochodem, nie no po co???? Pojechaliśmy z Adim autobusem do centrum i odebraliśmy przewijak, pościel, 2x pościelowe, moskitierę, przybornik, 2x prześcieradła i wszystko przytachaliśmy (tzn. Adi tachał) autobusem do domu
ooooo a teraz nie mam siły nawet pomyśleć o obiedzie
.
A o ubraniu łóżeczka to pomarzyć mogę, zero sił przez ten upał, jeszcze mi została do kupienia tylko karuzela i KONIEC wszystko....chyba mam
:-)