rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Po przejściach z pierwszym porodem,baaardzo sie boje,ale staram sie o tym nie mysleć...
Piękne słonko za oknem,mąż w domku,zapowiada sie cudny dzien.
Ide robic obiadek,bo jak wybedziemy na zakupy,to potem siły nie ma na nic.
Chce skiknąc do 5.10.15 bo fajne bawełniane kocyki maja
:: 5 10 15 - ubranka dla dzieci :: sklep dla Twojego dziecka - NIEMOWLĘ
jakościowo dobre podobno.
Synek mój wstał dzis 5.30(a poszedł spac o 21.00-pewnie dzien se drzemke utnie),eh...takie życie mamy.spie sobie w najlepsze i słysze nad uchem "wstajemy juz?zrobisz mi kakao?"Mam nadzieje,że drugie maleństwo da mi dłużej pospać.Choc czuje ,że z braciszkiem sie jednoczy i bryka odkad oczy otworzyłam.
Piękne słonko za oknem,mąż w domku,zapowiada sie cudny dzien.
Ide robic obiadek,bo jak wybedziemy na zakupy,to potem siły nie ma na nic.
Chce skiknąc do 5.10.15 bo fajne bawełniane kocyki maja
:: 5 10 15 - ubranka dla dzieci :: sklep dla Twojego dziecka - NIEMOWLĘ
jakościowo dobre podobno.
Synek mój wstał dzis 5.30(a poszedł spac o 21.00-pewnie dzien se drzemke utnie),eh...takie życie mamy.spie sobie w najlepsze i słysze nad uchem "wstajemy juz?zrobisz mi kakao?"Mam nadzieje,że drugie maleństwo da mi dłużej pospać.Choc czuje ,że z braciszkiem sie jednoczy i bryka odkad oczy otworzyłam.