Ciamajdka
Edusia'2010
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2009
- Postów
- 1 674
Czytam Was co jakiś czas, ale muszę sie odnieść ogólnie... nie mam juz sił na kompa, bo miałam po drodze 3 dłuuugie telefony, odwiedziny psiapsióły i konferencję na skype z rodzicielami
Co do czkawki: mała ma codziennie po kilka razy...
Co do lipcówek: się dziewczyny spieszą no to my juz rzut beretem!
Cayra : świetny kolor wózeczka (pisze tu bo już mnie na "zakupach" nie będzie);-)
Ola_ to zrobiliście dzisiaj naprawdę duuużo
Kasia181 wow, wielka ta Twoja Nikola... fiuuufiuuuuuuuuu))))))
panienka w tym roku to nie komary, to dojne krowy są!!!
GSC widzę że co do gorąca to mamy te same odczucia...
buziaczkaaa no pamiętam Cie jedynie ze zdjęcia ale co tam... co tak długo Cie nie było?
monika8112 gratuluję wizyty)) mi ostatnio bardzo puchną ręce, chociaż i tak długo nosiłam pierścionek, dopiero wczoraj zdjęłam..
no i miało być ogólnie...
idę zjeść zupkę chińską, mmm.. mam smaka...
później kubek mleczka, rozściele łóżeczko, pogram w nowa grę, którą T. ściągnął, a ja się chyba wciągnę.. takie rpg... czasami lubię sie "pobawić"...
i lulci...
do jutra kochane:**
Jutro zaczynam 30 tydzień (chyba że to 30 będzie się kończył, nie znam się:/)
Co do czkawki: mała ma codziennie po kilka razy...
Co do lipcówek: się dziewczyny spieszą no to my juz rzut beretem!
Cayra : świetny kolor wózeczka (pisze tu bo już mnie na "zakupach" nie będzie);-)
Ola_ to zrobiliście dzisiaj naprawdę duuużo
Kasia181 wow, wielka ta Twoja Nikola... fiuuufiuuuuuuuuu))))))
panienka w tym roku to nie komary, to dojne krowy są!!!
GSC widzę że co do gorąca to mamy te same odczucia...
buziaczkaaa no pamiętam Cie jedynie ze zdjęcia ale co tam... co tak długo Cie nie było?
monika8112 gratuluję wizyty)) mi ostatnio bardzo puchną ręce, chociaż i tak długo nosiłam pierścionek, dopiero wczoraj zdjęłam..
no i miało być ogólnie...
idę zjeść zupkę chińską, mmm.. mam smaka...
później kubek mleczka, rozściele łóżeczko, pogram w nowa grę, którą T. ściągnął, a ja się chyba wciągnę.. takie rpg... czasami lubię sie "pobawić"...
i lulci...
do jutra kochane:**
Jutro zaczynam 30 tydzień (chyba że to 30 będzie się kończył, nie znam się:/)
Ostatnia edycja: