Polianno ale Ty masz sąsiedztwo
Pajko a nie krepuj się.. widzę że buźki przypadły do gustu
co to kurde mać za randka, z jakiej okazji? czy tak bez okazji?
Milusiu rozkoszuj sie jeszcze pobytem u rodzinki
))
Kolumnea nie chodź już do tego szefa bez serca!
odpocznij...
GSC ja czerwcówki czytam codziennie... nawet się zżyłam z niektórymi w ogóle nie pisząc.. kojarzę u nich wszystko
a ściągaj... wprawdzie miałam monopol na nie, ale co tam
z tym psem to przegięcie...
Koralowa zdrówka..... ja mam nadzieję wykorzystałam limit chorób na ciążę...
Fiuufiuu GRATULEJSZYN WIELKIEEEEE:-):-):-):-):-):-):-)
CO DO CZERWCÓWEK-TA DZIEWCZYNA CO PISZE O ŚMIERCI DZIECKA JEST PRAWDOPODOBNIE TROLLEM. doczytałam teraz że już została zbanowana.. jaka idiotka, masakra..
Bogusia86 nie wiem czy to uczucie jak na okres, ale na pewno czasami mnie boli troszkę jak na okres... dziś pytałam gienka-mówi że to norma na tym etapie.
Alaa GRATULACJE!! dziewczyny się obkuły jak widać:-)
Ola_ nie wiem skąd wzięłam siły, wierz mi... ale teraz juz ledwo siedzę.. od jutra byczenie!
kasikz buziaczki
sierpien8 gratuluje wizyty
Natka. ja wychodze z założenia-co ma być to będzie, także nie stresuj się, bo i tak przypadek z reguły o wszystkim decyduje...
ja wyrobiłam się ze wszystkim-nawet jeszcze zawiozłam zwolnienie do pracy... i załatwiłam na amen sprawę z PZU-pieniądze będą na koncie za dwa dni
i kwota mnie satysfakcjonuje jak nie wiem co
koleżanka własnie pojechała, boże jak miło było, zrobiłysmy wspólnie grecką (bo już nie zdążyłam), pogadałysmy jak nie wiem co (2 lata się nie widziałyśmy), obaliłyśmy po Karmi... no i musiała jechać bo mieszka w Tychach a to 140 km ode mnie..
wizyta:
mała ma 1900 g, rozwwija się ponad normę, tzn. wyprzedza termin o 1,5 tygodnia.. lekarz zadowolony, ciśnienie w normie, do bóli się przyzwyczaić...na USG wyszło że w takim tempie może dojść do 4 kg-dużooo... ale cóż.. dostałam dowód rzeczowy że dziołszka, wstawiam fotę na odpowiednim wątku... wymiarów dokładnych nie znam , ale jest wszystko w normie, szyjka zamknięta, następna wizyta 13 lipca...
jestem zadowolona
aha, przytyłam od ostatniej wizyty (3 tyg temu) 1,7 kg:-(
jestem padnięta jak jasna mać, więc dobranoc. kręgosłup mi odpada i ziewam co chwilka..