reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

zima taak :tak::tak: hehe :-D Po prostu w ciazy jak jestem to sie bardziej poce i jest na prawde słabo mi... dlatego wole zime... Jak bym nie była w ciazy to nie ma problemu moze byc taka pogoda... Ale teraz to niewyrobka...
 
reklama
melduje jestem:)

przed wizyta odebrałam wyniki są super żadnej anemii, wynik hormonu od tarczycy też sie podniósł więc dawka leku który biorę jest ok:)
dziś pierwszy raz nie miałam usg:(a myślałam że zobacze mojego szkraba , ale co tam następna za 3 tyg,więc już będę miała.szyjka zamknięta, brzuszek miękki, skurczy brak, na wadze +1 aż sama byłam w szoku bo brzuch mi strasznie wywaliło, gin powiedział że super bo to znaczy że mały ciągnie ze mnie, ogólnie jestem na plusie 11 kg.miałam ktg serducho bije jak dzwon wszystko ok.mały tak szalał że cały brzuch mi latał:)powiedziałam o obrzękach dłoni dostałam jakies tabletki mam brać przez tydzien 2X1 jutro wykupię i zacznę brać zobaczymy czy pomogą.

bombusia ta burza od ciebie chyba wróci dziś w nocy do mnie, bo już sie parno robi i wiatr się rusza jak na burze i deszcz, a niech leje:)
mnie z tej oferty biedronkowej bardzo interesuje ten leżak rozkładany za 99 zł.
Gratuluje wizyty:tak::tak::tak::tak:

Ledwo siedzę!! Od 3 godzin prasowalam ubranka małej, rozwieszalam pościele, kąpałam Olimpię bo się cała pobrudziła, zrobiłam obiad i stwierdzam,że z tymi ubrankami nie jestem nawet w połowie. To chyba mój ostatni dzwonek by się tym zająć.Później to już w ogóle nie będzie na to sił.
Zastanawiam się dzisiaj jakie ubranka przygotować na wyjście ze szpitala???? Kocyk to tylko jak będzie chłodno,ale w co ubrać? Śpiocha? Body i spodenki + bluzeczka z długim rękawem w razie gorszej pogody???
Ja jeszcze nie zabrałam sie za pranie dla małej chyba musze sie pośpieszyć co do szpitala to myślałam aby ubrac msałom w body z długim rekawem i śpiochy i zawinąć ja w rożek :tak:

Witam!
Miałam wpaść jeszcze wczoraj wieczorem, ale Basia co chwilę się budziła przez ten katar spływający do gardła i znowu nocka zarwana-mam nadzieję, że dzisiaj już będzie lepiej:sorry2:
U nas dziś straszny upał, a my prawie cały czas na dworze:tak: Najpierw z Basią i M (ma dziś wolne) byliśmy na spacerze w parku i tam Basia zobaczyła swoją wymarzoną wiewiórkę (nawet dwie), dała orzeszka i była chyba najszczęśliwszą dziewczynką na świecie;-):-D Później poszliśmy do architektki ostatecznie zatwierdzić zmiany w projekcie naszego przyszłego domku:tak: Myślałam, że się roztopię po drodze-nie szłam, ale sunęłam:rofl2:
Ehtele-ale masz dobrego męża-samochód Ci kupił-super:-) I to jeszcze jaki:rofl2:
Mls-mam nadzieję, że te przepisane leki pomogą i szyjka nie będzie się rozwierać:tak:
Kiniusia-ale miałaś przeżycia-a te pielęgniarki-szkoda gadać:no:
Pajkaa-jak masz już emulsję to oliwka niepotrzebna;-)
Black-z herbatką na laktację trzeba uważać, szczególnie w pierwszych dniach, bo jak zacznie Ci się produkcja mleka to nie dasz rady z nawałem pokarmu;-) Ja kupiłam nakładki silikonowe-pomogły mi przetrwać pierwsze dni z bolącymi piersiami-później już ich nie używałam:tak:
Natka-mam zamiar kupić pas ściągający-bo mój też gdzieś wsiąkł:baffled:
Navijka-mój M też chrapie jak niedźwiedź-jak już się przebudzę w nocy to trudno zasnąć:dry: Ja mam badanie ginekologiczne na każdej wizycie, a dodatkowo jeszcze USG:tak:
Nektarynka-gratuluję udanej wizyty:tak:
Polianna-no nieciekawie z tą Twoją alergią... U mnie na razie spokój:sorry2:

Budujecie dom gratuluje :tak::tak::tak:na kiedy planujecie koniec:-D

Ehtele - ale fuuuuura! Dziwie sie tylko ze w Polsce nie krzywia sie na brzuch.U mnie po 24 tygodniu nie chca wpuscic do samochodu, wiec moje prawko czeka odlogiem. Trzymam kciuki za egzamin!

Bombusia i Natka -fajnie macie - jedno szturchniecie i po chrapaniu, u nie jak pisalam wczesniej kija bejsbolowego mi trzeba!
Sofa jest ok ale do pewnego momentu, pozatym moj chrapie tak patologicznie ze musi sie udac do jakiegos lekarza bo potem z wiekiem to sie ponoc pogarsza (mial juz 2 operacje nosa, moze sie tam znowu co popsulo).

Mam pytanko: Jak czesto na waszych wizytach gin robi badanie wewnetrzne tzn. zaglada do srodka? Ja ostatni raz mialam takie badanie w styczniu:szok:bo tu do dziurki nie zagladaja...Nie mam rowniez pojecia czy szyjke sprawdzaja w jakis sposob przez usg - na moim ostatnim nie ma nawet slowa. No i nie wiem czy krotka, miekka czy wszystko ok czy nie a cos mnie tam ciagnie w dole brzucha (daj Boze obrocona mala). Moje wizyty wygladaja tak - najpierw pielegniarka, wazy mierzy cisn., siku do kubeczka na leukocyty, cukier i bialko, a potem juz lekarz slucha tetna dziecka i oglada wyniki badan i wpisy w ksiazeczke ciazy. O samolocie i sciaganiu majtek NIGDY nie bylo mowy.Nastepna wizyte mam za 2 tyg i wolalabym wiedziec jak to u was wyglada. Przeciez nie poprosze zeby mi zajrzeli nie:)?

Na poprawe humoru dodaje, a moze sie tez komus przyda
Nowa Matka Polka

i ide stad bo pol dnia juz slecze a paznokcie u rak i kocyk na drutach sie same nie zrobia!
Ja wizyte u ginka mam co 20 dni i na ostatniej mnie nie badał na samolocie wcześniej na każdej zobacze co bedzie teraz nastepna w piatek

marulka samochód stoi pod blokiem więc nie będę robić zdjęć heheh:-D:-D:-D No ale jest to skoda octavia z 2008 roku:-) kolor granatowy i co najważniejsze są czujniki parkowania więc może go tak szybko nie zniszczę. Wygląda jak ta tylko granat;-)
Żebym tylko zdałam ten egzamin z palcem w: NOSIE CZY D...:-p:-p

Zobacz załącznik 254458Zobacz załącznik 254459Zobacz załącznik 254457

Niuunia hehhe moje zderzenie z garderobą również nie skończyło się dobrze - mam dwi pary spodenek z zeszłego roku w żadne nie wchodzę:-D:-D
Nie kupię żadnych spodenek, NIE BĘDĘ POKAZYWAĆ SWOICH BALONÓW (ciężko je nazwać łydeczkami:-p)

PS. Trzecia tura ciuszków kończy się prać:-):-)
Suuuper autko :tak::tak::tak::tak::tak:
 
U mnie rano była burza i oberwanie chmury-podobno nawet jakąś główniejszą drogę zalało i była nieprzejezdna… ale to już prehistoria… Całe szczęście, że nie puchnę, ale nigdzie nie wychodzę, o nie! Chyba że do kiosku albo sklepiku przez ulicę, góra na kwadrans. Karetki jeżdżą co chwila, mogę się założyć, że w dużej mierze do zasłabnięć… Kosmiczne są takie skoki pogody.


Ehtele ja też jakoś czuję, że od początku lipca wszystko się może zdarzyć… Ale będę gotowa:)


Mls Polak potrafi-wszystko co trzeba w pokoju się mieści i jeszcze jest pięknie:)


Kiniusiu cieszymy się bardzo, że jesteście w domku, odpoczywajcie (mój gin nazywa to szlafrokowym trybem życia:)) i spokojnie czekajcie terminu:)


Pajeczko mnie ostatnio położna robiła ktg przed wizytą (to był 31 tc) i dzięki temu, że zrobiła, okazało się, że ustąpiła nadreaktywność skurczowa macicy… więc ja już głupia całkiem jestem:)



Bombusiu pijemy, pijemy-butelka stoi obok i systematycznie, po troszeczku pociągamy:)


Zielona grunt, że już jesteś:)


Navijka czkawka obecna:) Badanie na samolocie za każdym razem…


Niuunia ja też dzis od tego upału byłam taka bylejaka, brzuszek był jakiś dziwny… ale co się dziwić, na termometrze 38 st… niezupełnie w pełnym słońcu…:) Teraz mam 28, 5 stopnia na dworze… o 21:00! Co do spodenek-mam dwie pary ciążowych lnianych rybaczek, cienką dżinsową princeskę, aha i bardzo lekką białą spódnicę, więc spodenki sobie daruję:)Bo dżinsowa spódnica poszła w odstawkę-za gruba… Kupowałam w pakietach na allegro, trochę na ciuchach, więc się małym kosztem nazbierało…:) Generalnie polecam spódnice czy sukienki, w takie upały chyba są lepsze dla nas.



Nektarynko, Monika, Kassia gratuluję udanych wizyt:)


Polianno kochana ślę nadzieję-mnie alergia jakby troszkę odpuściła… nie tam, że jest dobrze, bo dobrze to jest w zimie, ale lepiej:)


Marulka a więc pełne zwycięstwo!!! Gratulacje:)))


Buziaczkaa zapraszamy na temat o wózkach:) Jest co czytać…:)

Ubranka też prałam w 40 st., prasowałam w najwyższej temperaturze. Osłonek na piersi na razie nie kupuję, apteki otwarte 24 h/dobę:)
 
Ja już mówię spokojnej nocy i snów :-)
Idę już się położyć, bo dziś nic nie odpoczywałam... a brzuch się już robi twardy.
Do jutra :-)
 
Monika ja taki leżak z Biedrony mam kupiliśmy 2 lata temu i "gniję'w nim na balkonie teraz 3 lato jest b. wygodny, no wtedy był tańszy.:happy:
Oczywiście gratuluję udanej wizyty:)
Kassia181 to duże już to Twoje dzięcie, :szok:gratuluję!!!:rofl2:
Panienka fajnie, ze masz chłodno w domu, u nas też nienajgorzej, mieszkamy na parterze, ale wentylator włączony!:tak:
Mama Aneta no proszę juz lipcówki sie rozpakowują???, a tu dopiero pierwsza dekada czerwca, kurcze to u nas niebawem zrobi się ruch!!!:baffled::happy2:
 
[Hej kobietki, nie było mnie od wczoraj po południu, a tyle zdążyłyście naskrobać, że hej - czytam was chyba od godziny

Martuśka85 ja od początku w ogóle nie jadłam witamin, wiedział o tym lekarza, parę razy pytałam i nie kazał brac, bo powiedział, że przeciez zrdowa jestem... a dzidziuś i tak bierze od nas to co najlepsze; dopiero teraz jak mi troche hemoglobina spadła przepisal mi żelazo i magnez i tyle...; także się nie martw, kiedyś kobiety w ogóle nic nie brały a wszystko było ok:)

Anecia1111 fajnie, że zakupy dla maluszka się udały:)

Natka te krosteczki to pewnie uczulenie, a może potówki - przeciez mamy upały, spróbuj pić wapno przez parę dni - powinno pomóc
Pajkaa wow, jestem pod wrażeniem - już prawie wszystko masz dla dzidziusia i dla siebie:) łóżeczko oczywiscie bardzo fajne, my też chcieliśmy takie prościutkie, ale w końcu zdecydowaliśmy się spontanicznie na inne

Ciamajdko widzę, że u Was też udane zakupy:) Fajnie; co do prania to dzielę na 3 grupy: białe i kremowe; różowe; inne kolory i narazie wszystko oki - na pewno nie będę robić "specjalnego" prania dla np. koloru zielonego

Ehtele no no... taki mąż to skarb, takie prezenty - super:) pilnuj go;)

Bogusia007 odpoczywaj kobietko, może jak poleżysz to poczujesz się lepiej

Mls widzę, że ostatnie dni przebiegały u ciebie tak jak u mnie, łożeczko, malowanie, pranie porządki:) POwodzenie na jutrzejszej wizycie:)

Cayra ja praktycznie wszsytko piorę w 40 stopniach, a potem prasuje dodatkowo na wysokiej temp

Kinusia współczuję takich przeżyć, dobrze, że wszystko jest ok, ale mimo wszystko uważaj na siebie

Bombusia ja też dziś prałam pierwszą partię, tzn różowe ciuszki, jutro prasowanie i podsunęłaś mi bardzo dobry pomysł z tym zimnym piwkiem;) choć mój M. nie przepada za prasowaniem .... może zimne tyskie go przekona:)

Navijka moja malutka miała już parę razy czkawkę, ale nie było to zbyt często; co do badania ginekologicznego to mój lekarz robi na każdej wizycie...

buziaczkaa witamy, dawno cię tu nie było, dobrze, że u ciebie wszystko ok:)

kassia181 wow, duża już twoja malutka, rośnie jak na drożdzach - ale to dobrze, wiadomo, że zdrowiusieńka:)

ufff nadrobiłam, wszystki pozostałe sierpnióweczki serdecznie pozdrawiam

ja dziś cały dzień z mężem przygotowywałam kącik dla maluszka, złożyliśmy komodę i łózeczko, mąż odmalował jeszcze raz ścianę (tzn odświeżył), posprzątaliśmy dokładnie pokoik , zrobiliśmy małe przemeblowanie, potem zrobiłam pranie różowych , w międzyczasie szybki obiadek i dzień tak sobie minął,... jutro kolejne pranie białe i kolorowe i będę mogła wszystko ułożyć w komódce:)
postarm się jutro wkleić fotki
 
reklama
mama aneta - nie strasz prosze... nasze maluszki niech rosna i zostana w brzuszku do konca...
sama byłam w szoku :szok:bo to dopiero poczatek miesiaca ale nie ma sie co stresowac natura najlepiej wie co robi :tak:mysle ze w połowie lipca zacznie sie u nas ale zobaczymy najwarzniejsze aby maluszkie zdrowe sie urodziły i zdrowo chowały:tak::tak:
 
Do góry