reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Nadrobiłam choć i tak już pozapominałam komu co mam odpowiedzieć :)
Napewno Bombusiu współczuję kolczyków ;( Może da się naprawić?

Ciamajdko - rozbawiłaś mni tym rumcajsem. Też mam taki zwyczaj,że przed wizytą się depiluję ale ostatnio to już "na czuja" bo nie widze ;) Jak podeszłam do lustra i zobaczyłam swoje dzieło to hahaha ;) lepiej nie wspominać hhihihi.

Z samochodem to się wkurzam takkk strasznie kurcze. Jak można... i wyobraźcie sobie niby OSA mu wleciała do samochodu i zaczął się odganiać i wtdy wjechał komuś w tyłek. Taaa....Osa.... "Włatca Móch" na niego teraz mówię. Tylko,ze ta meszka,komar czy co to tam innego było będzie nas kosztować budżet,który zaplanowałam na dzieci. I co ja teraz mam zrobić :( Doła łapię. Miałam wszystko zaplanowane co do grosza, miałam w czerwcu kupować już rzeczy do szpitala , a tak? Jak dostałam te skurcze to pierwsza myśl powędrowała do torby,której nie posiadam "I w co ja się w razie czego zapakuję". Eee... kiepski humor dzisiaj. Pogoda beznadziejna, pies ciągle piszczy chociaż był już dziś dwa razy na spacerze (trawki mu się zachciało wąchać), mała chce mieć 100% uwagi a ja zasypiam na siedząco znowu. Chyba bez kawy się dziś nie uda.

Wczoraj usiadłam wieczorem po wizycie kinie ( nigdy więcej do kina,przynajmniej w ciąży.Ból pleców okropny a film hmm... taki sobie, druga połowa Robin Hooda ok,pierwsza mnie nudziła), obolała, zmęczona i przypomnialam sobie,że przecież jeszcze zastrzyk.Chwyciłam tą igłę i się popłakałam jak dziecko,że nie mam sił, nie chcę jeszcze bólu znosić itd. Sam zastrzyk boli typowo- ukłucie i szczypanie ale później takie wstrętne rozpieranie.
Eee... sama w domu jstem to się poużalam nad sobą.
 
reklama
Ojej co ja widzę ! Pajeczko trzymaj się cieplutko ! Trzymam kciuki za Waszą dwójeczkę :* Dobrze będzie - zobaczysz :)
Ehh co to się dzieje z tym 7 miesiącem .. Mógłby już 8 się zaczac, a najlepiej to 9. Ale to już prawie czerwiec i coraz bliżej rozwiązania ;] Swoją drogą to cały czas o tym myślę i nie mogę się doczekac, kiedy przytulę moją księżniczkę :) Zwłaszcza jak wszystko zaczęło mi sie powoli układac :))

Przepraszam, że tak egoistycznie napisałam, ale nie mam czasu na więcej :( Mam do wykonania pare rzeczy a czas leci nieubłaganie. No i muszę Wam porządnie nadrobic, bo póki co zrobiłam to powierzchownie ...

Dziewczyny trzymajcie sie cieplutko ! Żeby nie było już żadnych stresów :)
A wizytującym zyczę powodzenia ! :**

Miłego dzionka brzuchatki :*:*:*
 
Bogusia juhuuuuuu....!!!!!!!!!! a wiesz ile ma być, czy na czuja ile wyjdzie?:p

Polianno nie wiem co Ci napisac, to znaczy dużo mi sie na usta ciśnie... ale jakoś nie wypada może... żal mi tego jak się czujesz...

Shiraa
hej:)


co do snów śnił mi się dzisiaj poród... nie mogłam urodzić, byłam po terminie itd. no pierdoły jednym słowem...
 
Ostatnia edycja:
Bombusia przykro mi kochana... niestety czasami takie rzeczy się zdarzają. A nie da się jakoś skleić czy naprawić?? Glupie pytanie....
Bogusia86 ja byłam przy porodzie kotki i suczki też:) te zwięrzątka radzą sobie same, najlepiej im nie przeszkadzać, znajdują ustronne miejsce; ale dziwne, że za TObą łazi... Nie martw się da sobie radę:) Tu zadziała matka natura...
Ciamajdka w kościele spotkania dla singli... hihi no nieźle....
Polianna kochana, głowa do góry, każdy z nas ma czasem gorszy dzień, teraz padło na ciebie:( tak jak zawsze radzę czekoladę z okienkiem ;), być może jakieś małe zakupy;) => to przecież to co kobietki lubią najbardziej - po tym powinno być lepiej

Ja właśnie skończyłam mycie kuchni... tzn kuchenki gazowej. namęczyłam się strasznie i mam do Was pytanie. Czasami na metalowych częściach kuchenki (albo na czajniku) pojawiają się takie ciemne plamki lub jakieś zacieki - które jest mega ciężko wyczyścić - szorujesz, szorujesz, szorujesz a efekt.... taki sobie. Może macie na to jakieś sposoby, które mogłybyście zdradzić;D ??????
 
Nadrobiłam choć i tak już pozapominałam komu co mam odpowiedzieć :)
Napewno Bombusiu współczuję kolczyków ;( Może da się naprawić?

Ciamajdko - rozbawiłaś mni tym rumcajsem. Też mam taki zwyczaj,że przed wizytą się depiluję ale ostatnio to już "na czuja" bo nie widze ;) Jak podeszłam do lustra i zobaczyłam swoje dzieło to hahaha ;) lepiej nie wspominać hhihihi.

Z samochodem to się wkurzam takkk strasznie kurcze. Jak można... i wyobraźcie sobie niby OSA mu wleciała do samochodu i zaczął się odganiać i wtdy wjechał komuś w tyłek. Taaa....Osa.... "Włatca Móch" na niego teraz mówię. Tylko,ze ta meszka,komar czy co to tam innego było będzie nas kosztować budżet,który zaplanowałam na dzieci. I co ja teraz mam zrobić :( Doła łapię. Miałam wszystko zaplanowane co do grosza, miałam w czerwcu kupować już rzeczy do szpitala , a tak? Jak dostałam te skurcze to pierwsza myśl powędrowała do torby,której nie posiadam "I w co ja się w razie czego zapakuję". Eee... kiepski humor dzisiaj. Pogoda beznadziejna, pies ciągle piszczy chociaż był już dziś dwa razy na spacerze (trawki mu się zachciało wąchać), mała chce mieć 100% uwagi a ja zasypiam na siedząco znowu. Chyba bez kawy się dziś nie uda.

Wczoraj usiadłam wieczorem po wizycie kinie ( nigdy więcej do kina,przynajmniej w ciąży.Ból pleców okropny a film hmm... taki sobie, druga połowa Robin Hooda ok,pierwsza mnie nudziła), obolała, zmęczona i przypomnialam sobie,że przecież jeszcze zastrzyk.Chwyciłam tą igłę i się popłakałam jak dziecko,że nie mam sił, nie chcę jeszcze bólu znosić itd. Sam zastrzyk boli typowo- ukłucie i szczypanie ale później takie wstrętne rozpieranie.
Eee... sama w domu jstem to się poużalam nad sobą.

Polianko tulam mocno!!!! Nie denerwuj się!
No te zastrzyki to naprawde jesteś dzielna, ze sobie robisz, jak dla mnie twardzielka naprawdę.
Napomiast ksywa dla M "Włatca móch" rozwaliła mnie totalnie, no boska, lepiej tego ując nie mogłaś, on jest niesamowity, osa mu wleciała taaaa tylko droga ta osa teraz będzie. Torbą się nie zamartwiaj naprawde masz jeszcze czas na poród to zdążysz kupić, zrób sobie dobrą kawkę zjedz ciasteczko i zaraz Ci się humor poprawi:)

Bogusiu jejku jaki Ty masz dziś dzień pełen wrażeń, ze ho ho!!!!Niech żyje kotka:)

Olu nie da sie skleić....chyba, bo one takie ładnedelikatne, różowe są.... były:(
Co do szorowania kuchenki mogę polecić z czystym sumieniem tylko....mojego syna jak sie weźmie i zemści na kuchence to jak "nówka-nie śmigana" wygląda:) ja tak nie umię:(
 
Ostatnia edycja:
Ciamajda Weterynarz badał Ją i powiedział, że będą min 3, ale nie wiedział ile dokładnie... Teraz mam czekać, bo między urodzeniem pierwszego kociaka może minąć nawet godzina do kolejnych porodów :-D Ale jestem heppy, maleńki kotek już piszczy, że chce jeść a moja kotka go czyści:-) Dobra mamusia :-)

Ola Moja kotka to chyba bardzo do mnie przywiązana kazała się głaskać cały poród i dawałam jej wode na swoich palcach, bo Ona mnie lizała po rękach i tak jakoś wyczułam, że chce jej się pić i zgadałam :-)
 
Bombusia dzięki kochana za cenną radę, to wiem co zrobię, wkurzę męża i powiem mu aby wyczyścił te metalowe części....:)

Bogusia no to faktycznie, może lepiej z nią bądź; widać nie wszystkie koty do końca są indywidualistami;)
 
bogusia86 wow, ależ szybka akcja... trochę ci zazdroszczę, bo małe kociaki są takie słodziutkie ;>

polianna postaw na relaks.... problemy odrzuć na bok - same się jakoś porozwiązują ;)

ola może jakiś spray do czyszczenia? albo mleczko? polej, zostaw na chwilkę niech to sobie "popracuje" i później szoruj... podobnie dzieje mi się z czajnikiem b.przew - jest ze stali nierdzewnej i stoi blisko kuchenki.. czasem jak się zachlapie to na nim zostają zacieki, które później nie schodzą...

dziewczynki znalazłam takie wynalazki:
Kocyk do fotelika samochodowego śpiworek okrycie (1050594129) - Aukcje internetowe Allegro to przy okazji poszukiwania śpiworka do fotelika - wydaje mi się ciekawe, bo na powietrzu można okryć dziecko, a w aucie gdy jest ciepło rozkryć łatwo i szybko...

Becik Śpiworek Kocyk okrycie wielofunkcyjne 3w1 (1047483222) - Aukcje internetowe Allegro jako alternatywa dla rożka - też wydaje mi się ciekawe.... no i są u tego samego sprzedawcy. Może któraś podejrzy i sobie do zakupów dopisze :)

czy są jakieś świeże wieści od pajki??? już powinna być po obchodzie dawno.. może nawet już ją wypisują?
 
reklama
Bombusiu -dzięki kochana... może kawa doda mi faktycznie troche energii.

Poród kociątek-wow...ja bym zawału dostała.Jak świnka morska rodziła to uciekłam z domu (no dobra,byłam dzieckiem ;) ). Moja mama za to przeżyła poród. Do sąsiadki przyjechała bratowa jakoś w 7 miesięcu ciąży i zaczeła rodzić! Sąsiadka spanikowana do mojej mamy i ta odebrała tego wcześniaka. Poród pupcią, pępowina wokół szyji owinięta, ale to naprawdę zaradna kobieta. Na wyczucie wiedziala co robić. Pogotowie przyjechało już po wszystkim .Chłopiec zdrowiutki.
 
Do góry