reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

dziewczynki info od Kiniusi jest takie, ze nie ma neta i dlatego nie pisze, stwierdziła, ze wczesniej urodzi niż Ci specjaliści to naprawią :-D
a ja zakupiłam sobie kolejną haleczkę (fotkę wkleje jak sie wysuszy :p) no i bluzeczke sobie kupiłam to wsio niestety bo nic wiecej mi sie nie podobało :szok:
 
reklama
Aga_Natalia jesteś dzielną kobietką i dasz sobie rade ,najważniejsze ze dziewczynki rosną i są silne nie wolno ci obwiniać i zamartwiać wszystko się ułoży a już nie długo będziesz miała dziewczynki w domku wiec główka do góry :tak:trzymam kciuki za całą rodzinkę:tak:
 
pajko a ta haleczka to z tych co ostatnio? bo biedna ty będziesz dziewczyno jak cie mąż dorwie po porodzie:) ha ha ha
a mój ostatnio wyskoczył z tekstem czy ja będę miała jeszcze kiedys ochotę na seks? on chce z powrotem swoja żonę której zawsze się chciało:) ale sie uśmiałam.

edit: mama-Aneta ładnym tekstem synuś zarzucił:)
 
Czekoladka najważniejsze, ze M zadzwonił, to duzy +... z drugiej strony to oni zawze jak przeskrobią to jakimś jedzeniem nadrabiają he he, nie smutniaj już:-)
andzia naleśmniki hmmm pyyyszkotka pomyślę o nich i zrobie w czwatek, bo Adrian wołał:tak:
MamaANeta no to wypoczywaj ile mozesz, dobrze, ze skończyło sie na strachu, bo jeszcze czas na wyklucie;-)
Anecia no to zaraz z górki, raz dwa sie obronisz,a potem to już tylko czekać na porodówkę:happy2:
navijka dokładnie.... masaż szyjki to jest wkładanie ręki lekarza prawie po łokieć, mintolenie, mintolenie szyjki :szok:poprostu KOSZMAR.:wściekła/y::no:...czytam, ze narowista jesteś jak ja, ja też nie czekam tylko dym od razu, wykrzycze sie i już mi lepiej, czasami za dużo powiem, nie przemyślę i potem żałuje, ale taki już mam charakter:baffled:
koralowa no to ciekawe kiedy będziesz mieć to echo serca????? bo miałyśmy mieć w zbliżonym terminie. Ja mam 20.07:cool2:
AgaNatalia cieszę sie, ze u malutkich wszystko idzie w dobrym kierunku, kochana nie martw się,tłumacz to sobie tak: najważniejsze, ze córeczki są zdrowe!!!!!!!! i nie musisz sie martwić innymi sprawami,.... aby tylko sobie rosły i zaraz będą przy Tobie, pozdrawiam:-)
urszulka zjadasz śniadanie i dalej spać?????:szok::szok: łoj nigdy mi sie to nie przydażyło, nie mam większego apetytu....na szczęście:happy2:
Pajeczko wstaw fotkę tej sexi haleczki:-)
Monika no to współczuje po połogu jak Twój M sie do Ciebie dorwie he he:-p

Wyszłam na ryneczek po truskawki i sie roztopiłam ciuteńke he he:-D:-D
Na obiad zrobiłam młode ziemniaczki z koprem, rybkę i mizerię, objadłam sie niesamowicie, bo bardzo mi sie chciało takiego obiadu.
Pranie 3 pralki się suszą, teraz tylko wymiziam M jak wróci z pracy, aby poprasował, duży Haineken juz sie chłodzi dla przekupstwa:-D:-Doczywista
 
Aga_Natalia Aż się wzruszyłam czytając Twojego posta, jestes super dzielna, świetnie dajesz sobie radę :-) Dla Natalki jesteś wspaniałą mamą tak samo jak dla swoich dwóch kochany bliźniaczek... Strasznie się ciesze, że dziewczyny tak ładnie przybierają na wadzę już niedługo będą z Wami w domu:-)
Spojrzałam na Twój suwaczek i wiem, że Ty jeszcze nie byłaś gotowa na przyjście na świat córeczek, ale spójrz na to z drugiej strony- One były gotowe, chciały już do mamy i teraz już Cie widzą i są z Tobą silne i zdrowe :-)

A u mnie przed chwilą była przyjaciółka i mówiła do mojego brzuszka: Wiki chodź już do cioci na ręce, a nie tylko przy mamie cały czas;-)
 
Aga_Natalia - jesteś mega dzielną kobietą!! Depresja poporodowa... kompletnie się nie dziwię. Strs związany z porodem, dziewczynki w szpitalu, ty wiecznie na laktatorze i w drodze... Poużalaj się nad sobą ile wlezie!! Jestem pewna że jak tylko dziewczynki będą z Tobą to wszystko się unormuje. Jestem z Tobą całym sercem.
 
Czekoladko no z " samcami" tak juz jest czasem cos im odbije przeprosil i jeszcze amku amku zaproponowal takze niech mu bedzie;-)

Navijka kobito to mialas nieciekawa nocke ach te chlopy no!!!! ale ja tez od razu jazde robie :-D:-D:-D a co niech sobie nie mysli ze mu wszystko wolno!!!!! o!

Aga_Natalia najwazniejsze ze dziewczynki rosna a ty zobaczysz odrzyjesz jak bedziesz juz miala je w domku caly czas przy sobie, teraz wiadomo te podroze do szpitala, dom na glowie, corcia to wszystko daje w kosc! Ale juz nie dlugo!!!:tak: Trzymaj sie ciuepluchno!!

Andzia ja tez chce naaaaalesniki aleeee nie chce mi sie ich robic :sorry2:

Pajko dawaj foty haleczki!!!:-D

Moniko8112 oj to boj sie meza po porodzie hihiih:-D moj to juz nawet nic nie wspomina na temat przytulanek:sorry2: biedak ale jak mi sie nie chce to co mam zrobic mam nadzieje ze to sie zmieni po porodzie i wroci mi ochota oby!!!!!

ok uciekam obiada gliglac bo M niedlugo z pracy wraca:szok::szok::szok::szok:
 
Witajcie, jestem chwilowo w domu, ale dziś męczarnia..... na dworze jest chyba ze 100stopni... można się stopić...
Byłam na szkole rodzenia, ale niestety okazało się, że były to ostatnie zajęcia ponieważ teraz będzie tam remont przez cały lipiec... a w sierpniu sama nie wiem chyba już nie dam rady...

Położna nie radziła prać ubranek już teraz.... i do tego przestrzegała przed Lovelą, że jest bardzo dużo uczuleń i teraz mam dylemat bo ja wyprałam większość ciuszków właśnie w Loveli..... i co mam teraz to wszystko jeszcze raz prac i prasować??????????

Bombusia ty to masz sny kobito:) a sposób na męża z prasowaniem bardzo mi się podoba:)

bogusia007 mój M. też paweł i też nie mam dla niego prezentu jeszcze:/ może po prostu zrobię pyszną kolację... ale nie wiem czy mam siły...

Pajkaa nie martw się dzieciaki czasem odwracają się w ostatnim momencie...

Polianna przykro mi , że przełożyli ci wizytę,, też tego nie cierpię; jutro wizytujemy razem:) bo ja też wybieram się do mojego ginka

Black_OPal ja tez nie wiem jak się dzieciaka ubiera, ale damy radę, na wyczucie:) w taki gorąc to w samego bodziaka chyba i tylko pieluszką przykryć - tak mówiła mi położna..

kasia2506 powodzenia na wizycie:))

panienka dobrze, że już jesteś w domu, uważaj na siebie!!

Ciamajdka udanych zakupów, ja jutro wybieram sie do galerii bo mam parę imprez na które muszę kupic prezenty, a przy okazji moze znajde cos dla siebie:))

riba jesli masz jakiekolwiek wątpliwości to lepiej zadzwoń do swojego lekrza... będziesz spokojniejsza...

GSCz ehh ci faceci, mam nadzieję, że się szybko pogodzicie i ze wszystko wroci do normy!!

Mama Aneta Odpoczywaj i dbaj o siebie! a tekst synka... :)))

kasia181 powodzenia na jutrzejszej wizycie:))

navijka oj jak ja niecierpię jak mój M. się "tak dobrze bawi" z kolegami.... ale wybacz mu:)

koralowa wracaj do zdrowia!! no i dbaj o siebie, może wyniki się poprawią, ja też nie mam najlepszych:/

Aga_Natalia jak dobrze słyszeć, że u was wszystko w porządku, cieszę się, że wszystkie trzy macie się dobrze:)

urszulka nie smuć sie, już niedługo zobaczysz się z rodzinką:)) trzeba myslec pozytywnie:)
 
reklama
Do góry