reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Dzień dobry;-)
Ehtele ale numer!!!! no to piknie, gratuluję naprawde udanej wizyty... teraz czekamy... hmm... no wczoraj z tata rozmawiałam i mówię "niedługo zaczną dziewczyny z forum rodzić", na co on "a Tobie ile zostało? rzut beretem córcia":)
Bardzo bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko w porządku i że Twoje ciało zaczyna odpowiednio sie przygotowywać:tak:
Milusia mam nadzieję, że te wyniki Ci sie poprawią... że to też musi tak czasami byc kobiecie w ciazy pod górkę.. mówisz boli to epi-no? a to nie ma wpływu na wywołanie porodu czy coś? kurcze, to samo rozciąganie boli, a gdzie skurcze do tego i to takieeee bolesne?
Lea cos chyba zły dzionek miałaś co? może dziś lepiej:tak:
AgaS-78 u Ciebie tez bardzo dobre wieści widzę:tak:
Monika8112 to chyba u Was na płn takie upały bo w rejonie łódzkim jeszcze nie narzekam, poza tym mam chłodnawe mieszkanko... ale w tym tyg to się zacznie... ile woskowanie kosztuje??
Koralowa Ty mnie nie załamuj bo my Duluxem malujemy... jak nie pokryje to nie wiem co... ale może zalezy od tego jaki kolor na jaki się kładzie... jejć, no to "piękne" musisz mieć wyniki, do tego choróbsko, remont, sprzątanie!!!:shocked2: duzo siły, duuużo siły i zdrówka!
edit: a nie, poprawka, sprawdziłam.. malujemy Decoralem, ale jestem zakręcona:)
starlet ja to się zastanawiam jak kiedys kobiety rodziły, kiedy nie było tych wszystkich sposobów -oxy, masaże itd... no przeciez urodzić musiały i nic im nie było... nie? ciekawe jakie my sierpniówki będziemy miały przeboje:baffled:


ja jem sniadanko... wczoraj byłam na szkole rodzenia, były ćwiczenia.. naprawdę mało absorbujące, ale dla kobiety w ciąży to jak maraton... stękałysmy, pociłysmy się, wszystko powoli, mozolnie, z wysiłkiem... ale bardzo fajnie było... najlepszy moment był taki jak byłysmy oparte o takie duże "wałki" i faceci za nami mieli nam masować okolice lędźwiowe, krzyż i koło pupy.. no i my dziewczyny tak leżymy a oni nas głaszczą, miało byc relaksująco...
Tobi mnie smyra, głaszcze delikatnie, mi to odpowiadało, a ta Ania co prowadziła mówi:
-ejj, nie smyramy.... masujemy:p
a Tobi:
-ale Marcys tak lubi:)
a Ania:
-jak tak lubi to ją w nocy tak pomasujesz:)
hahahaha:) ale było smiechu... ale dla mnie było idealnie:)

dziś dzień lenistwa...

sen: śniło mi się że Cayra urodziła u mnie pod stołem w kuchni, a ja jej robiłam masaż, żeby nie popękała... wiem, sen katastrofa:) ale syna urodziła ślicznego!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny, a Ja miałam dzisiaj głupi sen :-( Śniło mi się, że urodziłam dziecko, za chwilę mi przynoszą chłopca (nie dziewczynkę) ale z uciętą rączką, chłopiec miał rekę od łokcia i pytam dlaczego mu ucieli, a położna bo się oparzył i trzeba było odciąć, ale może odrośnie...
A później szlam z fotelikiem samochodowym w ręcę do tramwaju dziecko było w środku, a tutaj nagle z 20 ludzi biegnie do mnie i krzyczy Bogusia pokaż dziecko i ja zaczełam uciekać robiąc salta z tym fotelikiem w ręce... No masakra... ech....


A dzisiaj idę załatwić ostatnią sprawę z radiem samochodowym i jadę do weterynarza z kotami :-)
 
Cześć Mamuśki w upalny poranek!!

AgaS gratuluję udanej wizyty i fajne macie to USG z testem hmmm.
Ja to szew wrósł Ci w ciało???? Matulu droga łoj nie strasz mnie... ja miałam już raz zdejmowany i nawet nie poczułam, chwila moment na samolocie i po strachu!!
koralowa fajnie, ze już po remoncie jak u mnie, teraz tylko czekam niecierpliwie na mebelki dla dzidzi, no ale z anginą i zapchanymi zatokami to masz nieciekawie, a robisz inhalacje z jakiegoś olejku np. eukaliptusowego??? można w ciązy,a bardzo pomaga na zatoki, bo antybiotyki to można brać ok. 3 tyg. nawet na takie infekcje, moze wspomóż sie naturalnymi sposobami?? Pomagają również tabletki Sinupret, są ziołowe i można w ciąży-ja brałam.
starlet mozemy sobie podac łapki jeśli chodzi o poród, wszystko robiłam na rozwarcie szyjki, dawali mi różności i nic, a masaż szyjki to jak dziś o tym wspomnę to zimny pot mnie oblewa MASAKRA.... i uśmiechnięty lekarz mówiacy "oj dzidzia ma sporo włosów na głowie", a do końca porodu jeszcze daaaleeeeka droga brrrrrrrrr
Ola mój maluch też dziś mnie obudził po 5.00 serią pożądnych kopów, nawet tatuś dostał boksy przed wstaniem do pracy he he...co do ubranek to nie miałam nawet 1 sztuki,a teraz też mam tak dużo, ze nie wiem kiedy maluszek to ponosi
Ciamajdko u nas ma dziś być 27 st. więc pewnie będzie zaduch, pogodynka zaprasza na pójscie nad wodę hmmm marzenia, jakbym poszła na naszą "FALĘ" z basenami.....no pewnie w przyszłym roku.
Sen oczywiście następny rewelka hi hi, pod stołem w kuchni!!!! to nie dałaś jej troszeczku na kanape wejść ha ha
Bogusia no sen naprawde miałaś koszmarny, ale oczywiście i na szczęscie to tylko sen!!!!

Mój sen też był z kosmosu. Mianowicie:
Wczoraj wieczorem z 10 min. poogladałam "Czas honoru" serial polski a la wojenny.
Więc śniło mi sie, ze Marulka została aresztowana w ciąży i straszliwie ja męczyli , szczególnie aktor Adamczyk, który tam gra kawał skur.....i bardzo jej chciałam pomóc, dać sie napić wody, ale dzieliła nas ogromna siatka na spacerniku i nie mogłam,a Marulka ze strachu weszła z takim dużym brzuchem na drzewo i tam sie skrywała. NIc więcej nie pamiętam.

No to idę wstawić pierwsze pranie maluszkowych ubranek, wstawie najpierw jasne, bo jeszcze pieluszki musze uprać.
Potem zjem śniadanie, jajaeczka na miękko. Pyyycha

Miłego dnia Brzuchatki:)

PS: A czemu Kiniusia z nami nie klika???? halo co sie dzieje Kinia????
I dlaczego nie ma DDTVN!!!!!!!!!!!! buuuuu
 
Ostatnia edycja:
hej brzuchatki... ale dzis goraco uffffffff a ja dzis musze isc poszukiwac prezentu dla mego pawla ... dzis mialam sen ze urodzialm agatke porod trwal tak krotko ze nic niepamietalam i stwierdzilam ze jestem stworzona do porodow heheh niezle ciekawe jak bedzie w rzeczwistosci...zaraz przyjdzie do mne bratowa z roczna mala ksiezniczka :)))))))
zycze wam pieknego dnia
 
witam sie od mamy :)
wczoraj byłam u kardiloga tak mi zrobiła usg serca, ze mam siniaki na piersi i mostku o mamo, no, ale powiedziała mi, ze maluch mocno skopał mi serce i mam je bardzo wysoko i to dlatego tak mocno musi robic no i z ciekawosci zaglądnęła sobie do małego i dziwna rzecz bo mi powiedziala, ze maly ma główke przy pempku a to by chyba oznaczało, ze mały sie odwrócił i znowu siedzi miednicowo - aczkolwiek powiedziala, ze ona sie na tym nie zna i moze sie mylic wiec jestemw niepokoju do 10 lipca. Dla mnie to troche dziwne, zeby w 30 tc znowu sie odwrócił bo sama lekarka mi juz powiedziala, ze to raczej nie jest mozliwe, bo jest na tyl duzy, ze jak sie odwrócił to juz raczej tak zostanie.
postaram sie odezwac wieczorkiem i Was nadrobic jak wróce do siebie :)
 
Pajeczko jest możliwe, aby sie obrócił, nie często to sie zdarza, ale moze jeszcze fikać, także nie denerwuj sie juz za pare dni sie dowiesz, a ja dopiero mam USG 20.07 kaaawał czasu:(:baffled:

Jejku u nas w Łodzi płonął wielkie zakłady,(produkowali min. folie) pokazywali w "Pytanie na śniadanie" i słyszę cały czas jak jeżdżą i wyją syreny, bo mam blisko straż pożarną. Masakra, znów ludzie zostaną bez pracy:(((:)no::wściekła/y:
 
paajka mi mój lekarz powiedział., że dziecko spokojnie jeszcze do 36tc może sobie zmienic pozycję jak mu się zechce i on koło 37tc robi usg przed porodem oznaczające położenie i dojrzałość do porodu.
 
Witajcie!!1
Wizytę mam jednak jutro :(( Zwariuję..już się nastawiłam na dziś a tu telefon,że przekladamy. Grrr...
ehtele moocno gratuluję!! :) Kiedy masz kolejną wizytę?? Zastanawiam się,czy lekarz będzie chciał mnie wcześniej widzieć,czy dopiero za miesiąc..

Milusiu - mój M ma wzloty i upadki. Dziś kolejna kłótnia. Stwierdził,że nie wyjdzie z psem bo mu śniadania do pracy przestałam robić. Aaa no i oczywiście to,że wyszedł późno jest moją winą bo musiał z psiutem wyjść (wcale a wcale nie chodzi o to,że pomimo moich pobudek wstał pół godziny za późno i jeszcze siedzial w internecie). Powiedzialam,że jego mamą nie jestem i że w mojej rodzinie każdy sam dbał o śniadanie do pracy czy szkoły. Oficjalnie stwierdzam,że mam dwoje dzieci, trzecie w drodze. Ojacie,to już kazirodztwo ;)

starlet - no właśnie ja też nie wspominam partych źle. :) W ogóle nie uważam,żeby ten poród był taki zły może dlatego,że u mnie poszło dość szybko. Parcie trwało 9 minut, o 5-6 położyli mnie na porodówkę a o 12.00 mała była na świecie. Nie da się ukryć,że bóle rozwierające szyjkę wykańczają. Nie wiem jak "smakują" te typowe porodowe bóle,ale krzyżowe zabrały mi resztki sił,więc dobrze że parcie trwało tak krótko. Mówilam pod nosem,że nie dam rady,nie mam sił a ostatecznie 3 parcia i poszło ;)
Fakt... tak się skupilam, że popękały mi naczynka na całej twarzy i w oku (do teraz mam plamkę) ale wiedzialam,że jak nie teraz to już nie urodzę . Podsumowując jednak po przeczytaniu niektorych strasznych opowieści, godzinnych wędrówek z oxy stwierdzam,że miałam lux poród.
Dolargan pomógł bardzo mocno i choć się zapierałam,że go nie będę chciała to uważam,że zadziałał na mnie idealnie.
Po nim wyganiałam wszystkie położne mówiąc "Prosze sobie iść na kawę Pani Ewo,ja tu sobie poleżę..." ;)
 
reklama
Do góry