Witam Was, Brzuchatki
Cosya, super, ze juz jesteś :-) A z remontem dacie radę :-) Fajnie że na USG wszystko OK
Mallaika, również cieszę się z udanego USG, gratulacje dla mężą magistra :-)
Polianno, współczuję TAKICH sąsiadów... :-(
Martuśka85, to wracaj we czwartek do nas :-) czekamy i trzymamy kciuki za ostatni egzamin:-)
Ehtele, ale super wiadomości!!!!!!! Świetnie, że już niedługo możesz rodzić :-) Ani się obejrzysz, a Olek będzie z Tobą :-) Wagę już też ma niezłą - 2900, ho ho :-) Super
Milusiu, to EPI - NO to dla mnie jakaś czarna magia... pierwszy raz o czymś takim słyszę... jejku.
Super, że masz już nową szafę
Jesteś moją imienniczką, kiedy obchodzisz imieninki?? :-)
Olu_ - Twoja Malutka ma energię, i Ty chyba też masz od rana :-) i do tego zabiegany dzień masz a taki upał... uważaj na siebie...
sen: śniło mi się że Cayra urodziła u mnie pod stołem w kuchni, a ja jej robiłam masaż, żeby nie popękała... wiem, sen katastrofa
ale syna urodziła ślicznego!!!!!!!!
Ciamajdko -
Hahahahaha, POD STOŁEM????????????
Ty to masz sny... hahahahaha
A powiedz (napisz) przynajmniej, czy poród miałam krótki czy długi?? ;-) No i synek śliczny, dzięki
To się sprawdzi na pewno :-)
Cześć dziewczyny, a Ja miałam dzisiaj głupi sen :-( Śniło mi się, że urodziłam dziecko, za chwilę mi przynoszą chłopca (nie dziewczynkę) ale z uciętą rączką, chłopiec miał rekę od łokcia i pytam dlaczego mu ucieli, a położna bo się oparzył i trzeba było odciąć, ale może odrośnie...
A później szlam z fotelikiem samochodowym w ręcę do tramwaju dziecko było w środku, a tutaj nagle z 20 ludzi biegnie do mnie i krzyczy Bogusia pokaż dziecko i ja zaczełam uciekać robiąc salta z tym fotelikiem w ręce... No masakra... ech....
Jejku,
Bogusiu, ale koszmar...
Sen oczywiście następny rewelka hi hi, pod stołem w kuchni!!!! to nie dałaś jej troszeczku na kanape wejść ha ha
Mój sen też był z kosmosu. Mianowicie:
Wczoraj wieczorem z 10 min. poogladałam "Czas honoru" serial polski a la wojenny.
Więc śniło mi sie, ze Marulka została aresztowana w ciąży i straszliwie ja męczyli , szczególnie aktor Adamczyk, który tam gra kawał skur.....i bardzo jej chciałam pomóc, dać sie napić wody, ale dzieliła nas ogromna siatka na spacerniku i nie mogłam,a Marulka ze strachu weszła z takim dużym brzuchem na drzewo i tam sie skrywała. NIc więcej nie pamiętam.
Haha, właśnie,
Bombusiu, ale grunt, że śliczny chłopiec
witam sie od mamy
wczoraj byłam u kardiloga tak mi zrobiła usg serca, ze mam siniaki na piersi i mostku o mamo, no, ale powiedziała mi, ze maluch mocno skopał mi serce i mam je bardzo wysoko i to dlatego tak mocno musi robic no i z ciekawosci zaglądnęła sobie do małego i dziwna rzecz bo mi powiedziala, ze maly ma główke przy pempku a to by chyba oznaczało, ze mały sie odwrócił i znowu siedzi miednicowo - aczkolwiek powiedziala, ze ona sie na tym nie zna i moze sie mylic wiec jestemw niepokoju do 10 lipca. Dla mnie to troche dziwne, zeby w 30 tc znowu sie odwrócił bo sama lekarka mi juz powiedziala, ze to raczej nie jest mozliwe, bo jest na tyl duzy, ze jak sie odwrócił to juz raczej tak zostanie.
postaram sie odezwac wieczorkiem i Was nadrobic jak wróce do siebie
Pajeczko, ja mam koleżankę, która jeszcze w ostatnim tygodniu miała głowkowo ułożonego synka, a w dzień terminu porodu juz w poprzek, więc to dowód na to, że nawet pod koniuec ciaży dziecko się może jeszcze "przełożyć"...
Ale Wy macie sny, dziewczyny.. a mnie dla odmiany śniła się dziś moja praca... to chyba przez te upały
Miłego dnia!! :-)