reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

wróciłamz zakupów :)
kupiłam turkusową sukienkę:) i opowiem Wam anegdotke. Wsiadamy z tesciową do busa - starnardowo nikt nie ustępuje mi miejsca wiec moja tesciowa zaczęła komentować:-D a stałysmy koło mlodego chłopaka. A on nic. Wiec tesciowa go szturcha i mówi, czy mógłby ustąpić ciężarnej miejsca a on UWAGA!! O PRZEPRASZAM NIE ZAUWAŻYŁEM, ZE PANI W CIAŻY :szok::-D:-D:-D:-Dmyslałam,z e padne brzuchol mam mega wielki a ten taką ścieme wali, ale miejsce ustąpił plus dla niego :)
 
reklama
Pajkaa to mnie rozbawiłaś :-D no i gdzie fotki kiecki? dawj szybciutko :-p

Kufa oczywiscie ubrałam nową kiece i co ubabrałam ją na brzuchu :szok::-D masakra :p
juz daje:p ale ladniej wygląda na mnie:p
30upcab.jpg
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Malagonia To tak jak Ja :-)

Kasiu No zobaczymy co w poniedziałek powie ginek :-)

Pajkaa śliczna sukieneczka, a chłopak miał wyobraźnię żeby nie zuwazyć, że Pani w ciąży :-D To jak jakaś Pani w kolejce chyba do Ehtele powiedziała-Ja się patrzyłam na Pani twarz nie na brzuch :-D Ludzie to mówią co ślina na język przyniesie, żeby na durnia nie wyjść :-D
 
ale najlepiej ten sklep potrafi dowartościować kobietę :p weszłam w rozmiar S :-D a np w Camaiue nie weszłam w 44 :szok: a normalnie nosze 38 :p
 
reklama
riba gratuluje udanej wizyty i zakupów, kawał spraw żeście załatwili z M, to dobrze, mniej spraw na głowie:happy2:
Niuunia jedź i wypoczywaj koniecznie, bo później może nie być tyle czasu na wylegiwanie sie:-)
Boguisu86 no Tobie tez już dużo nie zostało z brzuszkiem, jeszcze ciuteńke i się wykluje maluszek:-p
navijka czekam na kawełk ciasta plis koniecznie, bo mi sie nie chce piec z lenistwa buuu:baffled:
Milusiu czy wszystko juz zakupiłaś do szpitala i spakowałaś sie na tip-top????, ja jeszcze nie ruszyłam sprawy z miejsca i M wczoraj mi sie pytał czemu nie jesteś jeszcze spakowana???? a ja nie wiem czemu hmmmm chyba mam jeszcze czas :confused:
Pajka fajna sukienusia taka przewiewna, a chłopak z busa miooodziooo:-D

Byłam 4 godz. w mieście:szok::szok: i jedyny plus tej wycieczki to taki, ze może mnie wytopiło z 15 dag tłuszczu:-D:-D taki skwar:no:
Załatwiliśmy z Adim szkołę, bardzo przyjemna, już sie cieszy nie smuta sie, jedna koleżanka sie tylko dostała tej "jedynki ale do klasy mat.-fiz. i nie jest zdowolona, a on bardzo chciał do biol.-chem. i będzie do takiej klasy chodził z koleżanką z gimnazjum więc nie ma tego złego co by an dobre nie wyszło, bo mówi, zę jakby sie dostał do "jednymki" do mat.-fiz. to byłby niezadowolony. Dobra nie męczę Was juuż tą szkołą, ale tylko Wy mnie poczytacie i zrozumiecie,a ja Was przy okazji torszku przyszykowuję jak to będziecie pewnie same przezyały u Waszych skrabów:tak:

Potem dostałam telef. ze mam do odbioru resztę rzeczy do łóżeczka, więc nie myślcie sobie, ze poczekałam do jutra, aby jechać z M samochodem, nie no po co???? Pojechaliśmy z Adim autobusem do centrum i odebraliśmy przewijak, pościel, 2x pościelowe, moskitierę, przybornik, 2x prześcieradła i wszystko przytachaliśmy (tzn. Adi tachał) autobusem do domu:szok::szok: ooooo a teraz nie mam siły nawet pomyśleć o obiedzie:no:.
A o ubraniu łóżeczka to pomarzyć mogę, zero sił przez ten upał, jeszcze mi została do kupienia tylko karuzela i KONIEC wszystko....chyba mam:-D:-D:-)
 
Do góry