reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

witam dziewczynki!!!!!!

dziś niebo nad moim ogrodem ma kolor nie szaro-bury a tylko szary ;) więc jest jakaś namiastka poprawy i będę ciężko pracować, bo już dawno po zimnych ogrodnikach a u mnie łyso...

ciamajdko trzymaj się Słońce!!!!! Wysyłam moc ciepłych fluidków i trzymam mocno kciuki, żeby było wszyściutko w porządeczku... wracaj do nas szybko cała i zdrowa Ty i Twoja królewna!!!!!

Jeśli chodzi o mycie dzidziusia to my nie używaliśmy żadnego wspomagania oprócz staropolskiej tetrowej pieluchy pod pupcię. W pierwszych dniach kąpałam Olka ja, bo Angelo się obawiał takiego okruszka, poza tym okruszek okazał się nie przepadać za wodnym szaleństwem i darł się do sinego. Po tygodniu męki pańskiej A. się przełamał i on obmywał rozdarty ryjek malucha i wpadliśmy na pomysł, żeby tą staropolską tetrówkę rozłożyć i część zostawić pod pupą, a częścią mokrej tkaniny okryć rozdarciucha - pomogło i młody już więcej w kąpieli nie płakał :D

ehtele odnośnie majtasów poporodowychto ja miałam dwa opakowania po 3 sztuki. Czy zużyłam wszystkie - nie pamiętam powiem szczerze, ale za to pamiętam jak i ile lało się ze mnie tych paprochów: noc po porodzie (rodziłam o 18) to była rzeźnia - wodospad niagara istny... Pierwszy dzień to pół paczki podkładów, noc 1/4 paczki, kolejny dzień używałam jeszcze rano podkładów, po południu przesiadłam się na zwykłe majtki bawełniane i podpaskę i tak do końca pobytu w szpitalu... W domu jeszcze ok. tygodnia konieczna była podpaska - ale nie dlatego że wydzieliny jest dużo tylko po prostu ona spływa "falami" i wkładka na taką falę nie wystarcza, ale z podpaski też się nie wylewa ;) Także myślę że 3-4 sztuki majtasów + paczka podkładów + podpaski <ja od zawsze używam bella bo one najlepiej mi "oddychają" wraz ze skórą>

Jeśli chodzi o wkładki laktacyjne, to ja mam o belli najgorsze zdanie - raz, że mało chłonna, dwa że jest perforowana i te perforacje odciskały mi się na nabrzmiałych piersiach + wilgoć z wyciekającego mleka = cycek zmaltretowany, odciśnięty i ogólnie bleee. Polecam Johnson&Johnson lub Gerber.. A najlepsze wkładki jakie miałam to chyba chicco - one miały największą powierzchnię, a nie takie zbite kółeczko, które prześwituje przez miękki stanik :p _CHICCO_Wkładki laktacyjne ANTYBAKTERYJNE 70 szt (1032358703) - Aukcje internetowe Allegro

Co do kosmetyków to wiele razy pisałam już że odradzam kupowanie przed porodem... Lepiej zainwestować w najbardziej podstawowy zestaw - te drogie dostaniecie w próbkach i można sobie potestować.. Poza tym po co kupować od dziecka preparaty do skóry atopowej jeśli nie wiemy czy maleństwo będzie aż tak wrażliwe? Skóra dziecka też musi się oswajać z "brudem" tego świata... Podam jeszcze raz mój zestaw kosmetyków z zaznaczeniem, że Olek jest uczulony na oliwki wszelkiej maści ina parafinę ciekłą zawartą w niektórych kosmetykach <nie wiem z czego to wynika, ale po poniższym zestawie Oluś nie miał podrażnionej skóry ani wysypki>

- sudocrem (używany codziennie przy każdej zmianie pieluch - cienka warstwa ochronna na skórę. Dodatkowo na samym początku stosowałam sudo zamiennie z kremem przeciw odparzeniom Hipp przywiezionym z Germanii - też się fajnie sprawdzał i nie odparzało mi się dziecko)
- mydło bambino
- szampon bambino
- balsam Johnson&Johnson Soothing Naturals (do nawilżania po każdej kąpieli, szybciutko się wchłania)
- maść bephanten (używana do smarowania buźki przed wyjściem na spacer - ja miałam dziecko jesienne więc zależało mi żeby nie był to krem na bazie wody, żeby woda z kremu nie powodowała odmrożeń na buźce malucha)
- Tormentiol maść na ekstremalne odparzenia (kupiony zeszłego lata, kiedy olek podczas jednego wyjazdu samochodem zgrzał się w pampersie i miał dość solidne odparzenie)
- ziajka emulsja ochronna z faktorem 30 - ochrona poniżej 12. miesiąca - kupiony gdy Olek miał 8 miesięcy i nadejszło lato :D świetnie chronił, nawet w ostrym nadmorskim słońcu - nigdy mi się dziecko nie spiekło, nie zaczerwieniło, zawsze słońce opalało go równiutko tylko dzięki ochronie ziajki i przede wszystkim - nie uczuliła go.
z kosmetyków polecam jeszcze kupić od pierwszych dni sterimar, lub marimer, disnemar (- do noska) i zapas fiolek soli fizjologicznej (- nigdy nie wiadomo kiedy przyda się mocno opłukać oczko dziecka.)

Nie wiem, gdzie jest napisane o zapasach pieluch? Ja kupowałam na bieżąco i na bieżąco dostosowywałam rozmiar do rosnącej pupy - nigdy nie miałam żadnych zapasów. I pierwsze słyszę jakoby pieluchy jednorazowe uczulały..

tyle z poradnika cioci marulki ;D

edit: ciocia marulka sobie jeszcze przypomniała, że nieodzowne są:
- gaziki nasączone spirytusem http://www.allegro.pl/item1047050164_gaziki_nasaczane_70_spirytusem_do_pepuszka.html ja miałam właśnie takich pięć sztuk, które używałam później, po odpadnięciu kikuta aż do zagojenia pępka. Na początku kikut pępowiny jest spięty klemem, który to klem (ta klema?????) jest owinięty bandażem. położne zaleciły mi zakup ćwiartki spirytusu w monopolowym (dobre - bo później do ciasta się zużyje ;)) oraz pipety i pielęgnacja pępuszka wyglądała tak, że przy każdej zmianie pieluchy kikut należało odwinąć, powietrzyć, następnie bandaż spirolem nasączyć, pipetką kapnąć na odwinięty kikutek i znów zawinąć. Po odpadnięciu kikuta i klemu/klemy jeszcze zostaje taki "żywy" ślad, który po prostu przykrywałam gazikiem i dociskałam pieluszką. Nie miałam żadnego problemu z gojeniem pępka - kikut odpadł po 5 dniach po porodzie (na co teściowa wszczęła alarm, że "ZA SZYBKOOOO! to bardzo źle")
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej Mamusie :)
Ja się tylko pochwalę, że wreszcie przyskrzyniłam swojego Skarbusia i udało się podglądnąć, bo ma między nóżkami. Wyobrażacie sobie, że przez wszystkie dotychczasowe usg pokazywał albo pupę albo kość biodrową?
a we wtorek pokazał dwa jajeczka :-)
CHŁOPAK !!!!!

Karol :-D

Cieszę się jak głupia i przestać nie mogę :rofl:
 
Marulka cenne Twoje rady,z wiekszością sie zgadzam.
No ale co do pieluch,niestety ja czesto słyszę,że uczulaja...dziwne to rzeczywiscie,bo powinny byc bardzo delikatne,ale niestety to prawda.

Wkładki Gerbera tez miałam,sa super,ale drogo wychodziło z tego co pamietam.
 
Witajcie dziewczyny z rana :-) Mam nadzieję, że już niedługo Ciamajda pojawi się na BB :-)

Zjadłam śniadanko i zabieram się za porządki :-) Zajrzę później :-)

Magda.wu Gratuluje Synka :-) Wreszcie zaczniesz szaleć z ciuszkami ;-)
 
rozalko no cóż, czasem wydaje się że w niektórych sprawach nic nas nie zaskoczy - a tu masz.. uczulające pieluchy... ;)

magda.wu GRATULACJE!!!!! no to mamy kolejnego facecika :D:D:D super wiadomość ;) i życzę owocnego polowania ciuszkowego :D
 
W temacie gąbek-mat do kąpieli jeszcze-dziewczyny, przecież gąbkę się porządnie myje, płucze i suszy po kąpieli. No i często wymienia:) Na mojej jest szczegółowo napisane co robić, żeby było higienicznie, włącznie z praniem i wyparzaniem wrzątkiem:) Jak ktoś nie dba, to na pewno może być siedliskiem bakterii czy grzybków… ale nie dajmy się zwariować:)


Milusiu daj znać, co konkretnie będziesz kupowała dla dzidziusia z kosmetyków (produkt i firmę)-ja się nie znam, skład czytam, ale nie zawsze mi cos mówi, wolę zapytać fachowca:)



Ciamajdko jesteśmy z Tobą:) Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką:)


Ciociu Marulko cudna jesteś:)


Magda.wu gratuluje synka:)


Wiecie co, wczoraj jakiś dziwny był ten dzień-wieczorem miałam wrażenie (jak chodziłam), że dzidzia to już wychodzić zaczyna… absurdalne, bo nic mi nie było, nie bolało… ale poszłam spać, dziś się oszczędzam, a jutro rano na wizytę, uspokoję się.
 
wuzelek ale oczywiście, że każda z nas wypracuje sobie własne sposoby na kąpiel i na wszystkie rutynowe czynności... ja osobiście nie odradzam gąbki, ale tetrówka też może być przydatna tak jak napisałam, jeśli maluszek nie będzie urodzonym wodnikiem :p

edytowałam poprzedni post, bo przypomniałam sobie o akcesoriach do pępka - może się przyda mój instruktażyk ;);)

jeszcze z poradnika cioci marulki: sposób na ciągnące o podpaskę/podkład szwy na rozciętym kroczu: tona kremu NIVEA rozsmarowana na podpasce/podkładzie łagodzi szarpanie i wręcz miałam wrażenie ułatwia gojenie....
 
Marulka jesteś boska:) Planuję przejść potem na tetrówkę do wanienki, ale na początek, zanim nabierzemy wprawy...:) A jak już będziemy specjaliści...:)
 
Wiam brzuchatki-puchatki:happy2:
Ale naklikałyście od wczorajszego wieczora, jejku nie można Was na chwilę z oka spuścić hi hi:confused:
Ja juz byłam rano na badaniu krewy i mocz, poszło szybko, bez kolejki oczywista:tak:
Mój syn leży w łóżku, wrócił wczoraj ze szkoły z katarem po pas, wieczorem stan podgorączkowy, więc do szkoły go nie puszczę już w tym tyg.:no:, a jutro chciał iść na imprezę do koleżanki (na pierwszą imprę w swoim życiu!!!!!), zaprosiła całą klasę!!!, chyba jakaś dziana sztuka, no ale nie wiem jak to będzie, bo na razie lichutki jest:dry:

Ale czytam, ze nasza Ciamajdka jest w szpitalu???
No dobrze, ze pojechała, w domu nic by nie zdziałała, a tam zawsze jej pomogą i niedługo do nas wróci z brzucholkiem:tak:
MagdaWu gratuluję synusia:-)
Marulka je też kąpałam maluszka z pieluszką tetrową i częściowo go okrywaliśmy nią, był zadowolony, a leżaczki do kapieli i tak na początku sie nie przydadzą, bo dzidzię trzeba trzymać w rączkach, czuje się bezpieczniej i my też:tak:
Bogusiu no widzę, ze atrakcji ciąg dlaszy z tatusiem i tak 3 tyg.??? przykro mi, brak słów i przytulam;-)

Mój Alanek to takie wczoraj wieczorem tańce disco odstawiał no:szok::szok:, cały brzuch mi wędrował na boki, na szczęście oszczędził mój pęcherz, chyba leży sobie w szerz:)
Pogoda u nas znośna nie pada i jest ciepło, tylko pochmurnie, ale aby nie padało to już będzie nienajgorzej:happy2:

Życzę Wam miłego i spokojnego dnia;-)
 
reklama
Witajcie słonka:-)

Czekam sobie na listonosza, który mi naszyjniki przywiezie;-)

Pajkaa dziękuję za uwagi apropo pieluch:blink:

Bogusia86 cóż czasem dorośli zachowują się jak dzieci...:wściekła/y::wściekła/y: nie ma co się przejmować, trzeba takiego człowieka omijać szerokim łukiem...:no:

magda.wu cudowne wieści. Witamy Karolka na BB:-D:-D

Milusia
dołączam się do pytania, jakie konkretne firmy mogłabyś polecić???? Które ty zamierzasz kupić Wiktorkowi??

marulka ciocia marulka stanowczo jest niezastąpiona;-);-)

a teraz WIEŚCI OD CIAMAJDKI:
dostała następną kroplówkę i właśnie dostała plamień (mówi, że pojawił się skrzep krwi...):-( T. jest już z nią i podobnież przyniósł Ciamajdce pół domu:tak: Na obchodzie sprawdzali jej brzuch i nic nie mówili...Ciamajdka czeka na rozwój sytuacji...
 
Do góry